Skocz do zawartości

Pytania Na Interview.


FUGAZI

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich .

Jestem na etapie przygotowywania sie do interview . Tak chce pocwiczyc z mezem zeby nie byc zaskoczonym , chociaz on ma oczywiscie stoicki spokoj.

Ale chcialam troche zboczyc z tematu i zapytac czy dobrze mysle.

Moj kolega ozenil sie z obywatelka i zlozyl wszystkie formy ( tradycyjny ze tak powiem pakiet ) ale wiem tez bo wypelnial na moim komputerze jedna forme a mianowicie forme o kopie I-94 . Zaplacil , potwierdzenie przyszlo , dolaczyl je do calego pakietu innych form.

Dzisiaj dostal AOS na wszystkie formy + zaproszenie na odciski .

On sie tak cieszy tym zaproszeniem na odciski i twierdzi ze oni mu podaruja to iz nie ma I-94.

Ja juz sie tyle tu naczytalam ,ze na chlopski rozum wiadomo ,ze niczego nie podaruja i to ze bedzie mial odciski nie ma nic wspolnego z tym ze sprawa utknie do momentu az nie bedzie mial kopi I-94 .

Czy ktos mial taka sytuacje ? Jesli tak , to jaki to mialo wplyw na caly ciag sprawy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 139
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Witaj Coralka

Ja tez zgubilam swoja forme I-94 i Pani Karina poradzila mi abym zlozyla aplikacje o kopie tej formy zanim zloze jakiekolwiek inne aplikacje.Tak tez i zrobilam.Kopie formy I-94 dostalam po 3 miesiacach.Podejrzewam wiec ze twemu koledze opozni sie cala sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze radze najpierw miec I-94 a pozniej skladac wszelkie dokumenty. Dlaczego? Bo bardzo czesto zdarza sie tak, ze USCIS nie moze znalezc rekordu wjazdu badz sa gdzies bledy i to bardzo opoznia sprawe. Znam osoby, ktore maja RFE w sprawie I-94, bo w immigration maja watpliwosci co do sprawy - niektorzy czekaja juz ponad rok na wydanie duplikatu i-94. Znam tez kilka osob, ktore zlozyly tak jak Twoj kolega, aplikacje o wydanie wtornego I-94 wraz z dokumentami i do interview nie otrzymali I-94 - sprawa nie moze byc zakonczona, jesli ktos nie ma dowodu, ze wlecial do USA, i co z tego, ze mieli interview skoro teraz sprawa jest nadal pending, a co bedzie pozniej Bog jeden wie. Odciski biora od kazdego, z green card sa ostrozniejsi i nie daja jej kazdemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

angie13 :)

Tak , on tez zlozyl moze miesiac przed wyslaniem wszystkich papierow. Czas oczekiwania ma byc 3-6 miesiecy.

Tak czy inaczej jak widac ma to przeciez wplyw na tok sprawy.

Czyli Ty zalaczylas juz kopie , ktora dostalas , tak ? Wyslalas caly komplet papierow , ze wszystkimi wymaganymi zalacznikami.

Mnie dziwi to ,ze on nie dostal REF , no ale moze jeszcze dostanie.

Absolutnie nie zycze mu zeby jego sprawa ciagnela sie jak flaki z olejem ale nie sadze ze bez I-94 cos ruszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

angie13 :)

Tak , on tez zlozyl moze miesiac przed wyslaniem wszystkich papierow. Czas oczekiwania ma byc 3-6 miesiecy.

czasu oczekiwania moze byc i ponad rok czasu, bo nikt Ci nie zagwarantuje ile czasu bedzie sie ciaglo rozpatrywanie calej sprawy, ale z tego co piszesz, to on w gole nie dolaczyl I-102 do pakietu z I-485/I-765 itd. tylko wyslal I-102 juz wczesniej. A ja zrozumialam, czytajac Twoj poprzedni post, ze od wlozyl I-102 razem z dokumentami.

Tak czy inaczej jak widac ma to przeciez wplyw na tok sprawy.

Czyli Ty zalaczylas juz kopie , ktora dostalas , tak ? Wyslalas caly komplet papierow , ze wszystkimi wymaganymi zalacznikami.

angie z tego co pamietam to wszystko wlozyla od razu czyli kopie I-94 takze

Mnie dziwi to ,ze on nie dostal REF , no ale moze jeszcze dostanie.

poczekajcie jeszcze troche i dostanie, albo moze RFE utknelo gdzies po drodze... Aha, na doslanie I-94 dostanie okolo 30 dni, jesli nie dosle I-94 sprawa moze byc denied.

Absolutnie nie zycze mu zeby jego sprawa ciagnela sie jak flaki z olejem ale nie sadze ze bez I-94 cos ruszy.

sprawa sie zatrzyma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra , jeszcze raz......

Przed zlozeniem papierow wyslal forme I-102 + oplate.

Zrobil kopie tej formy.

Dostal potwierdzenie ,ze otrzymali jego forme i przyjeli oplate.

Kopie obu tych form dolaczyl do form w ktorych jako zalacznik trzeba bylo dodac I-94.

Czyli urzednicy wiedza ze on I-94 zgubil ale forme wyslal i teraz czeka.

Mnie sie wydaje ze REF dostanie wiec nie ma sie bidok co na zapas cieszyc .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak dla otuchy dla innych czekajacych na "wielki"dzien. No i gratulacje za dotarcie do mety.

Dziękuję. Niestety wątpię, żebym dodał komukolwiek słów otuchy, bo przesłuchanie utwierdziło mnie jedynie w przekonaniu, że praktycznie wszystko zależy od urzędnika. Nasz wywiad był nijaki, ani trudny ani łatwy, nieco chaotyczny, przypominał raczej rozmowę psychologa z trudnym dzieckiem, a urzędniczka w innej sytuacji sprawiałaby wrażenie lekko stukniętej. Widocznie taką miała metodę pracy; patrzyła się na nas z lekkim uśmiechem przez dłuższy czas, po czym zaglądała w papiery i rzucała w powietrze jakieś pytanie. Czasem po otrzymaniu odpowiedzi, dopytywała się o szczegóły. Z tym, że jeżeli nawet szczegóły się nie zgadzały to nie drążyła tematu, tylko znowu zaglądała do papierów i albo zadawała pytanie z dokumentów np. czy jestem członkiem partii komunistycznej albo coś związane z naszym związkiem, po czym znowu patrzyła się na nas z delikatnym uśmiechem i zadawała z głupia frant jakieś pytanie z życia wzięte. Zapytała czy mamy jakieś zdjęcia ze ślubu, obejrzała, żadnego nie wzięła, zadała 2-3 pytania o ludzi na fotkach.

O jakąś dokumentację potwierdzającą, że nasze małżeństwo jest bona fide poprosiła dopiero po tym kiedy podjęła pozytywną decyzję. Wtedy też dopiero się ożywiła i wyraziła szczere (chyba) uznanie dobrej roboty w tym temacie: miałem wszystko z listy plus coś jeszcze, posegregowane i poukładane chronologicznie, starałem się jej wcisnąć jak najwięcej bo na kopiowanie i drukowanie tego zużyłem cały kartridż w drukarce, ale ona wzięła tylko kilka pierwszych (zaproszenie na ślub, kopie kart kredytowych, kopie kart Costco i Sam'sClub, jakiś rachunek i coś jeszcze) za resztę podziękowała i nawet nie spojrzała. Wydrukowała mi potwierdzenia pozytywnego rozpatrzenia sprawy, pożyczyliśmy sobie miłego dnia i było po sprawie.

Jestem przekonany, że sposób w jaki wypadliśmy przed tą w sumie sympatyczną kobitką innym urzędnikom opisywanym tutaj przez np. karinę dałby powód do robienia nam poważnych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Ja wlasnie dzisiaj mialam interview w milwaukee. W sumie wszystko latwo poszlo, urzednik byl fajny i sympatyczny ale przy tym tez stanowczy i bardzo "formalny". Mielismy w sumie mnostwo pytan ale takich krotkich i latwych. Typu: gdzie pracuje moj maz i jakie jest jego stanowisko, date urodzenia (mnie zapytal o jego, a jego o moja), moj SSN, czy znam tesciow i ich imiona,zapytal tez czy ich lubie i czy oni mnie lubia, jaki jest nasz adres, date kiedy sie pobralismy, czy mielismy duze czy male wesele, czy moj maz byl w polsce i czy mowi po polsku, ile razy tam byl, zapytal jego jakie jest moje rodzinne miasto w PL, zapytal mnie tez czy bylam w kanadzie albo meksyku...., a potem czy jezdzilam gdzies za granice czekajac na karte a jak powiedzialam ze nie to burknal: good choice :) Aha no i oczywiscie prosil o akty urodzenia paszporty, moj I-94 i porownywal je z tymi kopiami, ktore mial od nas. pozniej zapytal czy ktos z polski przyjechal na wesele, jak powiedzialam ze cala 6 osobowa rodzina to bardzo go to przekonalo chyba i po tym juz o nic nie pytal. Te wszystkie pytania zadawal przy ogladaniu naszych dokumentow, a jak skonczyl je czytac to powiedzial: to teraz udowodnijcie mi, ze wasze malzentwo jest prawdziwe. Moj maz wyjal wszystkie mozliwe rachunki i ubezpieczenia. Przejrzal, wzial 9 zdjec (mielismy ich kopie na zwyklych kartkach od ksera), zatrzymal wszystkie rachunki, a raczej kopie, zabral mi EAD i powiedzial, ze karta powinna dojsc w ciagu 2 tygodni, pogratulowal, zyczyl milego dnia i tyle:D Latwo poszlo. Aha i moj maz zobaczyl na scianie jakis plakat druzyny z bostonu czy cos i oczywiscie zaczela sie gadka o footballu, wiec siedzialam przez jakies 5 min i patrzylam w sufit bo chlopaki se musialy pogadac o sporcie:D

Nie ma stresu :)

P.S. Magda79 jak odciski? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Justa,

Gratulacje, myslalam o Tobie dzisiaj i wysylalam dobre zyczenia, zeby wam sie udalo :-)

Odciski OK, teraz czekam na pozwolenie o prace, no i mam nadzieje, ze interview juz niedlugo

bedziemy miec. Kiedy skladaliscie papiery, i kiedy po idciskach dostalas pozwolenie o prace,

i jak dlugo czekaliscie na inerview? Z gory dziekuje za odpowiedzi,

Ciesze sie bardzo, ze masz juz to za soboa :)

Pozdrawiam

Magda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...