Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chciałbym wyjechać do Stanów na wymianę kulturową w jakiejś formie, niestety, większość programów jest dla studentów a ja jestem pracującym 24-latkiem (freelancer), nie robię studiów a z racji że w mojej branży dużo zależy na spodobaniu się anglojęzycznemu kontrahentowi to chciałbym podszlifować akcent, poszerzyć słownik, poszukać nowych znajomości a może i przyszłych kontrahentów oraz po drodze jeśli czas pozwoli to dowiedzieć się o korzeniach moich przodków z Kalifornii. Problem z wyjazdem jest taki, jak wspomniałem, 90% programów jest dla studentów a na Camp America ja się nie kwalifikuję. Macie jakieś rozwiązania albo alternatywy ?  Z góry Serdecznie Dziękuję !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie masz duzo planow ktore podpadaja pod wize turystyczna, wize biznesowa, i wize studencka.

Jak chcesz jechac do szkoly jezykowej to mozesz aplikowac na wize studencka. Jesli chcesz szukac przodkow to bardziej wyjazd turystyczny wiec B2 albo ESTA. Generalnie nie widze tutaj nic co by podpadlo pod jakas wymiane kulturowa. Jesli pracodawca ma oddzial w US to sa tez opcje wyjazdu na wize pracownicza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Roelka v.2 said:

Generalnie masz duzo planow ktore podpadaja pod wize turystyczna, wize biznesowa, i wize studencka.

Jak chcesz jechac do szkoly jezykowej to mozesz aplikowac na wize studencka. Jesli chcesz szukac przodkow to bardziej wyjazd turystyczny wiec B2 albo ESTA. Generalnie nie widze tutaj nic co by podpadlo pod jakas wymiane kulturowa. Jesli pracodawca ma oddzial w US to sa tez opcje wyjazdu na wize pracownicza.

Definitywnie nie szkoła, bo trzeba byłoby się utrzymać na wyjeździe, więc pewnie coś w stylu W&T dla dorosłych, pracodawcy nie mam bo to jest freelancing, szukanie przodków to tylko pobocznie, ale bazowo to chodzi o język i znajomości, więc jakiś program konkretnie pod to by się przydał, tylko wszystkie które do tej pory sprawdziłem są dla studentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, andyopole said:

Pisz do Bialego Domu, niech wreszcie wymysla jakis program dla donosaurow.  :D

Znaczy poważnie mówiąc to Ameryka jest strasznie biurokratyczna już na etapie wiz, mają dziwaczne wymagania i są bardzo restrykcyjni. Rozumiem ich ostrożność przed inwazyjnymi imigrantami, ale robić te same problemy porządnym Europejczykom którzy mają swoje inne cele na nowym kontynencie to trochę poniżej poprzeczki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, Veriussus said:

Znaczy poważnie mówiąc to Ameryka jest strasznie biurokratyczna już na etapie wiz, mają dziwaczne wymagania i są bardzo restrykcyjni. Rozumiem ich ostrożność przed inwazyjnymi imigrantami, ale robić te same problemy porządnym Europejczykom którzy mają swoje inne cele na nowym kontynencie to trochę poniżej poprzeczki...

Co to za bzdury ? A Polska pozwala jakims przypadkowym ludziom pracowac bo ktos chce "podszlifowac jezyk" ? Czy jakikolwiek kraj UE ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minutes ago, Veriussus said:

Znaczy poważnie mówiąc to Europa jest strasznie biurokratyczna już na etapie wiz, mają dziwaczne wymagania i są bardzo restrykcyjni. Rozumiem ich ostrożność przed inwazyjnymi imigrantami, ale robić te same problemy porządnym Amerykanom którzy mają swoje inne cele na nowym kontynencie to trochę poniżej poprzeczki...

To tak jak by Amerykanin napisal. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Veriussus said:

Znaczy poważnie mówiąc to Ameryka jest strasznie biurokratyczna już na etapie wiz, mają dziwaczne wymagania i są bardzo restrykcyjni. Rozumiem ich ostrożność przed inwazyjnymi imigrantami, ale robić te same problemy porządnym Europejczykom którzy mają swoje inne cele na nowym kontynencie to trochę poniżej poprzeczki...

Oj, wiesz ilu tych porzadnych Europejczykow wyjechalo do USA i zostalo tam nielegalnie? Wlasnie przez takich osobnikow, inni maja problemy z otrzymaniem wizy.

Jak chcesz podszkolic jezyk angielski i poznac nowych ludzi to nic nie stoi na przeszkodzie zebys aplikowal o ESTA albo wize B2 i polecial do USA na wycieczke krajoznawcza. Do rozmow ze zwyklymi ludzmi nie sa potrzebne jakies specjalne wizy. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Veriussus napisał:

Znaczy poważnie mówiąc to Ameryka jest strasznie biurokratyczna już na etapie wiz, mają dziwaczne wymagania i są bardzo restrykcyjni. Rozumiem ich ostrożność przed inwazyjnymi imigrantami, ale robić te same problemy porządnym Europejczykom którzy mają swoje inne cele na nowym kontynencie to trochę poniżej poprzeczki...

Dla nastojaszczych Amerykanow polowa Europejczykow mieszka na drzewach a druga w jaskiniach...  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...