Skocz do zawartości

Wasze Wizyty W Konsulacie W Tym Roku :)


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,4 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Mata... Szczerze jestem zainteresowana Twoim przypadkiem i czekam na ostateczną decyzję. Z tego co czytam tutaj to wydaje mi się, że Twoim plusem jest młody wiek i nauka. Jak będzie rozpatrywana przyszywana rodzina... hmm... Naprawdę jestem ciekawa :) Osobiście przymierzam się do złożenia formularza ale jakoś tak trzęsę sie jak galareta bo szans mało widzę, mimo że chcę wyruszyć typowo turystycznie na 2 tyg i zatrzymać sie u znajomych. W Pl trzyma mnie praca ale to chyba nie wystarczy... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porządku Sly, ja to rozumiem ale w moim przypadku boje się bardziej, że mam za słabe więzi z Pl bo właściwie nic nie posiadam poza pracą, dzięki której właśnie mogę pozwolić sobie na takie turystyczne odwiedziny moich znajomych. Tylko jak na to spojrzy Pan konsul? :) Jak dużo jest takich osób jak ja tutaj na forum? Ja szczerze się obawiam mimo, że nie mam nic do ukrycia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, ok... Kolejny feler moim zdaniem to okres starania się o wizę... wakacje. Od dłuższego czasu czytam ten top i analizuję... no i odnoszę wrażenie, że teraz zwiększa sie ilość odrzuconych wniosków. Nie mam pojęcia jak to jest w praktyce, znaczy w porównaniu z rokiem ubiegłym. Być może mi sie tylko wydaje ale jak czytam jak piszą " widziałam kilka osób wychodzących z paszportem" to tak sobie myślę, że się znowu boję... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

viola za duzo kombinujesz

jakbys troche pobyla na forum to bys zobaczyla ze ilosc osob zwieksza sie zawsze przed swietami,okresem jak maj,czerwiec ...

wiec i wiecej jest ludzi oraz odrzucen i tak to nalezy widziec a nie ze sa wakacje to ludziom sie wiz nie daje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Viola... :) Uszy do góry ;) mam podobne szanse do Twoich, ale powiem Ci, że podchodzę już do tego na luzie. Życie dało mi już po dupie wielokrotnie mimo młodego wieku i wiem, że teraz mi się uda. Musi się udać ;) i wierzę, że jeszcze w tym roku postawie swoje nogi na "kochanym Jackowie" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dzisiejszych nowinek...

Właśnie wróciłam z poczty - grzecznie opłaciłam wskazaną na blankiecie kwotę na jutrzejszą wizytę u konsula :)

Wieczorem wsiadam w pociąg do Krk, zostanę na noc u znajomej i jutro od rana walka z wiatrakami będzie ;)

Hmm do wniosku wpisałam osobę, która jest na pewno z mojej rodziny, ale nigdy w życiu z nią nie rozmawiałam więc założę się, że wypada dziś jeszcze przedzwonić do tej osoby i pogadać z nią żeby nie odpaść na prostym pytaniu chociażby jako kto ta osoba pracuje lub ile lat jest w USA bo tego nawet nie wiem :) A z tego co czytam na forum to te "ciotki/wujkowie/kuzyni" mogą być podejrzani...

Jak będę "po" i będę w stanie cokolwiek pisać to opiszę co i jak może już jutro wieczorem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...