martita_cz Napisano 13 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 13 Grudnia 2012 wszystko dalabym za to, zeby byc przy rodzinie, i skoro taka szanse dostala - trzeba pomoc, tym bardziej, ze tata nawet nie wiedzial, ze zlozylam za niego papiery i troche czasu zajelo, by go przekonac (bardziej rodzice chca pomoc bratu, plus w zasadzie chyba kazdy dazy do poprawy swojego bytu)
martita_cz Napisano 13 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 13 Grudnia 2012 takiej osoby mozna pozazdroscic jaka Ty jestes i nie chodzi ze jestes Corka ..jak widzisz wszystko da sie zalatwic poszukac,popytac a czasami jest to ciezkie aby taka osobe znalesc a do tego co odpowie.. Te wszystkie dokumenty sa wazne i mozna powiedziec pomagaj pod warunkiem jak osoba dobrze sie przygotuje Byl tutaj post ze mlodzi ludzie mieli duzoo papierow i Konsul im nie uwierzyl ze to realne ale przy rodzicach to moze inaczej wygladac i tak czasami jest :)bo za duzo tak samo moze byc podejrzane dobrze ze brat byl wrocil na czas,to dosc istotne przy GC Tak wiec powiedz Tacie ze ma odpowiadac na pytania i tylko tyle,ma byc usmiechniety Jak skoncze egzaminy to przeszperam cale forum. Szkoda, ze nie wiedzialam o nim wczesniej, bo te cale wypelnianie papierow w maju, i zakonczanie semestru kosztowalo mnie duzo nerwow tak, zawsze kazdy z rodziny wracal na czas, sama bylam wczesniej na j1 kilka razy, na h2b, plus teraz f1.. Wiec o to sie nie martwie Co do afdavit support i pracy - to nie tylko papier, prace bedzie mial na 100%, na poczatek oczywiscie, a potem to juz sami beda musieli o siebie zadbac Poza tym to jest chyba wymagane przy ubieganiu sie o GC. ok, dzieki bardzo za wszystko, bede informowac o przebiegu.. Jak posalam wczesniej, tata mial numer 95XX, i dopiero 10go stycznia ma rozmowe. pozdrawiam
sly6 Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Napisano 13 Grudnia 2012 jedni wszystko daja a inny nic nie daja i gdzie takich znalesc 1 znam wiele historii do Twojej opisanej ,ze dalo sie poszukac,dac,zalatwic,nie mowie tutaj o swoim zyciu Ma Twoj tata odpowiadac na pytania ,to nie bedzie rozmowa jak przy wizach turystycznych i tutaj nalezy pokazac ze sie bedzie pracowac i zyc w USA Poza tym to jest chyba wymagane przy ubieganiu sie o GC. To nie jest wymagane,moze byc lecz nie musi byc jak oferta pracy,AoS itd aby nie bylo ze ktos na sile cos bedzie zalatwic,to jest opcja i teraz wazna jest rozmowa ps oczywiscie ze beda potem sam juz sobie zyc ale znajac zycie to Im i tak pomozesz. widzisz czasami taka pomoc jak Ty im dajesz duzooo znaczy,oznacza na sam poczatek jak spanie,praca itd
krulik1 Napisano 13 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 13 Grudnia 2012 Witam wszystkich w poniedziałek miałem rozmowę z konsulem no i peszek odmówiła mi ale co zrobi trzeba żyć dalej powodzenia dla tych którzy czekają na rozmowę oby wam się udało I mam do was takie pytanie mogę się starać o wizę turystyczna czy konsul nie będzie na to wszystko dziwnie patrzył ze nie otrzymałem GC a teraz ubiegam się o wizę turystyczna nie mam zamiaru tam siedzieć do końca życia wróciłbym na czas żeby wszystko było ok może coś doradzicie mi co zrobić żeby w końcu się udało
Joanna30 Napisano 13 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 13 Grudnia 2012 To jesteś chyba pierwszą osobą na forum, której odmówiono wizy w konsulacie (z tego losowania). Znasz przyczyny? Byłeś już kiedyś w USA? Przesiedziałeś wizę? Coś innego tam przeskrobałeś? Ciężko Ci odpowiedzieć, cz dostaniesz wize turystyczną, skoro nie znamy powodów odmowy przyznania wizy imigracyjnej. Teoretycznie obie rzeczy nie są ze sobą związane, ale to tylko teoretycznie...
wiki1701 Napisano 13 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 13 Grudnia 2012 krulik1 napisz dlaczego ci odmówła? Jestem na kilka dni przed rozmową i lekko mnie to zaniepokoiło.
beataa Napisano 13 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 13 Grudnia 2012 Kochani, prosiliście o szczegóły z mojej wczorajszej rozmowy. Otóż w moim przypadku to była czysta formalność, pytanie kogo mam w stanach , ile lat oni tam są, czym się zajmują i o moje wykształcenie. Wszystko. Trwało to może 10 min. Na koniec "Powodźienia w amelyce" i tyle Konsul nie prosił o żadne dokumenty. Jedyna niedogodność, to czas oczekiwania na rozmowę: 3,5 godz. Lepiej więc wziąć kanapki, ha,ha. Powodzenia!!!
krulik1 Napisano 13 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 13 Grudnia 2012 No odmówiła mi niby z powodu zbyt niskich kwalifikacji zawodowych nigdy nie byłem w USA mój ojciec był dwa razy na turystycznej ale wrócił na czas
Dejmos Napisano 13 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 13 Grudnia 2012 No odmówiła mi niby z powodu zbyt niskich kwalifikacji zawodowych nigdy nie byłem w USA mój ojciec był dwa razy na turystycznej ale wrócił na czas Spełniasz wymogi jeżeli chodzi o wykształcenie lub doświadczenie w danym zawodzie?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.