Skocz do zawartości

Adresowanie listu/paczki


zarii

Rekomendowane odpowiedzi

OMG a ja myślałam, że tylko ja mam jakichś wyjątkowo nieogarnietych debili tutaj na poczcie... Wysyłałam kartke do wujka na święta to mi ją po tygodniu do mojej własnej skrzynki wrzucili. Wiec wysłałam jeszcze raz (na tym samym znaczku bo nawet nie ostemplowali), z dorysowaną ogromną strzałką i opisem ze to „TO JEST ADRESAT A TO JEST NADAWCA” żeby już było debilo-odporne. 

Innym razem wysyłałam form do IRS do ich biura w Filadelfii. Specjalnie dopłaciłam za priorytet i registered mail czy coś tam... miało dojść 2-5 dni roboczych. Śledziłam sobie tracking - najpierw leżało 2tyg na poczcie (!!!) potem wysłali to z jakiegoś powodu do Maryland a dopiero tam się ktoś ogarnął i poszło do Filadelfii. Miesiąc szło!!! Myślałam ze rozszarpie kogoś, dWonilam i opierdalalam kogo się dało, składałam reklamacje i gówno - ani kasy nie oddali ani porządnych przeprosin nie dostałam. Zadzwoniła tylko jakaś baba z tekstem ze zinwestygowali mój claim i powód pomyłki jest taki że coś im się pomyliło. Zamykają wiec temat. Aaaaaaaaaaaaaaa!!! :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow. Ja jestem z poczty amerykanskiej bardzo zadowolony. Wszystko szybko i na czas. Nigdy nic nie zginelo. No i jest taka fajna usluga, ze codziennie wysylaja emaila ze skanami wszystkiego co zsotanie dostarczone w danym dniu.

Pewnie jak to zwykle bywa zalezy od lokalnych pracownikow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, barnclose napisał:

Wow. Ja jestem z poczty amerykanskiej bardzo zadowolony. Wszystko szybko i na czas. Nigdy nic nie zginelo. No i jest taka fajna usluga, ze codziennie wysylaja emaila ze skanami wszystkiego co zsotanie dostarczone w danym dniu.

Pewnie jak to zwykle bywa zalezy od lokalnych pracownikow.

Przy mojej ilości przesyłek pół dnia poswiecalbym na czyszczenie skrzynki email.   :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, andyopole napisał:

Przy mojej ilości przesyłek pół dnia poswiecalbym na czyszczenie skrzynki email.   :D

Wchodzisz na strone poczty lub sciagasz appke i tam masz podglad do przychodzacych listow. Skany malych listow sa tak na 80% (przynajmniej u mnie) reszte dostaniesz info, ze nie maja skanu. Takze to nie znaczy, co co jest widoczne to do ciebie dojdzie. Ja mialam pare listow zeskanowanych ale po tym magicznie zaginely :blink:

Nie zasmiecaja adresu mailowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.02.2020 o 09:14, andyopole napisał:

Przy mojej ilości przesyłek pół dnia poswiecalbym na czyszczenie skrzynki email.   :D

Nie - spamu / katalogow / innego shitu zwykle nie skanuja. Ogolnie to niezla funckcja - nazywa sie USPS Daily Delivery Digest czy jakos tak (Informed Delivery).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.02.2020 o 06:50, barnclose napisał:

Wow. Ja jestem z poczty amerykanskiej bardzo zadowolony.

 

Ja kiedyś tu na forum narzekałam ale potem dowiedziałam się jak duża i skuteczna jest poczta amerykańska i zamknęłam dziób ;) Mogę wysłać pocztówkę do teściowej w czwartek i mam 99% pewności że pocztówka w sobotę trafi do jej skrzynki na Florydzie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@andyopole - jest jeden zbiorczy email dziennie, wiec zaspamowaloby Ci emaila.

Co do jakosci poczty to chyba zapomieliscie jak to w Polsce dziala ;) te emocje, ze nie wiesz kiedy list/paczka dojdzie i czy w ogole dojdzie :D ja poki co mam skutecznosc na poziomie 50%. Pamietam jak wyslalem na poczatku kartki na dzien ojca do taty i tescia. Wsadzialem po $20 na flaszke w gruba kartke i skleilem tasma dwustronna, zeby nie bylo widac, co jest w srodku. Ale ja glupi i naiwny bylem. Juz 3 lata na te kartki czekaja :D No ale moze amerykanska poczta ukradla :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, barnclose napisał:

@andyopole - jest jeden zbiorczy email dziennie, wiec zaspamowaloby Ci emaila.

 

Ależ ja to wszystko wiem. Mnie przesyłka wysłana przestaje interesować. Sprawdzamy jeśli klient jej nie dostanie. Najczęściej leży u niego w instytucji gdzieś na front desku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze dwa lata temu. W sobotę, byłem w domu, brama garażowa otwarta, obok nich dziura w scianie do wrzucania poczty. Nie mamy tych słynnych  amerykańskich skrzynek u nas na osiedlu. Oczywiście nie upilnowałem dziada, wrzucił awizo a wiedziałem z trackingu ze dzis bedzie paczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...