Skocz do zawartości

andyopole

Administrator
  • Liczba zawartości

    11 113
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    489

Zawartość dodana przez andyopole

  1. Bądź pierwszy. Masz prawo podać go do sądu.
  2. Kiedys we FRA do wsiadania na B777 powiezli nas autobusami na plac (przeklenstwo przepelnionych hubow) i dymalismy po schodkach, z buta. Przyszlo mi wsiadac drugimi drzwiami, tuz przed skrzydlem. Qrde, wysoko, zlapalem zadyszke. W polowie schodow byl na szcescie spocznik zeby zlapac oddech. Ale nie o tym. Tego nie widac gdy sie wsiada z rekawa ale ze schodow byl rzut beretem do silnika, ten ma rozmiar! Tak na oko wszedlbym do srodka bez schylania a do krasnali (6'3") sie raczej nie zaliczam.
  3. Z tym ostrzeżeniem to żartowałem oczywiście, tyle dziś było pracy że nie pamiętałem. Jutro mu o tym opowiem gdy będę go odwozil na lotnisko. Kiedyś widziałem na YT jak gościa wessal silnik myśliwca, wtedy przeżył. Może obroty nie były wielkie albo gardziel mała i go nie wciągnęło calkiem.
  4. Musiał się człowiek zagapić. Na wale każdego silnika jest namalowany zawsze jakiś bazgroł, najczęściej ślimak. Jest to wskazówka dla obsługi naziemnej że silnik się kręci. Wprawne oko oceni także prędkość obrotową. Oni uzywaja bardzo dobrych "słuchawek" więc hałasu nie słyszą.
  5. Okropne. Mój boss ma jutro przesiadkę w AMS, muszę go ostrzec żeby się nie zbliżał do silnika. https://tvn24.pl/swiat/potworny-wypadek-w-amsterdamie-czlowiek-wpadl-do-silnika-samolotu-st7940022
  6. Tak zaczynałem świętowanie długiego weekendu w sobotę Na drugiej fotce stan na wczoraj ale w niedzielę nie pracowałem.
  7. Gdy przylatuje Mama to jest wizyta. Jeśli przybywa teściowa to już jest wizytacja! Trzeba wszystko na glanc ogarnąć!
  8. Sympatycznie spedzonego dlugiego weekendu zycze Panstwu!!! Pochwalcie jakie macie plany.
  9. Psujesz dramatyzm... Nie odkrywaj kart zbyt wczesnie...
  10. https://www.whitepages.com/name/Alicja-Urbanska?fs=1&searchedName=Alicja Urbańska
  11. BardziEj potrzebne sa dane na temat ich pobytu w USA.
  12. Dotychczasowa Konsul Generalna, ktora robila wszystko zeby robic jak najmniej dyzurow konsularnych na "jej" terytorium zostala wywalona. Bardzo sabotowala tez ostatnie, pazdziernikowe wybory. Materialy wyborcze - karty do glosowania, urne, pieczecie i wszystkie dokumenty dostalismy we czwartek - wybory w sobote. Co ciekawe po wyborach kazala nam zachowac urne wyborcza ze wzgledu na: "prawdopodobne powtorzenie wyborow" (cytuje z pamieci). Jest nadzieja ze nowy Konsul Generalny bedzie pracowal normalnie. Na Florydzie jest takich dyzurow konsularnych kilka rocznie, w roznych miejscach. W naszym Portland OR, raz na dziesiec lat.
  13. Tutaj sa nie tylko imigranci z Polski. Sa ludzie na tymczasowych, 1-2-3 letnich kontraktach, ktorzy do Polski wroca - oni sa bezposrednio zainteresowani do jakiej Polski wroca. W takiej sytuacji byli takze niektorzy nasi forumowicze.
  14. A ja sie nie zgodze z Twoim zdaniem. Ja nie emigrowalem, nikt mnie z Polski nie wygnal, nikt mnie w USA na sile nie trzyma. Ja tutaj po prostu teraz mieszkam i pracuje. Poniewaz mam zamiar wracac wkrotce do Polski nie jest mi obojetne jaki to bedzie kraj. Tak. Caly czas place tam podatki.
  15. Masz wiecej informacji/ Np. drugie imie, przypuszczalny adres, w jakim stanie osiadla. Znalazlem dwie, przewijajace sie przez Hawaii, Ohio, Minnesota.
  16. Z tym że on już wszystkie szkoły ma dawno za sobą.
  17. Specjalista sprowadzony z Europy przez pierwszy tydzień pobytu nudził się z powodu nieustających opadów. Musiałem znakezc mu jakieś zajęcie.
  18. Dziękuję. Sąsiedzi twierdzą że im też się podoba.
  19. Nie było czasu na koszenie.
  20. Ciepło, Ciepło @Roelka v.2! Tak bylo w sobote 11 maja.
  21. Tak wyglądał mój domek przed 6 mają b.r. Na drugiej fotce wygląd w ciągu tygodnia.
  22. Nigdzie nie uzyskasz bardziej wiarygodnej informacji niż w bankach. Osobiście mogę podać Ci prawidłowy SWIFT Code i nr konta w moim banku.
  23. Jeśli na emeryturze będę się nudzil to może wezmę ze dwa kursy na miesiąc.
  24. Oni tam na wschodzie nie ufaja bankom, wola trzymac w Bankach Ziemskich, czyli w sloikach zakopanych w ogrodku. Wystarczy ze gumka pusci i klopot gotowy. Znam jednego giganta spod bialoruskiej granicy, ktory trzymal cos ok. 300k PLN w psiej budzie. Trwalo to przechowanie kilka miesiecy. Gdy przyszlo lokate "wyplacic" to banknoty tak smierdzialy ze strach.
  25. A mówią ludziska że na wschód od Wisły to ciemnota i zabobon. Jak widać bystrzaków tam nie brakuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...