Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
2 hours ago, mola said:

@Iskierkarozejrzyj się też za estate sales w okolicy. 

Kolezanka (prawniczka, maz lekarz, wiec pieniedzy nie brak) kupuje WSPANIALE dywany na estate sales. Jej ostatni zakup to przepiekny stary dywan z jedwabiu za $300. W sklepie by kosztowal 10 razy tyle. 

Napisano
1 hour ago, Iskierka said:

Tak szczerze to czasem się zastanawiam, jak ta biedna klasa pracująca wiąże koniec z końcem, przy 3-4 dzieci. Aj, Ameryka wcale nie taka różowa jak ją malują, brakuje mi naszego europejskiego socjalu tutaj

Skala biedy amerykanskiej jest zadziwiajaca - zwlaszcza dla Europejczykow. I ci biedni sa czesto ludzie ktorzy pracuja (i to bardzo ciezko.)

Napisano
44 minuty temu, katlia napisał:

Skala biedy amerykanskiej jest zadziwiajaca - zwlaszcza dla Europejczykow. I ci biedni sa czesto ludzie ktorzy pracuja (i to bardzo ciezko.)

Powszechne jest stwierdzenie ze USA to najbogatszy kraj trzeciego swiata. Moj syn oniemial gdy zobaczyl kolonie bezdomnych w centrum Portland.

Nota bene, wczoraj lub przedwczoraj, stan uchwalil ze w tym roku wyda na naszych "homlesow" $200 milionow.

  • 1 rok później...
Napisano

Cześć wszystkim! Jestem tu nowa, więc z góry przepraszam, jeśli wrzucam off topic, choć bardziej odpowiedniego wątku nie znalazłam. :)

Szykuje mi się niedługo relokacja (najpewniej Kolorado) i próbuję pozbierać myśli jak przeprowadzić dobytek całego życia (i co z niego wybrać) za ocean. Znalazłam sporo wskazówek już w tym wątku, ale zastanawia mnie czy i z jakich usług korzystaliście jeśli chodzi o transport rzeczy. Uda mi się zmieścić pewnie trochę do walizek do samolotu, zwłaszcza jeśli dokupię dodatkowy bagaż, ale czy ktoś korzystał z wysyłki paczek/rzeczy jakoś dodatkowo?

Jest sporo stron internetowych, gdzie oferują wysyłkę, ale nie podają cen, więc zastanawiam się czy ktokolwiek korzystał i może podpowiedzieć z jakimi kwotami to się wiąże.

Z góry dzięki! ;)

Napisano

Ostatnia osoba ktora tu pisala na temat transportu rzeczy -- to bylo dobre pare lat przed pandemia, wiec napewno ceny sie zmienily. Polamer jest firma o ktorej sporo sie slyszy. Kwestia co ze soba zabrac z Polski jest dosyc indiwidualna. Jedna czytelniczka cieszyla sie ze przywiozla lepszy sprzet kuchenny - wspomniala dobrej jakosci garki. 

Napisano

Zależy co chcesz zabrać, samochód, meble odpadają. Elektrosprzęty - inne napięcie, tutaj są tanie. Jakieś fajne ciuszki na początek ewentualnie. Tutaj generalnie rzeczy są tańsze a już w stosunku do siły nabywczej to dużo tańsze. Wielu ludzi przywoziło graty a po jakimś czasie rozdawali. 

Napisano

Dzięki @katlia i @andyopole! Raczej nie planuję ani samochodu, ani mebli. Nie mam jeszcze dokładnej listy, ale ciężko mi będzie się ograniczyć do 2 walizek nadanych w samolocie (plus ewentualnie trzeciej dodatkowej).

Polamer to dobra wskazówka - nie trafiłam na ich stronę wcześniej, a pomoże to w szacunkach kosztów - dzięki!

  • Upvote 1
  • 2 tygodnie później...
Napisano

Jestem pewnie kiepskim przykładem, bo przeprowadzałam się do męża obywatela US. Więc byłam w dość komfortowej sytuacji - mieszkanie jest, meble, agd, rtv też. Stąd też ja się przeprowadziłam z całym dobytkiem w postaci jednej wielkiej walizki i plecaka 35L (no dobra, po jakimś czasie dowiozłam w tej walizce jeszcze rolki, więc powiedzmy, że wyszły 2 walizki + plecak). Ale też dużo wcześniej starałam się wprowadzać minimalizm i to też wpłynęło na ilość zabieranych rzeczy. Sprawdzałam w którymś momencie ile by wyszło za wysłanie dobytku firmami transportowymi i była to jakaś kosmiczna dla mnie kwota.

Zdecydowanie polecam dokładne przejrzenie dobytku w tygodniach poprzedzających wyjazd. Można z tego zrobić dodatkowe spotkanie towarzyskie - mi przyjaciółki pomagały z ubraniami np. Wtedy będziesz wiedziała co masz i co najlepiej zabrać - bo się może okazać, że rzeczy, które mają dla ciebie wartość jest mniej/więcej niż myślałaś. Mi najbardziej brak książek, część rozdałam po znajomych, najbardziej sentymentalne zostały u rodziców.

Sama wiesz, czego używasz najczęściej i co jest dla ciebie ważne. Od siebie z mniej oczywistych rzeczy dodam jeszcze: wywołane zdjęcia bliskich, kosmetyki (ja dopiero po roku pobytu w USA zaczęłam się przestawiać na tutejsze produkty, bo mi zeszło na doedukowaniu się, a łatwiej było przywieźć z Polski przy okazji zapas wypróbowanych kremów; no i jest tu ciężej z eko i cruelty free produktami).

 

  • Like 1
  • Upvote 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...