Potrzebne nowe korki na kolejne świąteczne dekoracje?
Gdybym tak przeliczył jak Wladeczek z "Kariery Nikosia Dyzmy" musiał bym zawołać: pięć lat picia!
Taki że mnie alkoholiko-smakosz!
Jakby kozka nie skakala to by laski "nie musiala" (uzywac).
Oj tam. Bedzie nowe auto na drivewayu. Wina tego drugiego wiec pojdzie z jego ubezpieczenia. Estimate bedzie takie ze pewnie oplacalnosc naprawy bedzie znikoma albo zadna. Co teraz sobie kupicie (gdy "wstrzas" minie)?
Dodam tylko ze @Adam80 wpisujac post w 2017 roku i podajac ze "juz troche jest w USA" pisze z Polski.
Takie oszustwo kwalifikuje do forumowego bana ale moze dajmy mu szanse na odpowiedz zanim wyleci?
Kiedyś też tak "zajanuszowalem" na taniej benzynie. Bylem koło Strasbourga w celu nawiązania kontaktu handlowego z producentem paneli podłogowych. Gdzieś ok. 1995 roku. Miałem wtedy Omegę A. Wracałem przez Baden Baden, słynny niemiecki kurort. Musiałem tam już zatankować a jak to w kurortach benzyna była droga więc nalałem jakiejś najtanszej. Chociaż auto nie było jakoś szczególnie wybredne zupełnie na tej benzynę nie chciało jechać. Silnik dzwonił jak tramwaj za komuny. Jakoś wypalilem 1/3 zbiornika, dolałem lepszej i wtedy auto zaczęło jechać.
Nie mam czasu czytac do konca tego artykulu. Niestety, w Oregon kukurydzy sie nie uprawia wiec chyba nie znajde tej wachy na naszych tankstellach.
Oregon jest drugi na swiecie (po Turcji) pod wzgledem produkcji orzechow laskowych. Moze trzeba naszym producentom podsunac pomysla....?
Własnoręcznie wyhodowane roślinki dają dużo uciechy, prawda?
Gdy już Twoje truskawki i pomidory dojrzeją, kup sobie takie w markecie i spróbuj jednocześnie. Nigdy więcej nie kupisz. ...
A co do tankowania. Tez se dziś nalałem. Do pelna! Urwał nać!!!
Gross, czyli brutto.
Sponsor, przynajmniej w moim przypadku, musiał przedstawić zeznania podatkowe z ostatnich trzech lat.
Tyle pamiętam, a lata już nie te, no i dość dawno to bylo.
Akurat import nafty z Rosji to odobno ok. 3% wiec ilosc malo znaczaca. Ale handlarze zapewne wylorzystaja sytuacje zeby cene z tej "okazji" podniesc. Przeciez cena barylki na rynku swiatowym nie przekroczyla jeszcze chyba tej z 2008 roku a wtedy u mnie cena za gallon nie byla wyzsza niz $3.00.