miss.home Napisano 28 Listopada 2013 Zgłoś Napisano 28 Listopada 2013 To jezeli bedzie to co napisales to wtedy odmowia mi wizy calkowicie czy wtedy bedzie to ze odrzuca k-3/k-4 i zatwierdza mi tylko i-130? o to chodzi? i wtedy dostane wize na i-130? czy wtedy to juz pozamiatane? Musze czekac az zadzwoni do jutra bo dzisiaj w stanach jakies swieto dziekczynienia i itak dzisiaj niestety nie zadzwoni... zobaczymy jutro... ale odpowiedz mi co wtedy jak bedzie to: administratively closed? O, znalazlam na VJ. Niedawno ktos mial identyczna sytuacje do Twojej : http://www.visajourney.com/forums/topic/467742-k3-accepted/ An I-130 petition is NEVER closed by the NVC, ever. If an I-129F survives the NVC, it could still be closed by the Embassy or Consulate if they receive word that an approved I-130 is on-station at the NVC. OP, since the CR-1 is your preferred route keep after the NVC to obtain a case number for the I-130; once received, notify the Embassy that an approved I-130 is on-station at the NVC so the K3 route can be administratively closed. Natomiast nizej, After speaking with my lawyer and a supervisor it is clear that I am able to pursue the K3 route until the NVC gives my I-130 a case number, after that will have to go with the I-130. Since my case is already at the embassy and ready to schedule an interview though things could move fast in either direction. The supervisor assured me that even if I was rejected for the K3 I could still proceeed with the I-130, so that will never be cancelled. I to: It's up to you. Do you want to spend the money now at the NVC ($318) and have a green card upon arrival in the USA (will be another $165 for new immigrant fee aka green card production, payable during the first year) or do you want to wait and adjust status in the USA after you arrive ($1070). You can work after 3 months but it'll be closer to a year until you get the green card. Dzwoncie do NVC jutro. Jesli ktos odbierze bo na Thanksgiving wiekszosc sobie dlugi weekend robi Zdziwilam sie jednak ze, jak wyzej napisane, mozna dalej isc K-3 jesli sie nie dostalo case number do I-130. Pani Karino?
karina Napisano 28 Listopada 2013 Zgłoś Napisano 28 Listopada 2013 A czy maz dzwonil do NVC? Jesli obydwie petycje zostaly zatwierdzone, to I-129f bedzie administratively closed, i koniec tematu. Nie ma juz opcji K-3/K-4 wtedy. Zadzwoncie do NVC, pewnie macie juz case number gotowy i bedziecie mogli zaczac placic invoices i slac dokumenty. I nie panikuj bo to nic nie da. Brac telefon i dzwonic : http://travel.state.gov/visa/immigrants/info/info_3177.html Customer Service Representatives are available to respond to case inquiries. Telephone number: (603) 334-0700 Hours: Monday through Friday from 7:00 AM to 12:00 AM (Eastern Time) You must include the following information to receive a case specific response: Your NVC Case Number or USCIS receipt number The applicant’s name and date of birth and the petitioner’s name and date of birth If you are an attorney, include the name of the law office requesting the information Note: This service requires the use of a touch-tone telephone. Zgadzam sie z Toba, ale.. W NVC NIKT NIE bedzie im tlumaczyl i porownywal obydwu petycji. I znowu jestesmy w punkcie wyjscia, ktory prowadzi do jednej konkluzji: niechze ktos sprawdzi ich dokumenty i niech im powie co maja robic! W NVC siedza ludzie, tak samo jak siedzieli w immigration - ten stek bzdur, ktory ktos im naopowiadal (albo przeczytal z jakies kartki) doprowadzil do tego, ze Kinia i jej maz po prostu zyli przeswiadczeniem, ze wszystko sie toczy i wszystko tak MUSI BYC, bo tak im powiedzieli na infolinii. Sama wiesz, co potwierdza tutaj dziesiatki ludzi, ktorzy mieli do czynienia z urzedem imigracyjnym, NVC, ambasada itd, ze nie mozna sie kierowac tylko tym, co uslyszysz od jednej osoby, zwlaszcza, jazeli - tak jak w przypadku Kinii - sprawa jest zlozona, maja dwie rozne sprawy, ktore sie naszly, maja dziecko i nie maja pojecia co bedzie dalej. My nie wiemy czy Twoja K-3 (bede tak pisala, zeby Kinii bylo lepiej zrozumiec o czym mowie) jest albo bedzie zamknieta. Tego nie musza nawet na dzien dzisiejszy wiedziec w NVC - to jest Twoim zadaniem zeby sprawdzic kazda date, co sie dzialo z petycja i gdzie one sa. I wtedy albo wybierasz droge K-3 (jesli jeszcze jest takowa opcja, bo roznie w urzedach bywa), albo idzie droga o wize imigracyjna i zaczynasz wszystko robic JUZ I TERAZ zamiast siedziec, myslec i zastanawiac sie co by bylo gdyby... Jeszcze raz Ci powtorze: nikt z nas nie powie Ci co sie dzieje w Twoimi dokumantami dopoki nie spojrzy sie w dokumenty. W NVC, jesli sprawdzi sie to o czym pisalam w 10 poprzednich postach czyli I-130 jest w systemie, nikt nie bedzie sie przejmowal tym, ze Wy jestescie osobno od jakiegos czasu - podobnie nikt nie wyda Ci wizy K-3/K-4 w ambasadzie tylko dlatego, ze pani na infolinii powiedziala twojemu mezowi, ze dokumenty sa Warszawie to mozesz juz isc po wbicie wizy. Tutaj jest wiele osob, ktore uslyszaly takie bzdety na infolinii, ze to wrecz niewiarygodne! Widzisz, kazdy z Formulowiczow zyje jakas nadzieja, ale kazdy szuka, sprawdza, porownuje i szuka chocby swiatelka w tunelu - jesli Wy nie ruszycie tylka to tego swiatelka nie znajdziecie. Popatrz na miss.home - czy ona by nie chciala juz byc z mezem? Jasne, ze by chciala! I co robi? Robi co tylko w jej mocy - szuka, podpytuje itd. Czy ona unosi sie kiedy powiem jej cos co jest nie po jej mysli? Nie. Nie dosc, ze podziekuje, to jeszcze poprosi zeby dac znac kiedy ktos bedzie cos wiedzial, bo moze gdzies sie cos zmieni. Czy jej maz dzwoni na infolinie i twierdzi, ze "tak ma byc" ? Nie. Oni szukaja gdzie sie da. Ja nie jestem Dr. Phil zeby ratowac czyjes zwiazki, ale wiem jedno: jesli chcecie byc razem, to razem musicie zaczac cos robic. Samo czekanie i liczenie, ze sprawa sie jakos ulozy - zwlaszcza w Waszym przypadku - to jest jakies wyjscie, tylko czy najlepsze i czy najszybsze? Nie wiem.. Zatrudnianie prawnika teraz to moga byc spore koszty bo trzeba dzialac bardzo szybko. Czy jest to konieczne? Nie. Jesli sami wiecie co robic - nie jest to konieczne. Ale zeby byc razem to musicie zaczac to 'cos' robic a nie czekac az samo sie rozwinie.. Ja bym z pewnoscia dala dokumenty do przejrzenia komus kto sie zna - pozniej wysluchala jakie mam opcje i zaczela cos robic.
karina Napisano 28 Listopada 2013 Zgłoś Napisano 28 Listopada 2013 O, znalazlam na VJ. Niedawno ktos mial identyczna sytuacje do Twojej : http://www.visajourney.com/forums/topic/467742-k3-accepted/ An I-130 petition is NEVER closed by the NVC, ever. If an I-129F survives the NVC, it could still be closed by the Embassy or Consulate if they receive word that an approved I-130 is on-station at the NVC. OP, since the CR-1 is your preferred route keep after the NVC to obtain a case number for the I-130; once received, notify the Embassy that an approved I-130 is on-station at the NVC so the K3 route can be administratively closed. Natomiast nizej, After speaking with my lawyer and a supervisor it is clear that I am able to pursue the K3 route until the NVC gives my I-130 a case number, after that will have to go with the I-130. Since my case is already at the embassy and ready to schedule an interview though things could move fast in either direction. The supervisor assured me that even if I was rejected for the K3 I could still proceeed with the I-130, so that will never be cancelled. I to: It's up to you. Do you want to spend the money now at the NVC ($318) and have a green card upon arrival in the USA (will be another $165 for new immigrant fee aka green card production, payable during the first year) or do you want to wait and adjust status in the USA after you arrive ($1070). You can work after 3 months but it'll be closer to a year until you get the green card. Dzwoncie do NVC jutro. Jesli ktos odbierze bo na Thanksgiving wiekszosc sobie dlugi weekend robi Zdziwilam sie jednak ze, jak wyzej napisane, mozna dalej isc K-3 jesli sie nie dostalo case number do I-130. Pani Karino? Ok, sprawa wyglada tak: ja Ci dam dziesiatki przykladow gdzie takie cos miejsca nie mialo. I teraz mamy sedno sprawy: jesli my nie widzimy czyichs dokumentow, to nie wiemy co tam jest. Czy NVC moze zamknac K-3 ? Oczywiscie, ze tak, i dalam temu wyraz cytujac konkretne strony. To, ze na VJ ktos cos napisal, to nie znaczy, ze kazdy przypadek jest taki sam. To, ze ktos napisal, ze dopoki sprawa nie ma case number to mozesz isc na K-3 jest po czesci prawda - tyle, ze w przypadku Kini sprawa I-130 moze miec juz dawno nadany numer sprawy i ona nawet o tym nie wie. Dam Ci przyklad gdzie ludzie szli K-3 az do momentu pojscia do ambasady, gdzie im powiedziano, ze musza isc droga I-130, bo jakby nie bylo I-130 byla w systemie wczesniej. A ze byly to 3 osoby to bylo to $240 razy 3 plus inne oplaty plus czas i nerwy => koszt wiary w slowa adwokata, ktory powiedzial im to samo co Ty zacytowalas. I zaczynali wszystko (czyli I-130) od poczatku czyli od NVC. Konkluzja: my nie wiemy co u Kini bylo, jest i bedzie w systemie, bo simply nie widzialysmy dokumentow. Sam telefon do NVC tez Ci niczego nie wyjasni, bo oni powiedza tak: my sprawe przekazalismy do ambasady wiec niech to sie dalej toczy. NVC nie moze zamknac I-130, nigdy nie mogli tego zrobic, nie moga i nie beda mogli, ale to w sytuacji Kini nic nie daje, bo my mowimy czy NVC moze zamknac I-129f, a to moze zrobic. Sedno jest zeby kobieta mogla isc przez K-3. Czas gra na jej niekorzysc, dlatego wczesniej napisalam, ze nie powinni czekac az, jak jej maz to ujal "samo sie ulozy". Jade na indyka, pozniej sie odezwe
karina Napisano 28 Listopada 2013 Zgłoś Napisano 28 Listopada 2013 ok dzieki wielkie, naprawde jestem wam taka wdzieczna ze wytrzymujecie ze mna i z tym marudzeniem gdyby mój mąz nie był taki uparty to by bylo łatwiej napewno gdyby szedl za tymi wszystkimi wskazuwkami to bym moze juz byla blizej wszystkiego ale on przeciez jest najmadrzejszy jak by wszystkie rozumy pozjadał, wysłałam mu numer zobaczymy co mu powiedzą. ;( Gdyby Twoj maz posluchal tego co mowilam wczesniej to bys juz byla w Stanach. Byla tutaj dziewczyna, ktora robila to samo co Ty: 2 dzieci, I-130 i maz, ktory kierowal sie tym co mu w immigration powiedzieli plus prawnicy, ktorzy za darmo na telefon mu odpowiedzieli na kilka pytan. Tyle, ze jak przeczytala to co tutaj sie dzialo - konkretnie sprawe Kiinii, to zrobili to co zrobic powinni: maz wzial dokumenty, przefaksowal do prawnika, sprawe przyspieszyli i dziewczyna, ktora zlozyla I-130 w lipcu (!) ma juz K-3/K-4 w rece i dzisiaj, w Thanksgiving, wlatuja na JFK. Byc moze ona sama opisze Wam jak to wygladalo i jak ona to zalatwiala. Kluczem do sprawy byly dzieci - dlatego sprawe przyspieszono. Ja wiem, ze prawnik kosztuje, ale gdybym ja chciala miec przy sobie swojego meza, ktorego nie widzialam od kilku miesiecy i male dziecko, to nie wiem jak inni, ale ja bym sie zapozyczyla, ale zrobilabym wszystko aby oni byli przy mnie. Poza tym nie czarujmy sie, ze prawnik w takiej sprawie jak Wasza kosztuje majatek - moze $2,000-$3,000 i masz swiety spokoj i ktos robi dla Ciebie cala sprawe a Ty sie nie denerwujesz i wiesz, ze masz wszystko co moze byc najlepsze. Co innego jesli sprawa jest prosta, co innego jesli sa kruczki i trzeba kombinowac. Zeby kombinowac, trzeba wiedziec jak. Zeby wiedziec jak - trzeba znac prawo i wiedziec jak rozmawiac z urzednikami i co mozecie robic. Widzisz, my Ci mozemy przytaczac sprawy z roznych stron internetowych, ale jesli nie wiemy co Ty masz dokladnie w dokumentach, jakie masz daty itd. nie mozemy Ci zagwarantowac, ze u Ciebie bedzie tak samo... Przytocze Ci moja rozmowe z NVC. Dzwonie i mowie, ze dzwonie w sprawie pana X. Na co kobieta mowi: A tak, sprawa sie toczy. Ja: Sprawa sie toczy od 2 tygodni i nie mam zadnych wiadomosci na temat tego co sie dzieje. Pani: Musicie czekac, sprawa sie toczy, mamy mnostwo spraw, damy Ci jak bedziemy cos potrzebowac albo jak wyznaczymy panu X date w amabasadzie. I w tym momencie powinnam sie rozlaczyc, bo sprawa sie toczy, ja mam czekac, tyle, ze ja wiem, ze cos tu nie gra wiec brne dalej: Ja: Chwileczke, cos jest nie tak - powinnam miec juz sprawe skonczona. Pani: Mowie co widze w systemie. Sprawa sie toczy. Ja: Jak to sprawa sie toczy skoro w ubiglym tygodniu byla u supervisora?! Pani: Chwileczke, sprawdze. A tak... brakuje nam I-864 sponsora. Ja: Jak to Wam brakuje skoro sprawa byla skonczona i byla przetransferowana do supevisora na wyznaczenie appointmentu w Warszawie? Przeciez nikt by nie przetransferowal sprawy gdyby brakowalo dokumentow!! Pani: Hm.. racja. Prosze czekac, przelacze do supervisora. Supervisor: Hm.. cos tu ktos wprowadzil w system, ze Wam brakuje dokumentow, ale racja, nie moze brakowac, bo one tutaj sa.. Hm.. zrobimy tak: w ciagu 24 sprawdze sprawe, i dam Ci pierwszy dostepny appointment w Warszawie. Powiedz klientowi, zeby byl gotowy z dokumentami, bo bedziemy expedite the case ze wzgledu na nasza pomylke, i nie bedzie czekal na zaden list z ambasady w Warszawie. Czy to jest ok dla Ciebie? Czy wyrobicie sie zeby miec wszystko gotowe na Warszawe z dnia na dzien? Ja: Super. My bedziemy mieli wszystko gotowe. Supervisor: Przepraszam, ze tak wyszlo. Do jutra, najpozniej pojutrze bedziesz miala skonczone wszystko, osobiscie zadzwonie zeby poinformowac co i jak. Podsumowanie: gdybym sie na zaczela bardziej interesowac tym co sie naprawde dzieje, to bym pewnie poczekala jeszcze z kilka tygodni, bo sprawa sie toczy i tak mi mowili na infolinii. Tyle, ze ja wiedzialam, ze cos tu nie gra i ze jesli cos nie gra to moge interweniowac - jesli ktos tego nie wie, to czeka...
miss.home Napisano 29 Listopada 2013 Zgłoś Napisano 29 Listopada 2013 Zgadzam sie z Pania Karina ze poleganie na informacjach udzielanych przez Customer Service, a w szczegolnosci Tier 1! ktorzy nie sa nawet oficerami imigracyjnymi, a zwyklym call center- jest co najmniej niemadre... Mowi sie na nich nieoficajalnie, aczkolwiek trafnie, misinformation line. Przejscie przez ten proces pro se, czyli bez adwokata, jest jak najbardziej mozliwe, ale do tego potrzebna jest wiedza i jeszcze raz wiedza. Wiele ludzi przechodzi przez ten imigracyjny koszmar bez prawnika. Przy tzw straightforward case jest to jak najbardziej mozliwe. Przy sparwach skomplikowanych- jak najbardziej prawnik. Kinia, tak jak powiedziala Pani Karina, ciezko jest cos tak naprawde pomoc bez dokladniejszego wgladu w sytuacje... Ja juz nic z Twjej sparwy nie rozumiem co jest zatwierdzone, co nie jest? gdzie, co i jak? Mylisz pojecia, gmatwasz.. No jak my mamy ci pomoc? I juz po Thanksgiving. Smutny dzien, bo nie moglam byc z mezem, eh. A ja robie takiego 'wrednego' indyka, yum! Mam nadzieje ze w przyszlym roku
Kiiniia Napisano 29 Listopada 2013 Autor Zgłoś Napisano 29 Listopada 2013 ale chodzi wam o to ze jak wycofaja k4 to tylko k4 bedzie wycoface ale nadal bede miala mozliwosc czekac na ta i130 co juz jest zlozona tak? czyli nawet gdyby wycofali k4 to i130 zostawia dalej w toku? tak? bo w sumie i jedna i druga juz sie konczy ich czas oczekiwania wiec w sumie to obie teraz byly by w jednym czasie o to wam chodzi?
miss.home Napisano 29 Listopada 2013 Zgłoś Napisano 29 Listopada 2013 Tak! Czy ja dobrze rozumiem ze masz jedna I-130 na siebie i jedna I-130 na dziecko. Oraz I-129f/K-3 na siebie i I-129f/K-4 na dziecko? Wszystkie 4 zatwierdzone?
Kiiniia Napisano 29 Listopada 2013 Autor Zgłoś Napisano 29 Listopada 2013 dokladnie tak tylko karina pisala ze ta k4 jest platna maz za tamta k4 nic nie placil bo ona byla bez platna do 130. Mąz tylko placił 400$ za osobe za i130.
miss.home Napisano 29 Listopada 2013 Zgłoś Napisano 29 Listopada 2013 K-3 i K-4 sie sklada bez oplat przy zlozonych I-130. Natomiast AOS juz w USA jest dosyc droga (Ponad $1000. Nie wiem jak przy dziecku to wyglada) impreza. I dlugotrwala. Dlatego majac wybor lepsza jest CR-1/IR-1.
karina Napisano 29 Listopada 2013 Zgłoś Napisano 29 Listopada 2013 Ja juz nic z Twjej sparwy nie rozumiem co jest zatwierdzone, co nie jest? gdzie, co i jak? Mylisz pojecia, gmatwasz.. No jak my mamy ci pomoc? Wyglada to tak - na moj rozum: maz Kiinii wyslal I-130. Pozniej powiedzieli mu, ze moze tez zlozyc I-129F na wize K-3 dla zony oraz K-4 dla dziecka i to mialo przyspieszyc sprawe. Nic sprawy nie przyspieszylo, bo petycje naszly sie na siebie i teraz powstal dylemat, bo niby K-3 jest approved i I-130 jest approved. Tyle wiemy for sure. Reszty juz nie wiemy a ta reszta decyduje czy ona wleci na K-3 czy juz z wiza imigracyjna (jako proces konsularny do green card). Kiinii chce wleciec jak najszybciej wiec K-3 bylaby - w teorii - szybsza, ale poniewaz my nie wiemy KIEDY byla zatwierdzona jedna petycja a kiedy druga, gdzie sa teraz dokumenty to nic sie nie da powiedziec i stad - jak zauwazylas - ja wczesniej podawalam cytaty z roznych zrodel n/t tego, ze jesli obie zatwierdzone petycje najda sie na siebie, to konsul moze wstrzymac K-3 i kazac isc procesem konsularnym do I-130 co oznacza dodatkowe kilka miesiecy plus, jesli kobieta zacznie K-3 i zaplaci, ona tych pieniedzy nie odzyska. Kluczem do tego co moze byc, jest sprawdzenie dokumentow, bo bez tego nikt sie nie domysli jakie tam sa daty itd. Jesli Kiiniia nie zna sie na tym co bedzie dalej to NVC dla I-130 moze sie ciagnac a ona bedzie nadal w Polsce. Tak jak powiedzialam: I-130 nikt jej nie zamknie, ale jesli mowimy o K-3 to moze byc roznie, a jej na tejze K-3 zalezy najbardziej. I jesli nie ma szans na K-3 - to wedlug mnie - po co pakowac sie w koszty i denerwowac sie, niechze kobieta zacznie proces konsularny, prosi o przyspieszenie sprawy (nikt jej nic nie zrobi jesli beda o to prosic) i jak najszybciej kompletuje dokumenty. Jesli nastawi sie na K-3 to trzeba by to sprawdzic, zeby nie bylo, ze ona zmarnuje kilkanascie tygodni. Plusem procesu konsularnego jest to, ze juz tutaj, w Stanach, nie przechodzi przez nic - zero oplat, zero aplikacji, nie ma czekania na interview itd. Plusem K-3 jest szybszy wlot ale pozniej trzeba wszystko robic. Ja tak rozumiem jej sytuacje na podstawie tego co ona napisala, reszte sama wywnioskowalam. dokladnie tak tylko karina pisala ze ta k4 jest platna maz za tamta k4 nic nie placil bo ona byla bez platna do 130. Mąz tylko placił 400$ za osobe za i130. Placisz za K-3 w ambasadzie. $240 na osobe. W Stanach nie placi sie za samo zlozenie wniosku, ale placi sie w Polsce kiedy idziesz do konsula. K-3 i K-4 sie sklada bez oplat przy zlozonych I-130. Natomiast AOS juz w USA jest dosyc droga (Ponad $1000. Nie wiem jak przy dziecku to wyglada) impreza. I dlugotrwala. Dlatego majac wybor lepsza jest CR-1/IR-1. Nie, tutaj chodzi nie o to ze sie nie placi przy skladaniu wniosku w Stanach - ja mowie, ze sie placi kiedy chcesz isc po te wize do konsula. I jesli konsul uzna, ze K-3/K-4 sie nie nalezy, to Kiiniia tych $240 na osobe nie odzyska. Na ich stronie masz nawet podana oplate dla wiz: $ 240 Fiance (K1) and spouse (K3) visa application - see information about payment options at http://www.ustraveldocs.com/pl/pl-niv-paymentinfo.asp.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.