Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzień Dobry.

Sprzedam 10 tyś zniszczonych obiegowych dolarów które osoba która mieszka w USA wymieni bez problemu. Problem polega na tym , ze mieszkam w Polsce i nie mam możliwości ich wymiany w USA. Interesuje mnie kurs 20% poniżej kursu skupu.

Napisano (edytowane)

Masz możliwość ich wymiany w Polsce. Podzwoń po polskich kantorach stacjonarnych i polskich kantorach internetowych. Niektóre z nich przyjmą je na pewno.

Oczywiście nie za 100 % ich wartości nominalnej. Kantory indywidualnie ustalają zasady wymiany (procent zniszczenia banknotów) i kurs wymiany.

Edytowane przez Kleofas11
Napisano

Czyli chcesz zapłacić 2 tys dolarów za tę operację? Najtańszy bilet w promocjach do Nowego Jorku to pewnie z 500 dolarów. Jedna noc w motelu przy lotnisku to pewnie 150 dolarów. Skoro twierdzisz, że "bez problemu się je wymieni w USA" to chyba właśnie ci pomogłem oszczędzić  jakieś 1300 dolarów.

  • Upvote 2
Napisano
12 godzin temu, mcpear napisał:

Czyli chcesz zapłacić 2 tys dolarów za tę operację? Najtańszy bilet w promocjach do Nowego Jorku to pewnie z 500 dolarów. Jedna noc w motelu przy lotnisku to pewnie 150 dolarów. Skoro twierdzisz, że "bez problemu się je wymieni w USA" to chyba właśnie ci pomogłem oszczędzić  jakieś 1300 dolarów.

Nie chce nikogo wynająć w celu wymiany dolarów w Stanach.. Tak jak pisałem w pierwszym poście chcę sprzedać dolary w Polsce dla osoby która wraca do USA lub często lata tam.

Napisano (edytowane)
7 hours ago, andrzejlub said:

Nie chce nikogo wynająć w celu wymiany dolarów w Stanach.. Tak jak pisałem w pierwszym poście chcę sprzedać dolary w Polsce dla osoby która wraca do USA lub często lata tam.

Tu nie chodziło o wynajem nikogo, a osobistą wycieczkę do USA, która wychodzi po prostu taniej. 

Edytowane przez pelasia
  • Upvote 1
Napisano
8 hours ago, andrzejlub said:

Nie chce nikogo wynająć w celu wymiany dolarów w Stanach.. Tak jak pisałem w pierwszym poście chcę sprzedać dolary w Polsce dla osoby która wraca do USA lub często lata tam.

Jednym slowem przerzucic ryzyko ze beda bezuzyteczne na kogos innego... W sumie nie najgorszy pomysl jak sie znajdzie kogos naiwnego...

Napisano

Pierwszy z linków mi nie działa - może jest za jakimś pay wallem (przekierwuje mnie automatycznie na główną stronę https://www.bep.gov/ ) Drugi opisuje sposób jak dokonać tego procesu. Zaczyna się go od wykonania claima do Department of the Treasury's Bureau of Engraving and Printing (BEP), trzeba tego dokonać osobiście albo przez przesyłkę. W Californiii to nawet nie wiem czy mają oni biuro - znalazłem tylko adresy w Washyngtonie i w Texasie. Jeśli robisz przesyłkę to każdy banknot masz umieścić oddzielnie w plastikowym lub bawełnianym opakowaniu. Biuro to po odebraniu dokna inspekcji i wymieni tylke takie, które nie budzą wątpliwości że są prawdziwe.. Nie ma opisanego jak długo taki proces trwa. Nie znalazłem żadnych statystyk z tym procesem związanych w sensie ile spraw kończy się powodzeniem.

W pierwszym swoim poście napisałeś:

On 5/14/2024 at 3:19 AM, andrzejlub said:

Dzień Dobry.

Sprzedam 10 tyś zniszczonych obiegowych dolarów które osoba która mieszka w USA wymieni bez problemu. Problem polega na tym , ze mieszkam w Polsce i nie mam możliwości ich wymiany w USA. Interesuje mnie kurs 20% poniżej kursu skupu.

Rozumiem, że sformułowanie "bez problemu" jest pewnym semantycznym uproszczeniem albo pewną "metaforą", którą to często handlowcy stosują próbując sprzedać towar, który "ma pewne niewielkie i niestotne wady". Wyceniłeś tę "bezproblemowość" na 20%. @kzielu nazwał to szukaniem naiwnego, na co ty się oburzyłeś że jest on niedoinformowany. Ja się doinformowałem przez przeczytanie artykułu przez Ciebie wskazanego. Muszę przyznać, że w 100% zgadzam się z kzielu - szukasz naiwniaka. Nikt Ciebie oszustem nie nazwał. Ludzie szukający w handlu osób naiwnych, którzy zaryzykują duże pieniądze w jakiś niepewny interes nie zawsze są oszustami. Różnie można oceniać ich etyczne kwalifikacje jeśli są świadomi np. że sprawa serio nie jest bezproblemowa a opisują to jako "bułkę z masłem", ale nie będziemy się nad etyką handlarzy tutaj rozwodzić. Po raz pierwszy słowo "oszust" padło w tym wątku z twoich ust - "uderz w stół ..."

Rada, którą dostałeś: "idź do kantoru" jest chyba najlepszą z możliwych. Ja wcześniej radziłem (z lekką ironią przyznaję): "przyjedź do USA sam i dokonaj tej "bezproblemowej" operacji" - byłeś chyba jedynym czytającym mojego posta, który postarał się go niezrozumieć. Dlaczego? Czyżbyś wiedział, że nie dokonasz tego "bezproblemowo"?

Jako "kolejny niedoinformowany doradca" doradzam wszystkim czytającym ten wątek, którzy przez ułamek sekundy rozważali czy skorzystać z okazji "zarobku 2 tys dolarów", które w zasadzie leżą na ulicy, że jest to bardzo ryzykowny interes o dużej dozie niepewności z zaniżoną wyceną ryzyka wymagający zaryzykowania utraty do 8 tys dolarów

  • Upvote 3

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...