Skocz do zawartości

Płatnosci Polska Karta


zieloo22

Rekomendowane odpowiedzi

kurde, dobrze się powodzi tym "średnio sytuowanym" ludziom - 3-4 tygodnie wakacji, 2-3 razy w roku, na których wydają po ok 10 000 $ (w sumie około 30 000$ rocznie) No to ja jestem biedna jak mysz kościelna, na skraju ubóstwa, albo wręcz w biedzie totalnej ;) Jak mam na wakacje 1 000 $ to się cieszę jak dziecko i uważam, że "będę mogła zaszaleć" ;)

W sumie @Big przy Twoich wyliczeniach to martwienie się o 2000 złotych (ok 570$), czy nawet 6000 złotych rocznie, co równa się raptem około 1700$, brzmi dość śmiesznie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 135
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Moze i smiesznie, ale o ile zyje pelnia zycia i korzystam tak, jak tylko moge, to sa momenty, ze chociaz na czyms musze "oszczedzic".

I to jest wlasnie cos takiego - po co placic cos, co jest KOMPLETNIE zbedne i do unikniecia?

Wole to wydac na przyjemnosci - jakiekolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu się zgodzę :) ale nie pisz ze musisz się liczyć z każdą złotówką bo jesteś średnio sytuowany, umieszczając to w jednej wypowiedzi z 3-4 tygodniowymi wakacjami 2-3 razy w roku po 10 000 $ ;)

Ja mam konto w kantorze Alior i do tego kartę do subkonta USD. Kurs $ jest zawsze bardzo fajny w porównaniu z innymi i wygodnie się z tego korzysta. Wpłacam lub przelewam sobie złotówki, kupuje $ po atrakcyjnym kursie i od razu mam je na subkoncie USD - mogę korzystać z karty USD - nie mam przewalutowania ani innych opłat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slowo w dyskusji. Te zasady z placeniem w sumie sa uniwersalne niezleznie od kraju i moim zdaniem nalezy wziac tyle gotowki, zeby czuc sie bezpiecznie a ile sie da placic karta w USD. Jadac do USA na poczatku mialem karte w USD chyba BPH. Oczywiscie pojawialy sie klopoty na dluzsza mete, bo potrzebny byl gdzies ZIP a czesto w internecie jedyny adres mogl byc w USA.

To samo co wy ja przechodze w Polsce... przywoze gotowke, ktora stopniowo wymieniam, ale jesli tylko sie da place karta kredytowa. Moze nie na temat, ale przelicznik mojego banku jest lepszy niz w kantorach o prawie 10gr. :) Nigdy nie wyciagam pieniedzy z bankomatu jesli jestem za granica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaer, płatność kartą w dzisiejszych czasach jest czymś tak normalnym, że "nienormalnym" wydaję się być zabieranie całej gotówki ze sobą w kieszeni na jakiekolwiek wyjazdy.

Ale tak jak pisałam, każdy robi jak uważa, jeden będzie wiózł kasę w walizce, drugi będzie wypłacał ją z bankomatu, a trzeci będzie płacił kartą, oczywiście tam gdzie jest to możliwe. Ja w tym roku niestety byłam zmuszona u naszych (poniekąd) sąsiadów, lecieć z restauracji do bankomatu wypłacić gotówkę, bo nie przyjmowali płatności kartą. Nie było żadnych informacji po angielsku, jedynie po węgiersku, umieszczona w karcie menu, ale niestety nie znam tego języka :P. Nie powiem, zaskoczyło mnie to, bo praktycznie prawie wszędzie płacę kartą, a tu zonk. No i zostawiłam rodzinkę w zastaw i poszłam po kasę ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaer, płatność kartą w dzisiejszych czasach jest czymś tak normalnym, że "nienormalnym" wydaję się być zabieranie całej gotówki ze sobą w kieszeni na jakiekolwiek wyjazdy.

Ale tak jak pisałam, każdy robi jak uważa, jeden będzie wiózł kasę w walizce, drugi będzie wypłacał ją z bankomatu, a trzeci będzie płacił kartą, oczywiście tam gdzie jest to możliwe. Ja w tym roku niestety byłam zmuszona u naszych (poniekąd) sąsiadów, lecieć z restauracji do bankomatu wypłacić gotówkę, bo nie przyjmowali płatności kartą. Nie było żadnych informacji po angielsku, jedynie po węgiersku, umieszczona w karcie menu, ale niestety nie znam tego języka :P. Nie powiem, zaskoczyło mnie to, bo praktycznie prawie wszędzie płacę kartą, a tu zonk. No i zostawiłam rodzinkę w zastaw i poszłam po kasę ;).

Wiadomo, ze zalezy kto co zamierza kupowac. Ja w Polsce robie gotowka+CC. Nie place karta za male zakupy, bo to nie ma sensu, ale za duze juz tak (mielismy swieta :)). Mam karte debetowa w pogotowiu zgloszona w banku, ale jeszcze nie musialem uzyc. Jedyny minus, to to ze bankomat w USA wyplaca glownie 20-tki i podczas podrozy portfel jest dosc gruby. :)

Ale to temat o uzywaniu karty w USA. :) Moim zdaniem najlepsze rozwiazanie podala Dragony (tak na marginesie banki w Polsce zaczynaja walczyc z kantorami w sieci, glownie przeciwko ludziom splacajacym kredyty w walutach obcych, ale podroznikom sie tez dostaje. Alior chyba zachowuje sie po ludzku, bo otowrzyl wlasny kantor). Gdybym jechal do USA, to bazujac na swoim doswiadczeniu, to CC i gotowka. Karta debetowa w ostatecznosci. Nie wiem czy sa karty w Polsce bez prowizji, ale ja za granica (USA) uzywam, tylko tych bez prowizji za transkacje miedzynarodowe (jeden warunek - platnosc powinna byc w walucie lokalnej inaczej mozna sie zlapac w podwojne przewalutowanie).

Dobra, trzeba isc sie robic na bostwo... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz po wiegiersku...

Pojedz do zlodziejskiego Zakopanego - tam nawet nie ma kartek po PL, ze "wlasnie sie im zepsul terminal", pieprzone sknery.

Jeżdżę, w końcu mam rzut beretem z Krakowa, no może dwa ;). Jeszcze nie miałam z tym problemu, ale to podejrzewam zależy od miejsca, na razie udawało mi się na takie nie trafić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...