kubakj Napisano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Grudnia 2006 Przede wszystkim wielkie dzieki za odpowiedzi. Caly czas sie pytam ale mysle po tym co niektorzy uzytkownicy tu pisze przyda sie to wielu osobom.Odnosnie pytania o szybsza splate, to wychodzi ze jednak ze pomaga skoro raportowne jest aktualne zadluzenie i limit ( chodzilo mi o to ze np mamy limit 1500$ kupujemy cos wiekszego powiedzmy telewizor za 1299$ od razu po przyjsciu do domu spalacamy 900$, do konca okresu rozliczeniowego juz nic nie kupujemy i na koniec mamy zadluzenie 399$). Oczywiscie o ile takie raportowanie ma miejsce raz w miesiacu, a nie czesciej. Z tego co piszesz wychodzi ze naliczanie CR na raczej charakter skokowy, czyli pokonujemy kolejne etapy. A jak jest ze zwiekszaniem limitu na karcie przez banki, od czego to zalezy. Czy tylko od tego co dzieje sie na karcie, czy tez moze od wplywow na rachunek jezeli mamy rachunek w tym banku. Tak w ogole dla banku optymalny klient to chyba taki ktory zadluza sie maksymalnie, regularnie splaca tylko minimalna splate i odsetki z poprzednich okresow. Gdzies czytalem ze ma wejsc nowy zakres punktacji od 501 do 990 z progami co 100 punktow. Masz moze jakies linki gdzie mozna by bylo poczytac o wszelkich kruczkach wplywajacych na CR. Przypomina mi to pewna gre strategiczna, ktora mielismy na zajeciach. Podejmowalo sie decyzje, wprowadzanie danych, po tygodniu wynik jak to wplynelo na cene naszych akcji. I tak naprawde to nie zawsze nalezalo robic to co wydawalo sie logiczne iprawidlowe ale to co bylo najbardziej punktowane przez algorytm programu. Jeszcze raz wiekie dzieki za odpowiedzi. Najlepiej zadluzac sie calkowicie i splacac powoli nabijajac im odsetki. Bank conajmniej co 6 miesiecy patrzy jak przebiega wspolpraca. Jesli zadluzyles sie, a potem splaciles caly dlug, tzn ze jestes lojalny klient i zalezy ci na splacie kredytu, wiec wtedy wzbudzasz wieksze zaufanie. Tak samo jak nie spozniasz sie w splatach czy nie przekraczasz limitu, wtedy wieksze szanse na zwiekszenie limitu. Bank moze tez sprawdzic twoje obiegi na koncie czekowym, ale osobiscie ci powiem, ze maja to gdzies. Przynajmniej w Chase. Nowy system punktowy juz jest, ale jeszcze nie jest tak mocno wdrozony i jest napewno nie co 100pkt.
Covadonga Napisano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2006 Najlepiej zadluzac sie calkowicie i splacac powoli nabijajac im odsetki. Bank conajmniej co 6 miesiecy patrzy jak przebiega wspolpraca. Czy to wiec oznacza ze jesli mam secured credit card na $500, dobrze jest dla mojego scoru i historii aby robic miesiac w miesiac zakupy na kwote okolo $500 (oczywiscie mniejsza!) i splacac tak malo jak sie da? (w tym wypadku $15 na miesiac - minimalna kwota) wiec splacac co miesiac powiedzmy $50? to troche dziwne bo w sumie myslalem ze w tym okresie (kiedy mam secured cc) bank "testuje" mnie jak zarzadzam swoimi pieniedzmi no a skoro place minimalna kwote lub odrobine wiecej to chyba oznacza ze nie jestem najlepszym klientem?
kubakj Napisano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2006 Najlepiej zadluzac sie calkowicie i splacac powoli nabijajac im odsetki. Bank conajmniej co 6 miesiecy patrzy jak przebiega wspolpraca. Czy to wiec oznacza ze jesli mam secured credit card na $500, dobrze jest dla mojego scoru i historii aby robic miesiac w miesiac zakupy na kwote okolo $500 (oczywiscie mniejsza!) i splacac tak malo jak sie da? (w tym wypadku $15 na miesiac - minimalna kwota) wiec splacac co miesiac powiedzmy $50? to troche dziwne bo w sumie myslalem ze w tym okresie (kiedy mam secured cc) bank "testuje" mnie jak zarzadzam swoimi pieniedzmi no a skoro place minimalna kwote lub odrobine wiecej to chyba oznacza ze nie jestem najlepszym klientem? Jakim dobrym klientem jest dla banku, jak caly czas kredytowaliby ciebie? Splacasz minimum tylko, to doplacasz tez odsetki, ktore bank zarabia, a wtedy oni to lubia. Najlepiej zadluzyc sie na $490, potem splacaj automatycznie co miesiac 50$ (ustawic sobie automatyczna splate z konta czekowego, aby nie przegapic terminu) i po 9 miesiacach Bank of America sprawdza prowadzenie konta i raport, jesli wszystko OK, to oddaje kase na poczet tej karty (czyli jest overbalance) lub powieksza linie kredytowa np do 1000$ i jest to juz karta niezabezpieczona, jednoczesnie oddajac te 500$ na poczet przyszlych wydatkow lub zwraca czek (rzadko).
majk Napisano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2006 Najlepiej zadluzac sie calkowicie i splacac powoli nabijajac im odsetki. Bank conajmniej co 6 miesiecy patrzy jak przebiega wspolpraca. Czy to wiec oznacza ze jesli mam secured credit card na $500, dobrze jest dla mojego scoru i historii aby robic miesiac w miesiac zakupy na kwote okolo $500 (oczywiscie mniejsza!) i splacac tak malo jak sie da? (w tym wypadku $15 na miesiac - minimalna kwota) wiec splacac co miesiac powiedzmy $50? to troche dziwne bo w sumie myslalem ze w tym okresie (kiedy mam secured cc) bank "testuje" mnie jak zarzadzam swoimi pieniedzmi no a skoro place minimalna kwote lub odrobine wiecej to chyba oznacza ze nie jestem najlepszym klientem? Banki to nie instytucje charytateywne, one zyja z pozyczania pienedzy na wiekszy procent niz same pozyczaja od innych. Wiec idealny klient to taki ktory sie zadluza, splaca zadluzenie regularnie z opoznieniem ( dopuszczalnym) splacajac przy okazji odsetki.
Covadonga Napisano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2006 Pozostaje tylko podziekowac Wam za naprawde dobre rady i... obiecac ze od teraz wasze wskazowki bede wcialal w zycie, wielkie dzieki! pozdro!
air Napisano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2006 Jak zadluzenie wiecej niz 30%, to score bardziej spada. 1. a jak mniej niz 30% to mniej spada? pisales ze karty najbardziej nabijaja score. im wiecej transakcji tym wiecej prowizji z terminali dla banku wiec powinno im zalezec na tym by wykorzystywac sporo przyznanego limitu, byleby splacac w terminie. 2. wracajac do 30% - to dotyczy calego limitu czy pojedynczego okresu rozliczeniowego (miesiaca). termin splaty za dany okres mam wyznaczony na 3 dni przed koncem kolejnego okresu i zastanawiam sie do jakiej kwoty moge dojechac z balansem. 3. jaki amex jest lepszy zielony czy zloty?
kubakj Napisano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2006 Jak zadluzenie wiecej niz 30%, to score bardziej spada. 1. a jak mniej niz 30% to mniej spada? pisales ze karty najbardziej nabijaja score. im wiecej transakcji tym wiecej prowizji z terminali dla banku wiec powinno im zalezec na tym by wykorzystywac sporo przyznanego limitu, byleby splacac w terminie. 2. wracajac do 30% - to dotyczy calego limitu czy pojedynczego okresu rozliczeniowego (miesiaca). termin splaty za dany okres mam wyznaczony na 3 dni przed koncem kolejnego okresu i zastanawiam sie do jakiej kwoty moge dojechac z balansem. 3. jaki amex jest lepszy zielony czy zloty? 1. Bank wcale nie decyduje o scorze. To jest score wyliczony algorytmem, na ktory nie maja wplywu banki. To jak tobie zalezy na dobrym score, to nie zadluzasz sie wiecej niz 30%. Jak wiecej, to twoj score spada, bank moze byc zadowolony, bo zarabia wiecej na tobie, ale score spada. 2. calego limitu. raportuja zwykle do agencji balance z 30 dnia danego miesiaca 3. to nie ma zadnego znaczenia dla score, takich informacji nie ma w raporcie. wazny jest limit za to
air Napisano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2006 2. calego limitu. raportuja zwykle do agencji balance z 30 dnia danego miesiaca czyli w sytuacji gdy splata jednego okresu przypada pod koniec drugiego, to w jednym okresie nie nalezy przekraczac ok. 15% limitu. 3. to nie ma zadnego znaczenia dla score, takich informacji nie ma w raporcie. wazny jest limit za to zle sprecyzowalem. tu juz chodzi o codzienne uzytkowanie. mam dwie oferty i nie wiem ktora brac. na zdrowy rozum gold jest bardziej prestizowy od green. na obu jest "no pre-set spending limit" next Q: czy te slynne juz 30% dotyczy tez kart/limitow ze sklepow typu best buy, circuit city, old navy czy gap?
kubakj Napisano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2006 2. calego limitu. raportuja zwykle do agencji balance z 30 dnia danego miesiaca czyli w sytuacji gdy splata jednego okresu przypada pod koniec drugiego, to w jednym okresie nie nalezy przekraczac ok. 15% limitu. 3. to nie ma zadnego znaczenia dla score, takich informacji nie ma w raporcie. wazny jest limit za to zle sprecyzowalem. tu juz chodzi o codzienne uzytkowanie. mam dwie oferty i nie wiem ktora brac. na zdrowy rozum gold jest bardziej prestizowy od green. na obu jest "no pre-set spending limit" next Q: czy te slynne juz 30% dotyczy tez kart/limitow ze sklepow typu best buy, circuit city, old navy czy gap? 1. Na koniec miesiaca wysylany jest aktualny balance zadluzenia. Zalozmy, ze masz limit na karcie 1000$. 15 dnia obecnego miesiaca kupujesz rzeczy za 200$. Przychodzi wyciag 23 dnia obecnego miesiaca z terminem platnosci 14 dnia nastepnego miesiaca, aby nie bylo odsetek za ten kredyt czekasz z platnoscia do 13 dnia. Ale wlasciciel karty wysyla zadluzenie 200$ do agencji, bo tyle wynosilo zadluzenie ostatniego dnia miesiaca. Jesli splacisz wczesniej i bedzie to przed koncem miesiaca, to wysle do raportu, ze wszystko splacone.
kubakj Napisano 14 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 14 Grudnia 2006 Dobra wiadomosc dla osob nie posiadajacych SSN, a ITIN (lub potocznie TAX ID). HSBC wydaje juz karty dla takich osob. Trzeba wtedy podac ITIN oraz nr paszportu. Narazie tylko aplikacje pocztowe. Do nabycia w oddzialach banku HSBC. Macy's wydaje tez karte dla osob bez SSN - tylko na paszport. Rowniez aplikacja pocztowa.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.