sly6 Napisano 3 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Zaradność i odwaga to chyba kluczowe walory tak to sa podstawy Paulina.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna30 Napisano 3 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Fajnie jest czytać, jak początki Wam się układają. Moglibyście pozakładać osobne watki, w których moglibyście opisywać, jak to wygląda od chwili wylądowania... To tylko taka sugestia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bajon Napisano 3 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Nie no, bajon, slowa uznania! Super sie wpasowales w tamtejsze realia jesli to nie tajemnica, to bardzo mnie ciekawi kwestia pracy - domyslam sie ze leciales majac juz cos na oku? Masz jakies spostrzezenia a propos wlasnie zatrudnienia tam? Gratuluje dobrego startu i zycze wszystkiego dobrego Szczerze bez pomocy rodziny to mialbym bardzo ciezko, dzieki nim pracowalem juz 2 dni po przylocie. Wiedzialem tez co bede robil bedac jeszcze w PL, akurat jesli chodzi o prace to lecialem na gotowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KaeR Napisano 3 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Szczerze bez pomocy rodziny to mialbym bardzo ciezko, dzieki nim pracowalem juz 2 dni po przylocie. Wiedzialem tez co bede robil bedac jeszcze w PL, akurat jesli chodzi o prace to lecialem na gotowe. A czy można wiedzieć w jakim sektorze pracujesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariano85 Napisano 3 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 bajon SUPER że tak wszystko się układa. wasze wskazówki sa na wage złota!! hah mi został tylko miesiąc czasu do wylotu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 3 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 bajon to bylo odrazu pisac ze rodzina -ktos pomogl wiec jak masz sie czuc w USA ciekawie bedzie jak nikt Ci nie pomoze a sam bedziesz szukac ..no ale moze tak zle nie bedzie majac taka rodzine to jak skarb i zazdroszcze Ci tego ze Cie nie olali,nie powiedzieli radz sobie sam i nic mnie nie obchodzisz ..przyleciales to szukaj sobie sam i radz sobie sam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariano85 Napisano 4 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Czy myslicie że Bajon dostał SNN tak szybko bo siedziba Consular Center która miesci się w Kentucky jest blisko Atlanty (gdzie on przebywa w poblizu)?!?!?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzielu Napisano 4 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Czy myslicie że Bajon dostał SNN tak szybko bo siedziba Consular Center która miesci się w Kentucky jest blisko Atlanty (gdzie on przebywa w poblizu)?!?!?! Nie ma najmniejszego znaczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dejmos Napisano 4 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Czy myslicie że Bajon dostał SNN tak szybko bo siedziba Consular Center która miesci się w Kentucky jest blisko Atlanty (gdzie on przebywa w poblizu)?!?!?! Chodzi o mnie czy bajon również mieszka w okolicach Atlanty? Czas przesyłki to w tym wypadku ułamek całego procesu. Myślę, że mieliśmy po prostu szczęście... Może produkcja kart odbywa się falami, tzn przez kilka tygodni zbierane są dokumenty imigracyjne, później zostaje wysłane zamówienie do produkcji kart i wysyłka Zależy kto jak się "wstrzeli" w ten proces. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzielu Napisano 4 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Panowie - kart SSN procesuje się dziennie tysiące jak nie więcej a Te dla świerzych imigrantów to ich ułamek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.