-
Liczba zawartości
10 753 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
448
Zawartość dodana przez andyopole
-
Gwoli sprostowania, moje zdjęcie jest z 2017 roku. W tym roku mielismy tylko cos ok.20%. Rano bylo slonecznie, przed poludniem sie zachmurzylo I chyba nawet nikt nie wyszedl na zewnatrz sie pogapic.
-
-
U mnie 7 lat temu było kilkanaście osób. Część została na grillu, część pojechała natychmiast do domu. Pogrilowalismy do wieczora a Ci szybcy odstali ten czas w korkach.
-
U mnie 7 lat temu było 100%. Dziś tylko 25%. W sklepach było mnóstwo okularów do nabycia ale i tak zabrakło dla tych co się zagapili.
-
A to nie jest tak ze w współczesnych samochodach trzeba wcisanc sprzęgło nawet na luzie... Owszem zawsze jest lepiej wcisnąć, czyli rozłączyć sprzęgło przy odpalaniu silnika (są wyjątki). Ale teraz producent Octavii ma kierowców za idiotow I sensorem wymusza wciśnięcie pedału sprzegla do podłogi. To jest bez sensu!
-
Domyśliłem się, zaraz sprawdzę gdzie dokładnie. edit: nikt nie podaje z jakiego powiatu szczęśliwiec znachodzi się. Najdokładniejsza informacja brzmi: someone from Oregon.
-
Skąd to podejrzenie? Żeby wygrać trzeba grać. Ja jeżdżę po Polsce sam, zawsze ktoś mi da jakieś jeździło. Zawsze na początku auto zgaśnie ze dwa razy z powodu zapomnienia o sprzęgle a potem już idzie. Kiedyś siostra dala mi swoją Octavie, auto zgasło mi na skrzyżowaniu i nie mogłem francy odpalić, okazało się że przy uruchamianiu trzeba sprzęgło wcisnąć na maxa, do podłogi, nawet na luzie.
-
Nie jest tak źle! Poczytaj tu: https://www.money.pl/gospodarka/bezterminowe-prawa-jazdy-straca-waznosc-o-tych-datach-nalezy-pamietac-6914850890381984a.html#:~:text=Co jest potrzebne do wymiany,drogą internetową przez portal ePUAP. Jeszcze trzeba popatrzeć na jakąś rządowa stronę dla pewności ale ten portal jest raczej godny zaufania. Nie mam teraz czasu. Wolna sobota - wiadomo.
-
Jest obowiązek wymiany prawka "bezterminowego" bodajże do 2027 roku. Nie znam szczegółów ale dokładny rok wymiany zależy od daty nabycia uprawnień. Jakoś tak.
-
Podobno w Polsce przy wyrabianiu Prawa Jazdy robia zdjecie w urzedzie, prawda to?
-
Gdy robilem podejscie rok temu, chyba w Walgreens, Polski w kompie nie mieli ale mieli za to Italy! Slusznie kombinujac ze Italia tez nalezy do UE zagralem va bank i kazalem pstrykac. PYKLO!
-
Wiem ze nie jest lekko ale znam tutaj malzenstwa polakow z innymi nacjami i dzieci nawijaja w trzech jezykach az milo posluchac. Do wyboru: polski i angielski + hiszpanski. francuski, niemiecki. Czasem smiesznie wychodzi ch mieszanka wszystkich trzech jezykow. Wazne ze w kazdym z tych trzech daja rade sie porozumiewac. Chociaz wiadomo ze ich pierwszym zawsze bedzie angielski.
-
Wystarczylo by tych konsuli (konsulow?)wyposazyc w urzadzenie do robienia zdjec tak jak maja np. DMV ii klopot z glowy, przeciez oni i tak wszystko digitalizuja a zdjecie papierowe mi odeslali wraz z nowym paszportem.
-
Ja robilem w roznych miejscach i zawsze bylo zle, pomimo solennych zapewnien ze potrafia. Zdradze Ci tajemnice o ktorej dowiedzialem sie od dziewczyn, ktore w ubieglym roku robily mi paszport na dyzure konsularnym w Oregon. Im zupelnie wystarcza zdjecie zrobione jak do amerykanskiego paszportu bo sa je w stanie cyfrowo "przyciac" do wymaganego w UE paszporcie rozmiaru. Dlaczego nie oglosza tego publicznie, nie rozumiem. Odpadla by masa stresu i wyrzucanych niepotrzebnie pieniedzy i straconego czasu. edit: w 2013 zrobilem po wielososobowym consylium w Rite Aid i zdjecie zostalo przyjete ale bylo tak blade ze pozniej zaden amerykanski kiosk go "nie czytal" w UE bylo OK.
-
Niestety tutaj polskie prawko jest nieważne, wszystko trzeba zdawać od nowa. Jeśli masz doświadczeniei jako taki angielski zdać będzie latwiej.
-
Ja mam swój sposób na zdobycie dobrego miejsca w samolocie ale go oczywiście nie zdradzę. Kiedyś w B747 dostałem miejsce przy drzwiach a naprzeciw, twarzą do mnie siadywała stewardesa. W Boeingach drzwi mają na dole taki garb który służył mi za podnóżek. To było w środku samolotu, wprawdzie przy kiblu ale plusy redukowały minusy.
-
Po rosyjsku rozmawiam kazdego tygodnia z sasiadka. Mmay tu prawnika polskiego, ktory tez szybko sobie odswiezal znajomosc rosyjskiego poniewaz community rosyjskojezyczna jest tu wielokrotnie wieksza niz polska. Bardzo dobrze z nich zyje, napis sie sa lubiejacy a potem chca pojezdzic. Jemu roboty nie zabraknie.
-
Moi przyjaciele w Niemczech wybudowali dom (niedaleko Willingen) w zwiazku tym zona kolegi musiala poszukac nowej pracy. Dostala zaproszenie od jednej z firm na rozmowe. W trakcie rozmowy bylo pytanie o jezyki obce, Jola dobrze mowi po angielsku i hiszpansku. W pewnym momencie pan przeprosil za pytanie ale zaintrygowalo go nietypowe nazwisko (jedno z sympatycznych polskich zwierzatek). Gdy odparla ze urodzila sie w Polsce (skonczyla rowniez ogolniak) padlo pytanie czy rozmawia po polsku, na odpowiedz twierdzaca padlo ostatnie pytanie: Czy mozesz zaczac jutro? Teraz to prawa reka wlasciciela. Inna kolezanka z Berlina Zachodniego tez tak dostala prace po upadku komuny. Ja tez zrobilem u siebie firmowe katalogi i ulotki po polsku. Mamy w Polsce dystrybucje na Europe.
-
Co do zbierania pieniędzy nie odpowiem. Ciekawym jak dziecko odebrało Polskę, krótko byliście więc wiele nie widziała ale zawsze jakieś wrażenia ma.
-
Dochodzi jeszcze malzenstwo z obywatelem ale czy zaliczyc to do kategorii "szczescie"?
-
DV 2023 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
andyopole odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Przy skladaniu N-400 nie mialem danych co do jednego wylotu, byla tylko pieczatka wjazdowa na przylocie. Wyjazd byl sluzbowy wiec firma placila. W miedzyczasie wymienilismy komputery, stare maile diabli wzieli. Wpisalem date "na oko" a ze termin piecioletni trafil sie akurat "covidowy" wiec tych wyjazdow bylo malo, pani na interview nawet ani nie pytala ani nie sprawdzala. -
Przegapilem wczorajsza rocznice: 15 lat temu, 26 marca 2009 wyladowalem na PDX i tak juz zostalo.
-
Moze w marcu juz przyszla decyzja. Przeczytaj dokladnie...