kzielu Napisano 17 Października 2011 Zgłoś Napisano 17 Października 2011 No a jaki dobry pomysł na zaproszenie i na wizę macie tak żeby zwiększyć moje szansę ? Co najlepiej wpisać w zaproszeniu i czy wogule pisać cos na temat dziewczyny ? Zapomnij o zaproszeniu - skup się na udowodnieniu konsulowi że nie jedziesz tam żeby zostać i pokazaniu że masz związki z krajem. Konsul ma obowiązek założyć że jesteś potencjalnym nielegalny emigrantem i Ty masz mu udowodnić że nim nie będziesz. Na razie idziesz w dokładnie odwrotnym kierunku i jak nie szkoda Ci $100 to powodzenia, strzel sobie ładne zaproszenie....
fredy Napisano 17 Października 2011 Autor Zgłoś Napisano 17 Października 2011 O tym że dziewczyna mieszka 60 km odemnie to pisałem wam żeby przedstawić. Sytuację a oczywiscie na rozmowie nic takiego nie bede mówił
Joanna30 Napisano 17 Października 2011 Zgłoś Napisano 17 Października 2011 A skąd mamy wiedzieć, co Ty na rozmowie powiesz, skoro czekasz na dokładne wskazówki, jakbyś chciał sobie napisać ściągę, co robić i co mówić? To nie na tym polega
fredy Napisano 17 Października 2011 Autor Zgłoś Napisano 17 Października 2011 to co mam iść na pale ? bo zaproszenie mnie nic nie kosztuje dlatego tak się uczepilem tego . teraz sam już nie wiem
Joanna30 Napisano 17 Października 2011 Zgłoś Napisano 17 Października 2011 Ale co to znaczy na pałę? Chcesz gotowy scenariusz spotkania z konsulem? Nikt Ci takiego nie napisze. Wypełniasz wniosek, umawiasz się na rozmowę, wnosisz opłatę, rozmawiasz z konsulem i dostajesz wizę lub nie.
dareknow0 Napisano 17 Października 2011 Zgłoś Napisano 17 Października 2011 W większości przypadków zaproszenie obecnie nawet nie jest brane do ręki przez konsula.Jest to zbędny druk który w żaden sposób nie ma wpływu na otrzymanie lub odmowę promesy wizowej.Ważna jest tylko rozmowa z konsulem. A zaproszenie wystawiamy obecnie tylko dlatego aby Ci w Polsce zapraszani czuli ,że naprawdę są mile widziani w naszych domach w USA Wystawiałem kilka zaproszeń dla członków rodziny i każdy dostał wizę a nigdy zaproszenie nie było oglądane przez konsula.
sly6 Napisano 17 Października 2011 Zgłoś Napisano 17 Października 2011 tzn ze jak dostane zaproszenie to cos znaczy aby tak fajnie bylo to bylo by super...
dareknow0 Napisano 17 Października 2011 Zgłoś Napisano 17 Października 2011 Otóż to najczęściej bywa tak:... "Wujek chciałabym zobaczyć Nowy Jork .Dobrze przyjedź na wakacje -odpowiada wujek.A przyślesz mi zaproszenie? Oczywiście -odpowiada wujek" No i wysyła to zaproszenie aby uszczęśliwiona siostrzenica miała pewność ,że będzie mile widziana w wakacje.Przecież nie będzie tłumaczył ,że tak naprawdę zaproszenie do uzyskania wizy w ogóle nie jest potrzebne bo takie coś może być bardzo źle odebrane a również bardzo często komentowane ,że zapraszający się po prostu miga. Właśnie tak to działa z tymi zaproszeniami
pelasia Napisano 17 Października 2011 Zgłoś Napisano 17 Października 2011 fredy, idz do ambasady, daj se spokoj z tym zaproszeniem, albo jak ono sprawi, ze poczujesz sie pewniej to wez je ze soba, prawdopodobnie nie zostaniesz o nie poproszony, mow prawde i juz! nie ma co kombinowac i wymyslac, bo predzej czy pozniej i tak wszystko wyjdzie na jaw, chociazby gdy dziewczyna zdobedzie obywatelstwo i sie pobierzecie a pozniej bedzie cie sponsorowac. a pozniej moze ci to bardziej zaszkodzic niz ci sie wydaje. nikt ci tutaj nie powie jakie padna pytania i co masz odpowiedziec, moge ci powiedziec, ze na 99.9 % zapytaja ci sie do kogo jedziesz i gdzie sie zatrzymasz. jesli zaczniesz krecic oni to wychwyca i jak cie zlapia na klamstwie to ci zamkna droge do Usa na dlugi okres czasu lub na stale. po co ryzykowac?
fredy Napisano 18 Października 2011 Autor Zgłoś Napisano 18 Października 2011 Trochę to skąplikowane bo nie powiem prawdy że jadę do przyszłej teściowej wraz z moja narzeczoną która posiada zielona kartę muszę powiedzieć że albo jadę do cioci na wakacje ew. Jadę do znajomej u której się zatrzymam i nie mogę wspominać nic o dziewczynie itp bo będę musiał udowodnić że mam powiązania z polska a nie z usa i powiem prawdę że tu mam rodzinę bliskich itp i że tu mam stała pracę a do usa lecę turystycznie żeby zobaczyć jak ten kraj wygląda bo dotychczas widziałem go tylko z tv a chciałbym go zobaczyć na własne oczy a w usa zatrzymam się u znajomej lub powiem że u cioci bo innych opcji nie widzę i nawet nic nie będę wspominał że mam dziewczynę itp. . Jak myślicie dobry to pomysł bo wiem że nikt nie napisze mi gotowego scenariusza i muszę sam to zrobić i przy tym mówić w większości prawdę . No i właśnie konsul zapyta gdzie się zatrzymam w usa i wtedy będę mógł powiedzieć że np. U cioci lub znajomej i w zaproszeniu też bym miał napisane że zaproszenie jest dla np. Przyjaciela lub coś takiego . No i jeszcze co do udowodnienia że mam powiązania z polska to powiem że tu jest mój kraj moja całą rodzina przyjaciele i że tu chce mieszkać i tu mam stała pracę i właśnie co do pracy to mam wziąsc np. Umowę o pracę żeby konsulowi udowodnić że naprawdę mam pracę w polsce czy uwięzy mi na słowo ? Co ew. Oprócz tego nie szczęsnego zaproszenia na którego się tak uwziołem mam wziąsc na rozmowę ? .
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.