No coz, nie da sie zaprzeczyc, "swinto prowda". Max 1.5 godziny jazdy nad Pacyfik. Dwie godziny pod Mt Hood, snieg do maja a w ubieglym roku na poczatku sierpnia widzialem ludzi zjezdzajacych na nartach.. Cztery godziny do Oregonskiego "Zakopanego", w ostatni weekend benzyna tam byla po $4.99/gallon.
Do pieknych lasow jeszcze blizej, zaglebie grzybowe, znam ludzi, ktorzy przyjezdzaja tu na grzyby z East Coast.
Przyroda jest tu piekna, od niemal puszczanskich lasow do prerii z indianskimi rezerwatami i mustangami. Cale mnostwo campingow w calym stanie od takich gdzie tylko kibelek z dziura po takie w pelni wypasione.