Skocz do zawartości

andyopole

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 904
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    458

Zawartość dodana przez andyopole

  1. Będzie dobrze Jackie!
  2. Kciuki zacisnalem. Sam bylem na mammografii niedawno ale to co wymacalem okazalo sie tluszczakiem. Natomiast znalezli mi antygeny gdzie indziej. W razie cus, Jackie, otworzymy tam na gorze jakies forum dla siebie.
  3. Herzliche Willkomen! Lecialas Herkulesem?
  4. Nooooo, wygrać z niezwyciezona armia, respect!
  5. No widzisz, nigdy nie wiadomo czy się nie przyda ta, zdobyta darmowo wiedzą. Mój przyjaciel że średniej szkoły, mieszkający od lat w Niemczech, wybudował dom koło Willingen no i się do niego z Bochum przeprowadził. Jego żona zaczęła szukać pracy w nowym miejscu. Znalazła ogłoszenie że sekretarka potrzebna, poszła na rozmowe w czasie której padło pytanie o języki obce. Wymienila angielski, hiszpański bo umie. W trakcie dalszej rozmowy okazało się że zna też język polski i natychmiast dostała te robotę. Dzisiaj, po kilku latach, jest jedną z ważniejszych osób w firmie.
  6. A umiesz Ty chociaż szprechac po giermansku?
  7. Nie mam czasu czytac w pracy. Ban jest na laptopy. A tablety?
  8. W wiadomościach nic nie mówili.
  9. Teraz prawie wszystko ma LiOn baterie i lepiej mieć łapka przy sobie bo jak się zapali pod podkładem to kto ugasi? Powód musi być inny. Po przeprowdzce dosc długo nie miałem internetu. Laptop leżał w garażu. Gdy w końcu go podłączyłem do sieci wyskoczyl komunikat że znaleziona przez system bateria w moim laptopie jest bardzo niebezpieczna, mam ją natychmiast wyjac i położyć najlepiej na zewnątrz, na trawniku. Wypełniłem online formę i w ciągu dwóch dni dostałem nową bateryjke. Najlepsze ze dotychczas laptop był ponad dwa lata podłączony non stop do pradu.
  10. Teraz krajowe wiadomości mam na NBC. Jeśli nic nie powiedzą to plotka.
  11. Pewnie znów araby wymyślili coś wybuchowego w laptopie. Tak jak parę lat temu z dwoma niegroźnymi plynami w osobnych butelkach. Połączone razem dawały potężną eksplozje. Tego dnia przejeżdżalem autostradą M25 na wschód od Londynu gdzie samoloty schodzą niziutko nad drogą do lądowania na Heathrow. Normalnie tam jest kolejka samolotów w powietrzu a wtedy cisza jak w "kościole". Potem dowiedziałem się że na pół dnia wstrzymano loty. edit: ja już z laptopem nie latam. Na tablety też ban?
  12. Nic nie słyszałem #Kzielu? Co znowu wymyślili. Dopiero włączyłem wiadomości ale nic o tym. KaeR teraz śpi, mam nadzieję że nie będę musiał musiał zwracać za te dzinsy?!
  13. Moje walizki leciały z Kopenhagi do Berlina, potem samolotem Warszawa, potem samolotem Wroclaw, potem taksowka do mnie na podopolska wies.
  14. To szybko. Ja wyladowalem w Berlinie w piątek w południe a walizki dogonily mnie we wtorek wieczorem...
  15. Niemiecki to, poza rosyjskim, jedyny obcy jezyk jakiego się uczyłem. Niestety, tylko pol roku w siódmej klasie podstawówki, potem Pani od niemieckiego wyszla za maz i wyprowadzila się bodaj do Poznania. Ale zdazylem przez ten czas nauczyć się czytania tych wielowyrazowych zbitek, "sch..." i roznych umlautów. Pozniej się przydalo gdy jezdzilem sluzbowo do Helmutowa.
  16. Kaer kupuj! Podarujesz potem Ilonce a Ona będzie zadawać szyku w swoim lesie na końcu swiata...
  17. Mnie w tamtym roku też Copenhagen. Jeżeli walizka nie dojedzie w ciągu 24 godzin możesz kupić niemal wszystko w dziale kosmetyków i ciuchów. Może być problem z refinansowaniem przez linie lotnicze futra z ocelotow ale jeśli dobrze uzasadnisz...
  18. He he, na którym lotnisku wcielo? Idź teraz na zakupy na koszt linii lotniczych. Nowy ciuch zawsze się przyda. Tylko drogo kupuj!
  19. Sprechen w dechę, reszta na migi. Ta sama rodzina językowa co angielski, mnóstwo podobnych wyrazów. Ucz się nowego języka.
  20. Roelka teraz pewnie się teraz zapisze na jakieś germanskie forum a do nas nawet nie zajrzy...
  21. Idąc tą drogą, właśnie w poprzednią sobotę nawędziłem boczku, pokroilem w plasterki (po sklepowemu), zapakowałem próżniowo i zamroziłem. Pysznosci. W niedziele nagotowalem na nim grochoweczki, dzisiaj wzialem troche na lunch do roboty. Wszyscy wyciągali nosy a la Pinokio...
  22. No to sie powtorze. Jak mawiaja starzy Polacy: Gute Fahrt!
  23. Co Wy z ta ciecierzyca? Ja kiedys robilem zdrowe, vegetarianskie pierogi z ciecierzycy. Jednak jak dla mnie byly zbyt zdrowe, dodalem boczku!
  24. Ilon. Pies to bardzo pojetne stworzenie tylko nauczyciela musi miec wyposazonego w odpowiednie srodki wychowawcze. Czasem wystarczy klaps, czasem lekko trzeba po tylku smycza poglaskac a jesli nie pomaga to najlepszym srodkiem dyscyplinujacym jest tzw. "TUBAJFOR". Dziala I na futrzaki i na zbuntowane nastolatki. O przepis poprosze, akurat na dlugi weekend spodziewam sie gosci to na nich przetestuje.
  25. Biedny pies, uratowal Cie przed zjedzeniem ciasteczek po ktorych ktos musialby Cie wyprowadzac... Zreszta, kto to widzial piec ciasteczka z czegos takiego, nie wiem czy strusi zoladek by wytrzymal "takie termina" jak mawial imć Onufry Zagłoba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...