Skocz do zawartości

List do USA


Jerzy Kwiat

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 31
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
1 minutę temu, Jerzy Kwiat napisał:

Ale kiedyś, kiedyś czy nie dawno? Bo słyszałem historia o listach które idą 6 miesięcy, ale z lat 90 i wczesnych 2000. 

Wysyłam co roku i zazwyczaj dochodziły do 3 tygodni. W ubiegłym roku w grudniu, coś się stało i list (zwykły) wysłany w kopercie dotarł już po świętach. A wysłany był jak zwykle na początku grudnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Jerzy Kwiat napisał:

A na poczcie ci mówili, że jest tylko taki, czy sama wybrałaś z nalepką "Priorytet"? 

Za pierwszym razem, z tego co pamiętam, polecił mi to pracownik poczty, twierdząc, że dojdzie szybciej. Więc tak już wysyłałam. Ale na pewno nie było tak, że był tylko priorytet, bo pamiętam, że była jakaś dopłata za ten priorytet. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam doświadczenia z 2016 i 2017. Nie wiem, że obecnie są same priorytety (ale nie śledzę tego). Wtedy to priorytetowy list szedł z Polski do USA około 10-14 dni (zachodnie wybrzeże) a list niepriorytetowy (chyba tańszy wtedy o 1zł abo max 2zł) szedł około 3 miesięcy.

Od 3 lat wszyscy co nam przysyłają listy to przysyłają tylko priorytetem. W marcu / kwietniu były poważne obsuwy (część nawet do dzisiaj nie doszła). A tak to idzie to około 2 tygodni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli priorytet teraz a dziś, to to samo, tylko że dziś jest jedyną opcją i ciut droższą, niż kiedyś. W takim razie już wiem, że nie ma z tym problemu. W takim razie mam jeszcze jedną zagwozdkę. Planowałem wysłać kartki krajowe 7 grudnia (myślę, że bez problemu powinno dojść), ale mam zagwozdkę, kiedy puścić zagraniczne, bo mimo wszystko, kiepsko by było, jakby np:  16 lub 23 listopada doszły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Jerzy Kwiat napisał:

Czyli priorytet teraz a dziś, to to samo, tylko że dziś jest jedyną opcją i ciut droższą, niż kiedyś. W takim razie już wiem, że nie ma z tym problemu. W takim razie mam jeszcze jedną zagwozdkę. Planowałem wysłać kartki krajowe 7 grudnia (myślę, że bez problemu powinno dojść), ale mam zagwozdkę, kiedy puścić zagraniczne, bo mimo wszystko, kiepsko by było, jakby np:  16 lub 23 listopada doszły.

Powinny dojść jak tak puścisz, tylko nie piszesz czy chodzi o duże miasto czy też mniejsza miejscowość bo to też ma znaczenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...