U nas na szczescie zima juz zdechla. Od wczoraj mamy +10C. Resztki sniegu ukrywaja sie gdzies w zacienionych miejscach natomiast teraz wystapilo zagrozenie powodziami. Portland Metro area lezy pomiedzy dwoma pasmami gorskimi i woda splywa w strone doliny. U nas na wsi na szczescie rzeki daleko i nic nie grozi. Moze w koncu spedytor odbierze palate do Texasu, ktora stoi i czeka od ubieglego czwartku. Transport industry to jedni z najwiekszych klamcow w gospodarce. Im zawsze wszystko przeszkadza, mroz, upaly, wszystkie plagi przeciwko nim. No I ogrzewanie w domu tak nie szaleje jak w ostatnich tygodniach, chociaz, przyznac musze, moj pierwszy rachunek za gaz w nowym domu nie byl taki straszny.