Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

wspolczuje uscis ;/

u mnie wszystko wskazuje na to, że za chwile uwolnie sie (na chwile) od uscis i nvc :) wlasnie dostalam list z zaproszeniem na interview 26 pazdziernika, czyli w listopadzie polacze sie w koncu z moja druga polowka :D pelnia szczescia!

Rany Magdaleno jak burza lecisz..z tego co kojarze to koniec stycznia I-130 składałaś, my koniec pażdziernika składaliśmy i czekamy wciąż. załapałaś się na interview 26 pażdziernik, wnioskuje więc że my już na pażdziernik się nie załapiemy....czekamy na info z NVC to może chociaż na listopad...wie ktoś z jakim wyprzedzeniem układają grafik w ambasadzie? znając moje ślepe szczęście to pewnie poczekamy sobie:-( Grape-dzięki za ostatnią kawke:-) Jutro lecisz-powodzenia i odezwij sie czasem na forum jak ci tam jest:-) może w przyszłyym roku spotkamy sie znów w naszym rodzinnym mieście i pogadamy ( pewnie w większym gronie bo udało nam się i rodzinka nam sie powiększy :-)))).

Napisano

Odmówił, czyli rozumiem, że nie znał języka ?

U nas zaczęła się "cudowna" jesienna pogoda, po ostatnich upalnych dniach, teraz jest mokro, szaro, buro i ponuro :(.

Język znał, potrafił się dogdać, pisac itd. po prostu czasami cięzko jest zrozumieć amerykanów przez telefon, albo jakiegokolwiek imigranta z akcentem. Wiadomo, że trzeba się przyzwyczaić, ja potrzebowąłam troche na to czasu, ale od tego jest "training". A tu facet się poddał... szkoda, bo do jakiejkolwiek pracy nie pójdzie to tego nie uniknie.

Napisano

Oj widać, że dawno Cię nie było w Polsce :-) Ta niechęć to po prostu zwykła polska zazdrość i poczucie, że jest się gorszym :-) Ale w sumie to dobrze, że nie pamiętasz/ nie znasz już uczucia niechęci do osoby, której ,,się udało" ;-)

Jeśli to jest powód by sie do mnie nie odzywac, to ... nie wiem co powiedziec oprocz tego, ze jest mi zwyczajnie przykro :(

Język znał, potrafił się dogdać, pisac itd. po prostu czasami cięzko jest zrozumieć amerykanów przez telefon, albo jakiegokolwiek imigranta z akcentem. Wiadomo, że trzeba się przyzwyczaić, ja potrzebowąłam troche na to czasu, ale od tego jest "training". A tu facet się poddał... szkoda, bo do jakiejkolwiek pracy nie pójdzie to tego nie uniknie.

No coz, nie do kazdego dociera, ze zeby sie rozwijac, to musi mu byc niewygodnie ;)

Napisano

Rany Magdaleno jak burza lecisz..z tego co kojarze to koniec stycznia I-130 składałaś, my koniec pażdziernika składaliśmy i czekamy wciąż. załapałaś się na interview 26 pażdziernik, wnioskuje więc że my już na pażdziernik się nie załapiemy....czekamy na info z NVC to może chociaż na listopad...wie ktoś z jakim wyprzedzeniem układają grafik w ambasadzie? znając moje ślepe szczęście to pewnie poczekamy sobie:-( Grape-dzięki za ostatnią kawke:-) Jutro lecisz-powodzenia i odezwij sie czasem na forum jak ci tam jest:-) może w przyszłyym roku spotkamy sie znów w naszym rodzinnym mieście i pogadamy ( pewnie w większym gronie bo udało nam się i rodzinka nam sie powiększy :-)))).

dokładnie, i-130 w styczniu, NVC dostało sprawę na początku lipca.

Znając procesy wizowe w US to wydaje się, że szybko - ale fakt faktem 11 miesięcy to szmat czasu. Najlepsza próba dla związku ;)

Kiedy NVC dostało Waszą sprawę? Ja list dostałam w zeszłym tygodniu, może jeszcze nie mają całego października zapełnionego ;) 3mam kciuki!

I gratulacje powiększenia rodziny! :D

Język znał, potrafił się dogdać, pisac itd. po prostu czasami cięzko jest zrozumieć amerykanów przez telefon, albo jakiegokolwiek imigranta z akcentem. Wiadomo, że trzeba się przyzwyczaić, ja potrzebowąłam troche na to czasu, ale od tego jest "training". A tu facet się poddał... szkoda, bo do jakiejkolwiek pracy nie pójdzie to tego nie uniknie.

Ja też się momentami tego obawiam (w szczególności po tym jak spotkałam człowieka z małej miejscowości w MS. niby mówił po angielsku, ale nic a nic nie rozumiałam. Dodam, że człowiek wykształcony i pracujący w dosyć dużej firmie), ale trzeba się uprzeć i robić swoje. Inaczej nie ma szans na uzyskanie jakiejkolwiek płynności językowej - czy to w mówieniu czy w pisaniu czy w słuchaniu i rozumieniu ze słuchu.

Napisano

Panowie a moze Panie, za kilka dni lece do Polski i w zwiazku z tym chcialabym cos kupic mojemu bratu. Z kazdego miejsca przywoze mu whiskey, a tym razem chcialabym kupic taka, jaka jest malo spotykana w Polsce. Nie chce po prostu kupic jakiejs, ktora juz ma, a ze ma tego mnostwo - nie wiem co kupic. Jest ktos kto moze doradzic? ;)

Napisano

A ja wlasnie dostalam poczta swoje nowe prawko, bo mi ostatnie stracilo waznosc.

Oooo matko ale wygladam na tym nowym zdjeciu :o Mam nadzieje, ze nie bedzie potrzeby chwalic sie tym dokumentem za czesto :-/

Napisano

A ja wlasnie dostalam poczta swoje nowe prawko, bo mi ostatnie stracilo waznosc.

Oooo matko ale wygladam na tym nowym zdjeciu :o Mam nadzieje, ze nie bedzie potrzeby chwalic sie tym dokumentem za czesto :-/

wlasnie dlatego siedze przed lustrem i ukladam fryzure przez godzine zanim pojde na zdjecia :D Ja na swojej 10letniej zielonek karcie wygladam ... zle, ale to dlatego, ze sie nie spodziewalam foty na sciaganiu odciskow :P i pojechalam niewyspana w byle kucyku, na dodatek buzia mi sie swieci ja tym zdjeciu... fu :P

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...