sly6 Napisano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 inny bank,urzad i inna decyzja tak bylo tez kiedys Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość miqhs Napisano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Ja probowalam wysylac resume z polskimi danymi i nic. Dopiero jak bylam na miejscu wysylalam resume z amerykanskim telefonem i adresem, prace znalazlam od razu. Nie ukrywajmy, trzeba zaczac budowac wszystko od nowa i jest to pewien ciezar, nie kazdy potrafi zrezygnowac z posiadanych dodtychczas dobr. Mi na przyklad bylo ciezko zostawiac dom i usunac z niego wiekszosc dobytku (zostaly nam 3 walizki i 5 duzych pudel). Ale w trakcie porzadkow uswiadomilam sobie, ze to tylko rzeczy, kupie sobie nowe nawet fajniejsze. Moja rodzina jest tam gdzie maz i synek. I tak to funkcjonuje do dzis. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolamo Napisano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 miqs zgadzam się w 100%. Mi też było ciężko rozstać się z pewnymi rzeczami. I dla mnie też najważniejsze jest to, że jest ze mną mąż i synek. A rzeczy się kupi. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 i wrescie podpisuje sie pod tym ,co piszecie ,ze majac zapewnione pewne sprawy zycie bedzie i jest latwiejsze bo problemy byly,sa i beda malo kto pisze ze ma kochajace osoby ,ze idzie w zycie za to ma nie zly spadochron bezpieczenstwa emocjonalnego bo to jest tak samo czasami istotne a reszta,da sie kupic,zalatwic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Partners Napisano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 inny bank,urzad i inna decyzja tak bylo tez kiedys Mozna probowac ale sa to nowe zasady Homeland. Banki i instytucje maja sie podporzadkowac. Prawo jazdy tak zrobilem. Po prostu poszedlem do innego urzedu i tam Pani podbila karteczke ze nie musze czekac 30 dni. Nawet nie popatrzyla na tlumaczenie prawo jazdy z Polski. Natomiast gdzie inndziej robili problemy ze to nie tlumacz z ich listy ze to nie taki naglowek ze to nie taki papier i itp. Generalnie obecnie Bank nie wezmie wiecej niz 10% wkladu wlasnego na dom przy kredycie nawet od amerykanow jesli pieniadze nie byly w tym banku dluzej niz 6 miesiecy albo zostaly przelane z innego konta w Usa. Jak chcialem SSN to jak tylko zobaczyl pracownik Vise to nie chial nic rozmawiac. Powiedzial, Homeland najwazniejsza instytucja mamy czekac 21 dni. Probowalem w innym, tam byla nawet Polka i to samo. Bardzo duzo jest schodow ale nie mozna sie poddawac. Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Partners Napisano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 Pieczatka w paszporcie (endorsmement) jest rownowazna zielonej karcie i powinna byc wazna przez rok. Waznosc wizy nie ma w tym momencie zadnego znaczenia. Idz sie klocic do DMV albo idz do innego DMV. Na GC czasami ludzie czekaja miesiacami (zakladam ze ELIS oplacilas). Ta, przetlumacz to Pani bez okularow. Jakby mniejszym drukiem nie mogli tego napisac. Po za tym dalej jest to wiza z uprawnienie do przekraczania granicy po zatwierdzeniu przez Homeland w okreslonym terminie. Tym jednak nie jest to juz obiegowy dokument potwierdzajacy tozsamosc w USA. Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZielonyTomek Napisano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 Witam Polecielismy z zona w listopadzie 2014, zeby aktywowac caly proces. Wrocilismy do europy, bo nie jest latwo tak sie poprostu zawinac Zielona karte (plastiki) mamy juz w swoich rekach, ale niestety ssn nie doszedl i nawet nie ma nas w systemie. Jesli teraz polecial bym na kilka dni, zeby zlozyc wniosek to tez mnie bedzie obowiazywal termin 14 dni? Czy to tylko chodzi o pierwszy wjaz? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Partners Napisano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 Raczej nie. Jedna Pani mi powiedziala ze wydaja to od reki ale czy to jest prawda to inna bajka. W ameryce wszystko jest piekne i ludzie duzo opowaidaja zwlaszcza amerykanie. To ich metalnosc wyolbrzymiac pewne rzeczy. Po prostu nowi emigranci musza odczekac swoje. Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 nie bedzie obowiazywac ten 14 dniowy termin wiec idz od razu wyjasnic ta sprawe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arbo Napisano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 Witam wszystkich. My też już jesteśmy po pobycie w USA (byliśmy 3 tygodnie) i teraz wróciliśmy do PL pozałatwiać sprawy itp. W czasie pobytu przyszły nam po 2 tygodniach SSN więc szybko wyrobiliśmy sobie prawka (na Florydzie). Nie było problemów - zdaliśmy testy, potem jazdy i w ciągu paru godzin wszystko było załatwione. Spojrzeli na polskie prawka, ale nie mieliśmy żadnego tłumaczenia itp więc stwierdzili, że te się nie liczą Oczywiście nie mieliśmy jeszcze CG, ale nie było z tym problemów (GC przyszły po 46 dniach (czyli ja tu, a GC w USA) - tak mi też powiedzieli w USCIS - poczekaj 45 dni i jak nadal nie przyjdą to zadzwoń do nas wtedy). Co do konta bankowego to otworzymy jak już będziemy tam na stałe (czyli ok, wakacji). Tu mam otwarte konto w Citibank więc tam też sobie otworzę w Citi bo przelewy są za free wtedy. Też mamy (a raczej mieliśmy) obawy. Dzieci zwiedziły dwie szkoły i też już są na tak - więc trzeba spróbować, żeby potem nie żałować. Teraz pozostał jeszcze mały dylemat - czy starać się o przeniesienie z pracy z PL do US (potencjalnie mam taką możliwość), czy lepiej dać sobie spokój z korpo i zacząć coś swojego na FL. I chyba wybiorę ten drugi pomysł. Jak mi powiedziała jedna osoba w USA - chcesz mieszkać w raju i całe dnie spędzać w robocie jak niewolnik.... chyba coś w tym jest. Jak zmieniać to zmieniać na całego :-) Tu w PL zostawiam wszystko - dom, bardzo dobrą pracę, układy, znajomych i rodziców. Ale zabieram żonę, dzieci i nastawienie, że będzie super A w FL mam siostrę... A szczęście.... to stan umysłu - ja już się nastawiłem, że będę szczęśliwy I Wam wszystkim też tego życzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.