sly6 Napisano 22 Marca 2011 Zgłoś Napisano 22 Marca 2011 zadzwonilem na infolinie i dostalem odpowiedz mozesz isc na rozmowe bez takiego upowaznienia,ale co innego juz lot do USA i tutaj mozesz takie cos miec. wiec
marcin1 Napisano 22 Marca 2011 Zgłoś Napisano 22 Marca 2011 dzieki slay :* omg widze ze wporzadku z Ciebie gosc(jak bede w NY to pocztowke wysylam ).no to raczej nie mam sie martwic co do tego wniosku zyczcie mi szzczescia jutro o 4 rano pociag i brumm do krakov
marcin1 Napisano 22 Marca 2011 Zgłoś Napisano 22 Marca 2011 ale mam pietra przed jutrzejszym dniem .... 3mac kciuki
Jagódka.br Napisano 22 Marca 2011 Zgłoś Napisano 22 Marca 2011 ale mam pietra przed jutrzejszym dniem .... 3mac kciuki Trzymam
miiku Napisano 23 Marca 2011 Zgłoś Napisano 23 Marca 2011 Paszport dostałam przedwczoraj, otwieram a tu.. 2021! Mimo że zaraz matura i teoretycznie mogłabym zwiać. Jestem bardzo zdziwiona, ale cieszę się bo jeżeli tylko będzie za co - będę latać Śmiejemy się z chłopakiem że słowo 'prawnik' otwiera wszystkie drzwi :-) ale tak naprawdę to chyba kwestia kilkum wypadkowych: szczęścia, nastawienia konsula i pewności siebie podczas rozmowy (pani konsul nie chciała oglądać żadnych dodatkowych dokumentów). życzę wszystkim jak najdłuższych wiz :-)
Frances.F Napisano 23 Marca 2011 Zgłoś Napisano 23 Marca 2011 Chciałam prosić o pomoc. Planuję w czerwcu wyjechać do USA w celach turystycznych. Wujek mojej najlepszej przyjaciółki która ma 17 lat wysłał zaproszenie do niej, a kilka dni później i do mnie. Mamy wrócić na początku sierpnia. Chciałam się zapytać czy jest szansa na wizę. W czerwcu kończę studia, ale we wrześniu mam obronę licencjata i zaczynam szkołę policealną 2 letnią. Mama pracuje w drogownictwie a tata jest na rencie. Ze szkoły dostane świstek że bronię się we wrześniu i zaniosę go do tłumacza. Wezmę także indeks i legitymację studencką. Z angielskim jest ok ale jak się zestresuje to zapominam wszytko O co mogą się mnie zapytać? I czy rozmowa jest cała po angielsku? A jak się czegoś nie zrozumie to można powiedzieć że się nie rozumie i poprosić o powtórzenie? I czy pytają się o zdrowie? Bo mam lekka wadę serce i nie wiem czy się do tego przyznać. Będę wdzięczna za odpowiedź.
sly6 Napisano 23 Marca 2011 Zgłoś Napisano 23 Marca 2011 Dobra ta przyjaciolka oraz ten Wujek,jestes lucky a teraz co do tych watpliwosci to nie musisz niczego zanosic do tlumaczenia a mozesz wziasc kolejna sprawa to zaproszenie,nie ma takiego czegos jak masz zaproszenie to bedzie wiza,wazne jest zachowanie,odpowiedzi Jak nie potrafisz dobrze po angielsku lub tez boisz sie mowic to mozesz rozmawiac po polsku i nie ma znaczenia ze jak rozmawiasz po polsku to wyjdziesz bez wizy. co do pytan to naszykuj sie co bedziesz robic po powrocie,co robisz w Polsce-moga pasc pytania o rodzicow ale lepiej przygotuj sie na co chcesz tam robic,na ile czasu lecisz..Oraz ze musisz wrocic aby bronic sie .
Frances.F Napisano 23 Marca 2011 Zgłoś Napisano 23 Marca 2011 Dowiedziałam się o całej sprawie w niedziele. Cały czas mam wrażenie że się zaraz obudzę a całe to planowanie to tylko moja fantazja. No jestem dobra z angielskiego, w wolnych chwilach tłumacze sobie książki ale stres potrafi mnie totalnie zdołować. kolejna sprawa to zaproszenie,nie ma takiego czegoś jak masz zaproszenie to będzie wiza,ważne jest zachowanie,odpowiedzi Czyli jak mam zaproszenie to jest większe prawdopodobieństwo że wizę dostanę? Co będę robić w Polsce to wiem, wiem też co mam zamiar zwiedzić w USA bo uwielbiam amerykańskie seriale (Glee, CSI itp) i kino które jest moją pasją od kilku lat, wiec na pewno z tym będzie wiązać się moja podroż po Stanach. Wyjazd planujemy 15 czerwca po mojej sesji, w powrót ok 1-3 sierpnia. Jakie dokumenty mam jeszcze wziąć? A to że tata jest na rencie i jadę do obcej osoby nie wpłynie negatywnie? To moja pierwsza tak daleka podróż, wcześniej byłam tylko we Francji dlatego strasznie się denerwuje a bardzo chciałabym żeby mi się udało.
sly6 Napisano 23 Marca 2011 Zgłoś Napisano 23 Marca 2011 nie ma zadnego znaczenia czy masz zaproszenie czy tez go nie masz moze w latach 80-90 tych takie cos i moglo byc ale czasy sie zmienily i teraz odpowiedzi i zachowanie sie liczy a nie 1000 zaproszen.. jak masz pieczatke w paszporcie ze bylas we Francji to bedzie widac to w paszporcie,moze tez pasc pytanie czy gdzies podrozowalas wiec powiesz ze bylas we Francji. A kogo wpiszesz ze Ci oplaca podroz ?tego Wujka czy tez siebie.. co do tych seriali to moze cos z tym zyskasz jak tak je lubisz oraz bedziesz wiedziec cos o tym wiecej niz w serialu widac . dlaczego ma wplynac negatywnie na odbior ze lecisz do obcej osoby ?tutaj nie ma za duzo znaczenia ,swiat sie zmienia..do tego dodasz ze lecisz do Wujka znajomej ps tez moze kiedys bede w szoku za pewne slowa
Frances.F Napisano 23 Marca 2011 Zgłoś Napisano 23 Marca 2011 Tylko ze ja byłam na wymianie i nie dostałam wpisu w paszporcie bo nikt go nie sprawdzał. Za podróż zapłacę ja, tylko nie wiem jeszcze czy bilety zamówię tutaj czy przez wujka mojej przyjaciółki. Wszystkie opłaty pokrywam ze swoich oszczędności. Rozumiem że mam być wyluzowana, podejść profesjonalnie do sprawy, spróbować mówić po angielsku a jak się nie uda to po polsku. A na spotkanie lepiej iść sama czy z ta moją przyjaciółką? I czy jest możliwość ustalić sobie rozmowę z Panią Konsul? Bo faceta nie zrozumiem i pewnie się go wystraszę Dzięki za dodanie otuchy.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.