pelasia Napisano 16 Maja 2014 Zgłoś Napisano 16 Maja 2014 Widocznie chlopak nie jest na tyle przebojowy aby samemu sie wziac w garsc.
Gość Piot3r Napisano 17 Maja 2014 Zgłoś Napisano 17 Maja 2014 No nie jestem widocznie. Z kimś na pewno raźniej, łatwiej i weselej. Zrozumcie że ja nie jadę tam sobie na miesiąc czy dwa pozwiedzać. Ja jadę tam na stałe. Nie mam zamiaru tu wracać. Dlatego uważam że fajnie z kimś jechać na początek, nawet gdyby ta osoba miała wrócić do Polski po paru miesiącach. Jeśli się nikt nie znajdzie przez najbliższy czas to zrobię tak jak piszesz KaeR
sly6 Napisano 17 Maja 2014 Zgłoś Napisano 17 Maja 2014 ta osoba moze po paru dniach sie spakowac,podziekowac... moim zdaniem majac pozwolenie na pobyt,prace to bym lecial,tam tez mozna sobie kogos poznac i czasami szybciej niz tutaj
Paulina_89 Napisano 17 Maja 2014 Zgłoś Napisano 17 Maja 2014 Jasne, ze z kims razniej, ale tak na dobra sprawe to jest dobra nauka samodzielnosci jesli sie pojedzie samemu i samemu wszystko pozalatwia. Trzeba sie raz przez takie cos przeczolgac zeby bylo pozniej latwiej w zyciu. Jak bedziemy sie oglądac co chwila na innych, szukac u nich pomocy czy po prostu towarzystwa, to mozemy czasem nigdy nie wykonac pierwszego kroku. Nie ma wiekszej satysfkacji niz kiedy uda nam sie cos osiagnac kiedy liczymy wylacznie na siebie. Moze potraktuj wyjazd jako wycieczke podczas ktorej zdecydowales ze zostajesz na stale
shmehr Napisano 17 Maja 2014 Zgłoś Napisano 17 Maja 2014 Bez obrazy bo nie chcę być złośliwy, ale może z mamą najchętniej byś poleciał? Stary... Masz obywatelstwo i twierdzisz, że chcesz tam na stałe polecieć a jojczysz na forum od 2 lat, że nie ma z kim i sam nie chcesz. To teraz sobie pomyśl w jakim miejscu byś był jakbyś poleciał te dwa lata temu bez namyślania się i czekania na niańkę do wspólnej podróży. Jakbyś poleciał 2 lata temu to teraz na pewno już miałbyś odświeżony angielski, miałbyś pracę i zapewne większe oszczędności niż w PL (choć to tylko założenie) no i przede wszystkim byłbyś już jakoś ustabilizowany u US. A tak - jesteś w ciemnej d. Dalej siedzisz w Polsce i czekasz aż ktoś Cie zabierze ze sobą do Stanów bo sam się obawiasz lecieć. Jesteś pewien, że chcesz lecieć? Żeby w życiu coś osiągnąć trzeba być odważnym i zdecydowanym.
Gość Piot3r Napisano 17 Maja 2014 Zgłoś Napisano 17 Maja 2014 Paulina_89, sly6 - coraz bardziej biorę to pod uwagę. Chyba tak zrobię. Dzięki bardzo. W sumie to temat wyczerpany...
pelasia Napisano 17 Maja 2014 Zgłoś Napisano 17 Maja 2014 ... Zrozumcie że ja nie jadę tam sobie na miesiąc czy dwa pozwiedzać. Ja jadę tam na stałe. Nie mam zamiaru tu wracać. Dlatego uważam że fajnie z kimś jechać na początek... Wlasnie na wakacje to fajnie miec kogos, bo razniej I weselej ale do wyjazdu na stale to ci ten ktoś potrzebny jak zeszłoroczny śnieg. Weź sie i jedz, poznasz nowych ludzi. Jak na dzień dzisiejszy to, to forum jest twoja Ameryka, siedzisz juz od paru lat i nawijasz o tym samym. Lepiej jakbyś dał post o swoich przygodaj juz po przylocie. Jak na razie troche bez jak jestes. Powodzenia!
Paulina_89 Napisano 17 Maja 2014 Zgłoś Napisano 17 Maja 2014 siedzisz juz od paru lat Jak juz lata minely to tym bardziej trzeba sie przekonac do faktu, ze nie ma sensu szukac osoby do towarzystwa. Z reszta osoba ktora nie ma realnych szans na emigracje pewnie nie bedzie chciala przyjechac do USA po to zeby patrzec jak ten drugi szuka pracy czy otwiera sobie konta w banku, tylko bedzie chciala sie wspolnie zabawic na zwiedzaniu, a przy emigracji na stale kazdy grosz moze sie przydac i nie w glowie beda rozrywki... NIby ludzie o tej Ameryce marza i chcieliby chociaz pozwiedzac, a jak przychodzą konkrety i terminy to sie wykruszaja. Wielu moich znajomych gada jak to mi zazdrosci i takie tam sraty taty, a jak mowie do nich zeby przyjechali sobie pozwiedzac i popracowac na W&T to nie. Jak mowie tym moim blizszym przyjaciolom czy tez komus z rodziny zeby przyjechali do mnie na 2-3 tyg. to tez wiecznie maja jakies przeszkody i od 2.5 roku w USA NIKT mnie nie odwiedzil z PL.
sly6 Napisano 17 Maja 2014 Zgłoś Napisano 17 Maja 2014 to ciekawych masz;przyjaciol Paulina---zapraszasz aby wpadli nawet na te 3-4 tyg -znam takich ze zapraszaja rodzine na 1 dzien,a potem idz juz swoja droga jakby nie pewne zobowiazania to bym polecial ,jakbym dostala takie zaproszenie
Paulina_89 Napisano 17 Maja 2014 Zgłoś Napisano 17 Maja 2014 No coz, niektorych z nich trzyma praca, innych szkola, a kolejnych, ktorzy maja czas - brak kasy I tak w kolko
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.