Paulina_89 Napisano 6 Marca 2014 Autor Zgłoś Napisano 6 Marca 2014 Zasadniczo wiekszosc rzeczy robie bez przepisu. Do ketchupu uzywam oczywiście pomidorów i wszyskich warzyw ktore wg mnie pasuja jako dodatek. Papryka, cebula, czosnek, seler i wiele innych. Jablka. Wszysko na wolnym ogniu trzeba rozgotowac. Nie przecieram tylko miksuje w bardzo mocnym malakserze. Nie ma śladu po lupinkach czy pestkach pomidorow. Potem trzeba odparować do żądanej konsystencji, zagotowac w słoiki. Rozpalić grilla i zapraszać gości. Nie wiem czy to by sie u mnie uchowało, bo chyba prędzej zjedlibysmy to jako zupe albo sos do makaronu Ale pomysle nad tym. Dzieki za przepis
andyopole Napisano 6 Marca 2014 Zgłoś Napisano 6 Marca 2014 Nie wiem czy to by sie u mnie uchowało, bo chyba prędzej zjedlibysmy to jako zupe albo sos do makaronu Ale pomysle nad tym. Dzieki za przepis Makaronu nie jadam bo doopa rosnie ale rzeczywiscie używamy tego wyrobu czesto jako zimny sos do różnych rzeczy.
Gość Violonczela Napisano 6 Marca 2014 Zgłoś Napisano 6 Marca 2014 chyba sama sie naucze..,bo brakuje mi grahama, nie mam co jesc .
Gość Violonczela Napisano 6 Marca 2014 Zgłoś Napisano 6 Marca 2014 Makaronu nie jadam bo doopa rosnie ale rzeczywiscie używamy tego wyrobu czesto jako zimny sos do różnych rzeczy. Andy, doopa rosnie od wszystkiego.. Wszystko zepsulas... Sie Pani nie wtranca gdy starsi rozmawiaja jak starsi ?? , prosze mowic za siebie
andyopole Napisano 6 Marca 2014 Zgłoś Napisano 6 Marca 2014 Andy, doopa rosnie od wszystkiego.. jak starsi ?? , prosze mowic za siebie yep, szczegolnie moja... ano, juz 4 godziny starszy... chyba sama sie naucze..,bo brakuje mi grahama, nie mam co jesc . W Polskim Sklepie-Barze dostaniesz polskiego graham gdy zamowisz kielbase, flaczki czy bigos.
Misuzu Napisano 7 Marca 2014 Zgłoś Napisano 7 Marca 2014 No niestety, zielony pomidorowy krzak jest trujacy dla kotow - http://www.petpoisonhelpline.com/poison/tomato-plant/, o wlasnych pomidorach wiec tez moge zapomniec. Mam poki co tylko swoja bazylie. Paulina a może udałoby ci sie zrobic jakieś ogrodzenie przy tych pomidorach np z tego typu siatki http://image.ceneo.pl/data/products/23571868/i-marma-siatka-techniczna-typ-t-002-1-2x50m-t002.jpg I postawić te pomidory w jakimś w miarę niedostępnym miejscu dla kota? Nie wiem tak kombinuje, ale niewiadoma gdzie to te koty mogą sie dostać My mamy pomidory w ogródku, póki corobuja rosnąć te sklepowe se okropne, tak samo sztuczne jak w Polsce, plastik normalnie. Raz udało nam sie kupić nawet dobre pomidory, ale nie pamietam gdzie i cena tez nie była malutka. A ten olej kokosowy i peeling i w ogóle wszystkie sposoby muszę wypróbować. Mam bardzo sucha skore szczególnie na nogach wiec może mnie poratuje
mi0706 Napisano 7 Marca 2014 Zgłoś Napisano 7 Marca 2014 Paulina a może udałoby ci sie zrobic jakieś ogrodzenie przy tych pomidorach np z tego typu siatki http://image.ceneo.pl/data/products/23571868/i-marma-siatka-techniczna-typ-t-002-1-2x50m-t002.jpg I postawić te pomidory w jakimś w miarę niedostępnym miejscu dla kota? Nie wiem tak kombinuje, ale niewiadoma gdzie to te koty mogą sie dostać Nie ma się co obawiać o koty. W Polsce mieliśmy z żoną małą działkę (ROD) i na niej pomidory. Co tydzień zabieraliśmy nasze koty na weekend i wszystko było ok. Koty są mądre i to co złe lub niesmaczne omijają z daleka. Tak jeździliśmy przez 3 lata. A poza tym pomysł z pomidorami jest super!
Jim Beam Napisano 7 Marca 2014 Zgłoś Napisano 7 Marca 2014 Nie ma się co obawiać o koty. W Polsce mieliśmy z żoną małą działkę (ROD) i na niej pomidory. Co tydzień zabieraliśmy nasze koty na weekend i wszystko było ok. Koty są mądre i to co złe lub niesmaczne omijają z daleka. Tak jeździliśmy przez 3 lata. A poza tym pomysł z pomidorami jest super! Racja. Mam co roku w ogrodku pomidory, niemal codziennie przylaza tam koty sasiada, laza, przeciagaja sie czasem walna kupe i zaden jakos nie zdechl.
River Napisano 7 Marca 2014 Zgłoś Napisano 7 Marca 2014 Ja w ten weekend pojade eksplorowac Mediterranean Market bo ktos mi polecal. Mam nadzieje znalezc tam duzo dobrego jedzenia Jak najbardziej! Wygląda na to że jednak miałam dobre przeczucie kupując organiczny ketchup Nieorganiczny tez stoi w mojej lodowce, bo maz kupil i nawet sam go nie je Mi tez nie smakuje. No to milych zakupow My mamy pomidory w ogródku, póki corobuja rosnąć te sklepowe se okropne, tak samo sztuczne jak w Polsce, plastik normalnie. Raz udało nam sie kupić nawet dobre pomidory, ale nie pamietam gdzie i cena tez nie była malutka. A ten olej kokosowy i peeling i w ogóle wszystkie sposoby muszę wypróbować. Mam bardzo sucha skore szczególnie na nogach wiec może mnie poratuje Ja ostatnio kupilam pomidora na sprobowanie organiczny,nawet dobry byl.Dalam za niego $2;) Racja. Mam co roku w ogrodku pomidory, niemal codziennie przylaza tam koty sasiada, laza, przeciagaja sie czasem walna kupe i zaden jakos nie zdechl. Usmialam sie z tych kotow walacych kupe:)Co do zwierzat :moje psy maja swira na punkcie jedzenia ogryzkow z organicznych jablek.Maz mowi ze sa trujace dla psow,gdzies wyczytal.W necie znajduje niejasne opinie:jedne na tak,drugie na nie.Psy sa zdrowe.
Paulina_89 Napisano 7 Marca 2014 Autor Zgłoś Napisano 7 Marca 2014 W sumie niezły pomysł z tym ogrodzeniem, dzięki! musze nad tym pomyśleć, bo perspektywa wychodowania własnego pomidora w domu jest bardzo kusząca
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.