Magda10 Napisano 7 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2013 nie mam książeczki bo moja mama zagubiła już dawno
Cerise nomade Napisano 7 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2013 Magda powodzenia ja tez w zeszlym roku szukalam po przychodniach a latwe to nie bylo, bo moja stara przychodnie zlikwidowali, w koncu jednak mama przekopala caly dom i znalazla. Swoja droga, zanim znalazla sie ksiazeczka, przyszlo mi do glowy zeby badania na przeciwciala robic i tym jakos udokumentowac... Normalnie bym powiedziala, idz bez ksiazeczki, lekarz powinien byc w stanie cos ci wypisac wg twojego wieku, moze zalecic jedna szczepionke czy dwie, ale jak ja poszlam bez ksiazeczki, to lekarz mi powiedzial ze jak nie ma ksiazeczki to albo robimy wszystkie szczeponki, co potrwa rok albo mamy jeszcze jedno wyjscie...$$ w takim razie powiedzialam ze doniose ksiazeczke chocbym ja miala spod ziemi wykopac i sie udalo, ale kto wie, moze inny lekarz bedzie w stanie ci pomoc nawet i bez ksiazeczki, bo ten moj to w ogole ze wszytskim robil problemy...
Magda10 Napisano 9 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2013 Cerise nomade ja zadzwoniłam do lekarza polecanego przez ambasadę i tam się dowiedziałam że mam nigdzie nic nie szczepić bo nie uznają tego (dziwne? wykonanych szczepień nie uznają?) tylko przyjechać i ewentualnie u nich doszczepić. Ciekawe za ile ? Już nie wiem co robić.
Cerise nomade Napisano 9 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2013 troche dziwne to, co Ci powiedzieli- a jakbys miala ksiazeczke to tez by starych szczepien nie uznali? Z dokumentow odnosnie badan, wynika ze pewne szczepienia masz miec, niezaleznie od tego gdzie i przez kogo zostaly wykonane. Zycze Ci powodzenia i mam nadzieje ze lekarz na Okopowej bedzie mniej marudny niz ten moj na Lazarza.(krk)
Magda10 Napisano 9 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2013 dzięki Cerise też mam taką nadzieję. Tak mam już dosyć tego wszystkiego że zastanawiam się jak dam radę dotrwać do końca tego przywileju obywatela USA z którego chcemy skorzystać.
sly6 Napisano 9 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2013 jakby miala ksiazeczke to by uznali szczepienia ile juz takich jest postow ze osobom uznawali nawet ostatnio ktos tak mial do loterii wizowej
Magda10 Napisano 9 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2013 zgadza się, jakby miała to by się nie martwiła i nie dopytywała o te szczepienia. ale nie ma. a jakoś nie uśmiecha mi się rok czekać aż mi teraz zrobią nowe.
aga_k1 Napisano 10 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2013 magda nie martw sie! zrob tyle szczepien ile sie da. do wizy k1 nie sa wymagane zadne! beda potrzebne dopiero pozniej - najwyzej doszczepisz sie juz w stanach
Magda10 Napisano 10 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2013 dzięki bo jak przeczytałam że to rok może potrwać to zasłabłam.
jkb Napisano 10 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2013 magda nie martw sie! zrob tyle szczepien ile sie da. do wizy k1 nie sa wymagane zadne! beda potrzebne dopiero pozniej - najwyzej doszczepisz sie juz w stanach Tylko wtedy przygotuj się na wyłożenie sporej $$ i znalezienie lekarza, który z I-693 zgodzi się wypełnić jedynie vaccination report.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.