mathew75 Napisano 19 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2010 Tak na temat opieki zdrowotnej - wpiszcie sobie w google "sicko". Warto zobaczyc. Na youtube też jest.
david7211 Napisano 19 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2010 emeryture na ktora sam musisz zaoszczedzic, Akurat to jest w USA właściwe, że tylko od siebie samego zależy wielkość naszej emerytury, tak powinno być wszędzie na świecie, i nie piszcie o jakieś odpowiedzialności pokoleniowej bo to jest dobra bajka socjalistów którą karmią obiboków i nierobów.
gal Napisano 19 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2010 Tylko bardzo naiwny czlowiek moze myslec ze rzad zapewni mu dostatnie zycie i starosc.
bigguy Napisano 20 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2010 ale sluzba zdrowia jest juz w ogole pomylona w stanach, zeby takie koszty byly uslug medycznych raz ci sie cos stanie i mozesz miec dlug do konca zycia jak nie masz ubezpieczenia a ubezpieczenie tez nie jest tanie i nie kazdy sobie moze pozwolic , dlatego tez ile ludzi nie ma ubezpieczenia a ci co maja to czesto po to wlasnie pracuja zeby to ubezpieczenie pokryc - beznadzieja ale to tylko kwestia czasu i w Polsce bedzie to samo bo Polska systematycznie wszystko przejmuje ze stanow
maxur Napisano 20 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2010 Bigguy Co z tego ze jest " droga ", skoro w polsce placac ZUS placisz za obowiazkowa KIEPSKA opieke zdrowotna, zarabiajac 1700zl placisz mniej wiecej 780zl ZUSU ( prawie 40% wyplaty ) wiec o czym my to rozmawiamy? I tak w USA jest tansze ubezpiecznie ( przeliczajac na zarobki nie na zlotowki ), juz nie wspomne o jakosci tych uslug. Ja to mam takie podejscie ze poprostu polak zawsze i wszedzie bedzie narzekal taka mamy przypadlosc narodowa, ale poprostu wlaczcie szare komorki i zacznijcie kalkulowac i jasno wychodzi gdzies jest faktycznie TANIEJ.
katlia Napisano 20 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2010 Duzy procent -- czytalam gdzies ze prawie POLOWA -Amerykanow brankrutuje z podowu ogromnych kosztow medycznych: a to sa ludzie Z UBEZPIECZENIEM za ktore placa tysiace dolarow co roku. Oni zrobili wszystko co powinni: mieli prace, mieli ubezpieczenie - ale firmy ubezpieczeniowe (money-making business) odmawiaja pokrycia kosztow. Albo te koszty sa tak horendalne ze 20% ktore musi pokryc ubezpieczony i tak doprowadza go do bankruptstwa. No i co ze jakosc jest dobra ?
Jim Beam Napisano 20 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2010 Duzy procent -- czytalam gdzies ze prawie POLOWA -Amerykanow brankrutuje z podowu ogromnych kosztow medycznych: W stanach mieszka ponad 300 milionow ludzi - piszesz, ze 150 milionow z nich bankrutuje?
katlia Napisano 21 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2010 Zle sie wyrazilam - z tych Amerykanow ktorzy bankrutuja, duzy procent (chyba czytalam ze az polowa) to ludzie ktorzy bankrutuja z powodu wysokich kosztow medycznych - mimo to ze mieli ubezpieczenie. W USA sam fakt posiadania ubezpieczenia nie gwarantuje ze dostaniesz opieke: firmy czesto odmawiaja pokrycia kosztow ktore firma nie uwaza ze sa potrzebne. Problem polega na tym, ze decyzja co jest potrzebne a co nie czesto jest podejmowana przez nie przez lekarza a przez urzednika. Nie mowiac o tym, ze wiele firm moze po prostu odmowic ci pokrycia z podowu 'pre-existing condition.'
bigguy Napisano 21 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2010 jedno wielkie oszustwo jest w sluzbie zdrowia i walki zreszta jak wszedzie jeszcze troche sluzba zdrowia w Polsce tez bedzie na takim poziomie jak w usa czyli na wysokim i za takie pieniadze ze wlos deba bedzie stawal na glowie
kubakj Napisano 21 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2010 Zle sie wyrazilam - z tych Amerykanow ktorzy bankrutuja, duzy procent (chyba czytalam ze az polowa) to ludzie ktorzy bankrutuja z powodu wysokich kosztow medycznych - mimo to ze mieli ubezpieczenie. W USA sam fakt posiadania ubezpieczenia nie gwarantuje ze dostaniesz opieke: firmy czesto odmawiaja pokrycia kosztow ktore firma nie uwaza ze sa potrzebne. Problem polega na tym, ze decyzja co jest potrzebne a co nie czesto jest podejmowana przez nie przez lekarza a przez urzednika. Nie mowiac o tym, ze wiele firm moze po prostu odmowic ci pokrycia z podowu 'pre-existing condition.' Bo glupi amerykanie podaja swoj SSN gdzie popadnie lekarzom, ktorym wogole on nie jest potrzebny, chyba, ze do scigania naleznosci i wrzucania na raport kredytowy kolejnych collection.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.