Skocz do zawartości

Przygotowania Do Wyjazdu & Emigracja :) (Po Wygraniu Dv Lottery)


terrorystka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 256
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

ale depresja,nerwica jest taka sama i takie same ma zasady wiec...

Kolejna sprawa to aby pracowac jako psycholog nalezy miec licencje a wiec nauka ,nauka na kogos czeka ..

Rozczarowanie ,,tak oczywiscie ze duze oczekiwania oraz ze bedzie dobrze a realnosc zycia i wtedy robi sie ciekawie

lub tez duzo sie czyta,slucha ludzi ale moje zycie moze pokazac cos innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Violonczela

dzięki.. :) Generalnie wcale się nie nastawiam, że będę pracować w zawodzie...równie dobrze mogłabym być nianią, też satysfakcja. Swoją "karierę" zaczynałam od ...ciężkiej pracy :) Tak naprawdę mam w sobie dużo optymizmu, wiary...,ale jeszcze więcej realizmu w dobie współczesnej konkurencji...:) Zapowiada się dziś słoneczny dzien :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale depresja,nerwica jest taka sama i takie same ma zasady wiec...

Kolejna sprawa to aby pracowac jako psycholog nalezy miec licencje a wiec nauka ,nauka na kogos czeka ..

Rozczarowanie ,,tak oczywiscie ze duze oczekiwania oraz ze bedzie dobrze a realnosc zycia i wtedy robi sie ciekawie

lub tez duzo sie czyta,slucha ludzi ale moje zycie moze pokazac cos innego

Fakt w sumie nerwica,depresja jest taka sama lecz rozne sa jej przyczyny.To co w Polsce nie bedzie brane pod uwage przy przyczynach np OCD tutaj bedzie brane po uwage.Czynniki kulturowe maja wielka moim zdaniem role przy powstawaniu roznego typu zaburzen.Takze przy terapii trzeba to brac pod uwage bo trzeba dobierac wszystko indywidualnie bo kraj pochodzenia,wiara itp sa bardzo wazne. Tutaj jest nacisk na wiedze odnosnie tych roznic kulturowych.Trzeba spedzic tu troche czasu aby to wszystko zrozumiec.Ogolnie sa spore roznice jezeli chodzi o ten zawod,nawet gabinet psychologa wyglada zazwyczaj inaczej niz w Polsce.

Co do licencji i wielu lat nauki,fakt to prawda.

dzięki.. :) Generalnie wcale się nie nastawiam, że będę pracować w zawodzie...równie dobrze mogłabym być nianią, też satysfakcja. Swoją "karierę" zaczynałam od ...ciężkiej pracy :) Tak naprawdę mam w sobie dużo optymizmu, wiary...,ale jeszcze więcej realizmu w dobie współczesnej konkurencji...:) Zapowiada się dziś słoneczny dzien :)

Mierz wysoko.W Usa sa spore mozliwosci wolontariatu/pracowania w zawodach pokrewnych/zwiazanych z psychologia.Jezeli jest to Twoja pasja to sa mozliwosci aby robic to co sie lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Konstytucji jest artykuł że służba zdrowia jest bezpłatna. Nigdzie za to w Konstytucji nie jest napisane, że na zabieg czekasz 6 miesięcy albo i lepiej. Więc płacisz, zresztą ja też płacę. Prosta sprawa - nie znamy swoich praw, a jak znamy to nam przedstawiają regulaminy wewnętrzne i tym podobne przepisy.

Myślę, że jakbym miał możliwość to chyba okolice Chicago, duże skupisko Polonii. Dużym miasteczkiem jest Rockford w stanie Illinois 2h od Chicago i Milwaukee samochodem, a wiadomo że w dużych miastach łatwiej o pracę. To takie wstępne plany. Docelowo (czyli emerytura za 30 lat) chyba California strasznie droga, bądź tańsza Floryda

P.S. To są tylko moje przypuszczenia że floryda jest tańsza od kalifornii oraz że w dużych aglomeracjach jest łatwiej o pracę.

Hmmm to dziwne ze słuzba zdrowia w Polsce jest bezpłatna , moj wujek ostatnio prawie skonał na SORze poniewaz nie miał od swojej ksiegowej potwierdzenia zapłąty ubezpieczenia za bierzacy miesiac tylko 2 mce wstecz i 30 minut modlił sie przy rejestracji....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale go przyjeli

Pacio musisz troche pozyc i zobaczyc co nie ktore osoby robia

wlasnie Twoj Wujek zaplacil za kogos kto cos mial przyniesc,pokazac

kolejna sprawa to podobno od nowego roku maja miec wglad kto placi skladki w systemie wiec pare min i bedzie wiadomo co i jak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobno od nowego roku maja miec wglad kto placi skladki w systemie wiec pare min i bedzie wiadomo co i jak :)

Chyba sam nie wierzysz w to co napisałeś. Zdajesz sobie sprawę jakie to są nakłady finansowe na zintegrowanie systemów? Kto niby to sfinansuje? Zadłużony Zakład Ubezpieczeń Społecznych czy może Narodowy Fundusz Zdrowia? Po co wogóle powtarzać takie mrzonki jeżeli wiadomo, że jak na razie zostaną one w sferze marzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...