Skocz do zawartości

andyopole

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 753
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    448

Zawartość dodana przez andyopole

  1. Co za luksusy, welcome to America! Przed chwilą zobaczyłem reklamę Rite Aid (dla niewtajemniczonych - sieć aptek). To oczywiście nie tylko u nich i nie od dziś. Zdjęcie jakiegoś artykułu a pod spodem anons: "Free pickup Today". No qrde, co za promocyjna łaska, bezpłatny odbiór w sklepie.
  2. Z nimi to cała mecyja. Contractorzy to chyba jedna z najbardziej narzekajacych grup zawodowych, na brak pracy, na ceny, na wszystko. A spróbuj znaleźć takiego do roboty. Zaczynają, rozbabraja robotę i idą na inne zlecenie wymawiajac się byle czym a Ty zostajesz z tym bajzlem i czekasz aż łaskawie wróci.
  3. Widze po sąsiadach. Sa tacy ktorzy wiele potrafia zrobic sami a moj najnowszy sasiad zza plota do kazdej pierdoły woła fachowca. I nie wyglada na obrzydliwie bogatego co to nie musi, po prostu najwyraźniej ma dwie lewe rece.
  4. U nas każdą nowa instalację musi odebrać "inspektor" z miasta. Kolega przerabiał piwnicę na mieszkanie to każdy etap prac zatwierdza inspektor. Instalacje elektryczne musi, tak jak w Polsce robić człowiek z uprawnieniami. Kolega zrobił sam pod nadzorem naszego kolegi elektryka z uprawnieniami a ten mu podpisał. Sąsiadka chciała zrobić gniazdko el. na porchu. Zrobić coś takiego to żadna filozofia ale jej wytlumaczylem o co chodzi i wzięła fachowca.
  5. Nie po to w sklepach są galonowe baniaki z mlekiem żeby się jeszcze mleczarz fatygowal. Nie widziałam, słyszałem że w NYC kiedyś byli. Tambylców trzeba by popytać.
  6. Przy okazji obniżyłem o o dwa inch i quoder gniazdko, teraz piec ładnie dochodzi do ściany. Przydała się krótka praktyka w contractorce na początku mojej kariery w USA. Nie wiedzialbym jak się do tego zabrać.
  7. Jak wolne to do roboty, zawsze sobie cos znajdę. Gdy zmienilem range odsłoniła się brzydka ściana. Coś trzeba było z tym zrobić. Niejako przy okazji poleciałem ściany świeżą farbą. 10 grudnia minęło pięć lat od przeprowadzki, więc jak to w kuchni troszkę były przybrudzone. Before and after:
  8. Tu gdzie mieszkam podrzucali w ten sposób jakiś powiatową gazetę, bezpłatna bo żyła z reklam. W porach deszczowych była w folii. Nigdy nie widziałem pojazdu "rzucacza". Najgorzej gdy wturlala się pod auto, nie chciało mi się schylać więc niejedna pod nim pożółkła. Model biznesowy się nie bilansował bo już od dawna dystrybucja ustala. A, kiedyś, w weekendy, już poza kasami ze stojaków można było brać za darmo papierowe wydanie "Oregonians". Dobra gazeta, dużo było czytania, i w szpitalu też codziennie dawali za darmo. To że už ne vråti. Teraz nawet za internetowe czytanie trzeba płacić.
  9. No i w wielu gminach wzrost podatku od nieruchomości.
  10. Moje dzieci nie chodzily tu do szkoly wiec na te pytania nie odpowiem. Poidła są wszędzie, również w parkach, marketach i wszędzie tam gdzie ludziom może się zachcieć pić. U mnie kranówa jest paskudna, wali chlorem jak u nas za komuny. Dlatego pod sinkiem mam filtry. Basen przy domu nie jest tutaj czymś wybitnie szczególnym. Pod koniec high school jest bal pod nazwą "prom". Szczegolnie panienki go przeżywają konfekcyjnie.
  11. Siadaj w samolot i przybywaj. Ino wartko bo nie wróżę mu długiego leżenia, temu śniegu.
  12. White CHRISTMAS. Moje pierwsze w USA ze śniegiem!
  13. Wesołych Świąt życzę wszystkim!
  14. A jusci. Na biurku znalazlem! Jaki czort tam polozyl? Kutie wiec wczoraj zrobilem, orzechy, migdaly, bakalie dodane, teraz sie przegryza. Zaraz wracam do domu, zapewne trzeba jeszcze bedzie dobawic miodu bo pszenica wciaga. Na dzis tylko zrobic wafla przekladanca, doprawic sledzie i zaczynic na chleb.
  15. Qrde, kupiłem miód do kutii, wsadzilem gdzieś i nie mogę znaleźć. Kto widział? Robota stoi!
  16. @Xarthisius, mial racje. Swiateczne zamieszanie = niedokladne czytanie. Pisalem o mojej siostrze' jesli sie nie da na szmurek to suszy w mieszkaniu ale ona ma taka chalupe gdzie w pralni mozna tanczyc. A ja susze w suszarce takiej amerykanskiej. Za wyjatkiem rzeczy, ktorych tam sie suszyc nie powinno. A na wiatr wynosze posciel jesli akurat nie pada i na dodatek mi sie chce. Pieknie sie pozniej spi pod taka wydmuchana kolderka. IRoombe mam od lat a z mokrym mopem przychodzi Filipinka.
  17. Moja siostra mlynek zainstalowala ale pranie nadal wiesza na sznurku. Przy ichniejszych cenach pradu wiatr wychodzi jednak duzo taniej. Bardzo mi sie u niej spodobal jej express do kawy, nie pamietam, moze to jest i DeLonghi. Taki co to sam miele, nasypuje, i robi kawe na zadana godzine. Juz bylem blisko zakupu ale ze pije srednio jedna kawe dziennie to $1k wydalo mi sie troche za duzo. Za te pieniadze mam koniak do kawy na wiele lat. A kawe jesli chce dobra to robie w cisnieniowym analogowym expressie (zawsze kupuje Hawajska) i dodaje rzeczony koniaczek. Wlasnie dotarlo do mnie ze mam teraz induction range i ten expresik nie bedzie dzialal. Ide na zlom poszukac kawalka blachy.
  18. U nas do zielonego kubla kaza wrzucac wszystko co "compostible" za wyjatkiem kosci (te akurat dostaje pies kolegi). Nawet zatluszczone opakowania po pizzy z szarego kartonu.
  19. Zdanie bylo wielokrotnie zlozone a ja prosty czlowiek. ...
  20. A co robisz z trawa z trawnika? tez do zlewu czy "meksie" zabieraja to co nakosza?
  21. Wypowiadaj się o rzeczach na ktorych sie znasz. Nawet gdy na poczatku mieszkalem na apartamencie wszedzie byly. Mozna powiedziec ze ich obecnosc byla wymuszona bo nie mielismy kublow na odpady organiczne, wszystko szło do zlewu. Co do cen też nie masz racji. Popatrz na link, to chyba nie jest bardzo drogo. https://www.amazon.com/Waste-King-Legend-Garbage-Disposal/dp/B000LNIK6C/ref=sr_1_3?crid=2TVXOUNS8IADQ&keywords=Kitchen+sink+mill+garbage+disposer&qid=1640098496&sprefix=kitchen+sink+mill+garbage+disposer%2Caps%2C1941&sr=8-3
  22. Raczej tak. Gdy kupiłem dom to nie było ale juz sobie się zainstalowalem.
  23. @katlia, Wydaje sie ze dokonałaś niemozliwego. Wkurzyłaś @Xarthisius a to taki niespotykanie spokojny człowiek! Dajcie sobie "five" bo mi z tych nerw przygasają światełka świąteczne.
  24. A Ty co, z PiSu ze tak scisle trzymasz sie prawa? Ze o sprawiedliwosci nie wspomne! Tu mamy wolnosc! (do czasu).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...