Skocz do zawartości

Usafis- Green Card Lottery-Oszustwo


tilda789

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

  • Odpowiedzi 105
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Dzisiaj udało mi się wygrać z tymi chujkami i odzyskać pieniądze, które mi ukradli.

Ja również dałem się nabrać na to ich mydlenie oczu. Chyba ciągle jeszcze wierzę w ludzi i ich dobroć, ale od dzisiaj koniec z tym.

Jak odzyskałem pieniądze? Stanowczo i regularnie zaspamowałem ich mailami. Napisałem pismo, które później dołączyłem do maila, że DOMAGAM się całkowitego zwrotu pieniędzy na moje konto w ciągu 3 dni, w przeciwnym razie sprawa trafi dalej do amerykańskich władz.

Byłem również na policji tu w Polsce i policjanci mówili żebym właśnie napisał takie stanowcze pismo i podpisał je . Mówili że mogę się powołać na polską policję, że mi pomaga i dba pilnuje tej sprawy.

Dzisiaj otrzymałem maila od tych zprzestępców, że po " wstawieniu się menadżera w mojej sprawie " zwróca mi całą kwotę 159 Euro , które mi zabrali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dlaczego mówisz, że oni Ci coś ukradli?

Skąd mieli dane Twoje i Twojej karty? Też je ukradli?

Przypuszczam, że sam im je podałeś, więc pobrali sobie opłatę, o której pewnie Cię informowali.

Świetnie, że udało Ci się odzyskać pieniądze.

Może na następny raz nie będziesz tak szafował swoimi danymi na prawo i lewo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pobierali mi cały szereg opłat na sume pona 600 Euro. Napisałem powyżej, że dałem się nabrać i nie neguję tego że popełniłem błąd. Nikt nie upoważniał ich natomiast do pobierania kwot opiewających na 600 Euro, co u nas w kraju uchodzi za nadużycie bankowe, a co za tym idzie - przestępstwo. Dlatego napisałem, że mnie okradli. Czegoś jeszcze nie rozumiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Niestety kiedyś od niechcenia wpisalem swoj numer telefonu na jakiejs stronie odnosnie wyjazdow do Stanow.

Dostałem dziś telefon od Pana z NY. Przedstawil sie, zadal kilka pytan o wykształcenie, wiek itp.

Stwierdzil, że jestem świetnym kandydatem i mam ogromne szanse na to żeby uzyskać wizę.

40 minut mnie męczył bo powiedziałem mu, że nie mogę zdecydować sie w tej chwili

chiał ode mnie 550 euro za to, że się moja aplikacja, pożniej skończyło się na 366 euro tylko jakoś nie moglem zakumac za co chce az takich pieniedzy ... (?)

Jakos udało mi sie namówić go żeby zadzwonil do mnie jutro.

Na szczęście nie podałem mu numeru karty, ale oczywiscie też o nią pytał

Czy można z nimi zawiązać umowę na podstawie rozmowy telefonicznej ?

Po przeczytaniu tego wszystkiego, o czym tu rozmawialiście oczywiście nawet nie mam zamiaru od nich odbierać telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Witam

Miałem podobne zdarzenie i prosze o pomoc. NIestety byłem na tyle głupi ze podałem dane karty ale cos mnie natknęło i po przeczytaniu info o tej "firmie" karte zablokowałem. Naszczęscie nic na koncie nie miałem (była to zwykła wypukła karta debetowa) a wiec po problemie. Moje pytanie czy z tego powodu moga mnie pociagac do podwiedzialności zapłacenia, że rzekomo zgadzając się zawarłem umowe? Chodzi mi o jakies monity windykacyjne? Czy poprostu moge przejść do porzadku dziennego z tym. Bardzo proszę o porade czy ktoś miał podobnie i jak z tego wybrnął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...