andyopole

O qrde, udało się!

To tylko próba dodania zdjecia z telefonu na prośbę koleżanki. Moje kwiatki.

Powyzsze zdjecie dla ILON a takze tych co jeszcze nie jedli sniadania... Szynka domowa, parzona.

Tym bardziej smakuje pokonanie tego muru niedostepnosci. Poza tym, młody jesteś i nie znasz się, ten opor to sciema...

Żeby trzymać psy trzeba im stworzyć warunki. Jeden pies w apartamencie to już duzo.

No qrde, nie wpadł bym na to...

What is kisza?

Załatwione. Jeśli tylko coś upichce zaraz zawiesze.

Wlasnie ten dom co to go kupic planuje jest niemal moim rówieśnikiem czyli dość wiekowy. Rzeczywiscie jeśli jest ułatwienie wrzucania fotek to dobrze, bo tego brakowało. Wrzuce fotke jakiegoś zarelka żeby Ilonce podnieść ciśnienie...

A tam. W nos się pocałuj. Za starym na radykalne zmiany. Windows 98 i tak był najlepszy. Ze nie wspomnę W 3.11. Mlodziez pewnie nie pamięta. Miescil się na jedenastu dyskietkach 1,44 MB i tez dzialal.

Z tym designem to podobnie zrobiliscie jak Microsoft z Windows 8. Padło hasło: zmieńmy coś! I zmienili, na szczęście wystarczyło im odwagi aby się wycofać z tego "ulepszenia".

Wlasnie za to ze watek otwieral sie na ostatnim poscie stawialem to Forum za wzor innym, teraz doopa...

Nie ma listy ostatnich postow. Wątek nie otwiera się na ostatnim poście tylko na pierwszej stronie. Zmiana dla zmiany.

Zazwyczaj zmiany robi się po to żeby było lepiej. Na razie widzę totalny rozpizdziaj. Wygląda mi to na zmianę dla zmiany. Taka "dobra zmiana" po forumowemu.

To nie jest moje święto. Flagę wywieszę 11 Listopada.

Ha ha, nie, nie probowalem. Wprawdzie cos tam popalam bo inaczej z rzeczy na "p" zostaloby mi tylko plucie ale nie jestem namietnym palaczem. Kilkanascie godzin, doba czy tez dwie bez papierosa nie jest dla mnie problemem.

Juz nie mozna bylo palic na pokladach samolotow.

Ilon, smalec smalcem a peklowana slonina to cos zupelnie innego. Smalec tez zreszta robie, sam go zjadam niewiele ale zawsze jest kulinarnym przebojem wszystkich imprez na ktore wezme go jako "wpisowe".

Moja droga Ilonko. Taka sloninka to rarytas, tym nalezy sie delektowac a nie najadać. Cos tak jak deserek..

Az milo na sercu gdy sie czlowiek dowie ze Ktos o niego sie martwi. Ostatnio jestesmy bardzo busy w robocie ale jutro juz koniec duzego kontraktu i bedzie luzniej a takze czas na forum w czasie pracy. Na dodatek zachcialo mnie sie na starosc kupic dom i jest z tym troche zachodu a jeszcze wiecej myslenia o tym "lekkomyslnym" kroku. Kanapke moge Ci zrobic za jakies dwa-trzy tygodnie. Kupilem w "ruskim" sklepie slonine gruba na dwa cale zapeklowalem i po uplywie tego czasu powinna osiagnac stan skupienia pozwalajacy ją rozsmarować na chlebie. Tak robil moj dziadek i taka kromka ze sloninka, zabkiem czosnku i malym "stakańczykiem" jest warta grzechu. Mam nadzieję że moj wyrob chociaz w czesci dorowna dziadkowemu.

A ja chleb, o!

To daj znać kiedy będzie "non casual day" a najlepiej jak by jakiś fotoreportaż. .. Bo też Ci się zachciało w październiku bujać przez ten ołszyn ...

W piątek macie casual day?

Cos tu sie dzieje dziwnego, gdy chce odpowiedziec na czyjs post I cos po spodem dopisze to moje pisanie sie nie pokazuje a gdy szturcham jednym palcem w telefon to sie mozna zniechecic. Moze szanowna administracja wyjasni dlaczego?