Skocz do zawartości

Wylot Do Usa


sabcia 85

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 159
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

I jestem po drugiej stronie :) Teraz juz naprawde moglismy sobie powiedziec "we did it!".

Mialam POE na JFK i moje wrazenia sa raczej pozytywne : po opuszczeniu samolotu skierowalam sie w strone immigration i tam przed kolejkami stal pan ktory rozdzielal kto ma gdzie isc. Podeszlam do niego i pokazalam koperte. Zapytal czy to z ambasady, powiedzialam ze tak. "Come with me" - i poszlismy to pomieszczenia gdzie kazano mi siasc. Po jakies 10 minutch musialam podjesc, pani zeskanowala mi odciski palcow potem pisala cos na komputerze i bez zadnych pytan oddala paszport i powiedziala ze moge isc. Potem niemila niespodzianka - na karuzeli nie bylo mojej walizki - pani z LOTu kotra podeszla od osob bez walizek powiedziala zebym zrobila "luggage claim" w Austin, co tez zrobilismy i dzisiaj juz walizke znalezli i do 4 godzin maja ja dostarczyc do naszego mieszkania :) Takze nie obylo sie bez pewnych zawirowan, ale ogolnie przeprawa sie udala. Teraz tylko zwalczyc jet lag i bedzie super B)

Pozdrawiam wszystkich :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...