Tylko żeby zrobić paszport, najpierw trzeba umiejscowić akt urodzenia w polskim USC. Po umiejscowieniu, można robić paszporty. Ja czywiscie mialam z tym problem w PL, więc czekam na wizytę ambasady w CO aby dziecku wyrobić, bo ostatni przegapiłam. W poznaniu, urząd paszportowy wysyłał mnie do USC po pesel a USC do urzędu paszportowego. I kółko się zamykało i nikt nie wiedział co robić, więc się poddałam. Bo przy wystąpieniu o paszport poza granicami kraju, pesel jest nadawany automatycznie. Obawiam się, że wyrobienie sie z wszystkim do lata moze być ciężkie, ale nie niemożliwe. Powodzonka!