Emigracja pomoc informacje porady gdzie szukać

[Dawid Warduliński]

Witam. Od bardzo długiego czasu planuje napisać coś sensownego na forum, aby ktoś mnie zrozumiał. 

Bardzo mnie fascynuje życie w Stanach, kultura, styl życia jak i miejsca turystyczne które widzimy w social mediach, filmach. W Polsce mam swoją mała firmę teletechniczną (Montaż kamer, alarmów, systemów przeciwpożarowych, instalacje pod sieć komputerową, jest pewnie tego więcej osoby które się tym zajmują wiedzą o co chodzi) od półtora roku zarabiam około $7 za godzinę więc nie planuje emigrować by zarobić góry pieniędzy tylko dla przygody. Mógłbym wsiąść w samolot polecić do Chicago znaleźć pracę na czarno a po tygodniu znów być w Polsce. Przez taką głupotę mogę zamknąć sobie drogę do marzenia na zawsze.

Ale najważniejsze pytanie, jest to co trzeba zrobić aby dostać pracę w Stanach i być legalnie bez obawy że Urząd imigracyjny mnie wydali.

Szukam pracodawcy który pomoże mi wyjechać da pracę i pomoże ogarnąć jakieś lokum na start.

[Iskierka]

Hej Dawid, opcje masz takie:

- ktoś cię sponsoruje z USA

- wygrwasz GC w loterii wizowej

- sponsorowanie rodzinne (rodzeństwo, rodzice, dzieci)

- ślub z obywatelem/-ką USA

 

Co do sponsorowania pracowniczego - najłatwiej jest zwykle pracować w amerykańskiej firmie i czasem firma oferuje transfery do USA.

Generalnie zawód masz dobry, ale nie wiem czy wystarczy na sponsorowanie, tym bardziej, że cała procedura jest bardzo droga, a nie wiem jak bardzo zaawansowane masz umiejętności, jak unikatowe są to umiejętności, jak wygląda rynek pracy (czy brakuje ludzi w zawodzie), ile masz lat doświadczenia (żeby podejść tu pod grupę "skilled workers"). Generlanie, żeby ubiegac się o wizę pracowniczą, pracodawca musi wykazać, że w kraju brakuje odpowiednich kandydatów na to stanowisko, dlatego ściąga pracownika z zagranicy.

Co mi przyszło do głowy.... Może masz jakiegoś klienta (Amerykańska firma), dla którego robiłeś systemy, nawet jako podwykonawca? Jeśli ktoś cię już zna i wie, że się sprawdzasz, dużo szybciej będziesz w stanie uzyskać taką wizę. Inaczej musisz szukać ofert pracy i aplikować, a nuż ktoś się zgodzi na sponsoring (chociaż powiedziałabym, ze tu szanse masz nikłe. No i pamiętaj, ze wizy H są tymczasowe, tobie zależy na GC, a to też pracodawcę kosztuje). Także tyle w temacie.

Co do ogarniania lokum - zależy od pracodawcy, zwykle raczej dają pakiet relokacyjny, a na miejscu już radź sobie sam. Wtedy polecam wynająć coś na kilka tygodni i później, już na miejscu, szukać czegoś bardziej adekwatnego dla siebie.

 

Jaki ty masz pomysł na siebie? I dlaczego chcesz emigrować? Może warto pojechać do USA turystycznie, nawet na dłużej i zobaczyć, czy ta fascynacja zdaje egzamin w rzeczywistości?

Ameryka nie jest taka jak na filmach, chyba że tych sensacyjnych, warto mieć dobry motyw do emigracji i wiedzę o USA nie tylko z filmów czy telewizji, tym bardziej zanim przeniesiesz się tam na stałe. 

Od razu zaznaczam: nie chcę cię zniechęcać! Ale radzę, żebyś poczytał trochę wątków na tym forum. Ameryka ma dużo do zaoferowania, ale ma też sporo minusów. Wygląda na to, ze życie w Polsce masz fajnie poukładane, wcale nie musi być tak różowo na miejscu. 

[mcpear]

Jak to możesz znaleźć w innych wątkach to znalezienie legalnej pracy i emigracja aby legalnie pracować nie jest łatwa.

Praktycznie obecnie masz dwie drogi:
- wylosować zieloną kartę w Loterii wizowej (najbliższe zapisy w październiku)
- ożenić się z obywatelem lub rezydentem USA, który zasponsoruje Twoją emigrację.

Pozostała droga jest praktycznie ekstremalnie trudna na dzień dzisiejszy:
- sponsorowanie przez pracodawcę: chyba przy obecnym bezrobociu byłoby bardzo trudno udowodnić potencjalnemu pracodawcy, że nie ma na terenie USA żadnego bezrobotnego, który posiadałby twoje kwalifikacje.

Przed kryzysem z covid byłu kilku uczestników forum, którzy chwalili się, że jako doświadczony kierowca ciężarówki z 3 letnim doświadczeniem w Europie istnieją możliwości zasponsorowania pracy jako kierowca ciężarówki w USA. W sumie żaden z nich nigdy nie wrócił na forum i nie potwierdził, że zakończył ten proces, ale sobie umiem wyobrazić, że jeśli dziś rozpoczął byś interesować się w Europie swoją karierą kierowcy ciężarówki i w cięgu roku zdobył wszystkie uprawnienia i wkręcił się do pracy to po 3 letnim okresie nabierania doświadczenia może się okazać, że w USA za 4 lata powróci "ssanie" na kierowców ciężarówek. Aczkolwiek gwarancji nie ma i może się okazać, że za 4 lata z całym tym doświadczeniem kierowcy ciężarówki zostaniesz na lodzie jak "Himilsbach z angielskim"

[Roelka v.2]

W tych czasach nie liczylabym na wize pracownicza. Rzad obecnie rozwaza zawieszenie tej mozliwosci. No i dodatkowo... orientujesz sie jakie jest teraz bezrobocie w USA? Ogromne.

Wedlug mnie twoja jedyna opcja to albo Loteria Wizowa albo Malzenstwo z obywatelka.

[andyopole]

7 godzin temu, Dawid Warduliński napisał:

od półtora roku zarabiam około $7 za godzin

12 lat temu zaczynałem za $9/godzinę. 

[pelasia]

1 godzinę temu, andyopole napisał:

12 lat temu zaczynałem za $9/godzinę. 

Ale kolega jest w PL...

[andyopole]

29 minut temu, pelasia napisał:

Ale kolega jest w PL...

Przecie wiem.  Na czorta mu Hameryka?   

[pelasia]

Eh, nas wszystkich z jakiegoś tam powodu wiatr przywial 

[Dawid Warduliński]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Przyjadę zobaczę i zdecyduje planuje motocyklem przejechać z New York do Los Angeles wzdłuż wybrzeża będzie okazja dużo zobaczyć.