A ja w ramach wolnej soboty postawiłem sobie szklarnie. Nieduza, 6x8 feet. Dostalem rozsade salaty ale nie wsadziłem bo po południu zrobil się tak silny wiatr ze miałem obawy o to ze mi szklarnia odleci do sasiadow. Na szczęście mocowania wytrzymaly. Z sadzeniem salaty postanowiłem poczekać pare dni żeby się ziemia w srodku nieco ogrzala. Zasialem tez paprykę w skrzynce, jak się uprawa powiedzie będzie co zapakować w słoiki na zime. Zamowilem tez drzewko figowe, niestety, pierwsze owocowanie za trzy-, cztery lata. Mam nadzieje ze Najwyzszy pozwoli doczekać i sprobowac.