Dv2016 - Wylosowany / Nie Wylosowany

[Virago]

oplaty wnosi sie przed sama rozmowa,tego samego dnia

mozesz tez zmienic date rozmowy lecz nie za dlugo

Dzieki bardzo działamy

[sly6]

oplaty za wize to 330 dol/za osobe

plus oplata po rozmowie aby wydali Ci GC to 165 dol /za osobe

[Virago]

oplaty za wize to 330 dol/za osobe

plus oplata po rozmowie aby wydali Ci GC to 165 dol /za osobe

Spoko wiadomo, a jeszcze pytanie czy ds-260 da sie wypelnic bez paszportów? Ba aktualnie jeźdiliśmy tylko po UE i nam i dzieciom wystarczyły dowody osobiste

[sly6]

mozecie miec szybko paszporty jesli pojdziecie do kierownika paszportowego

a jak nie to w 2 tygodnie bedziecie miec

bez paszportow nie da sie tego wypelnic

[DonCzarny]

Witajcie ponownie, pierwszy szok przeszedł i zabrałem się za DS-260.

Wiadomo, że jak się coś robi pierwszy raz to rodzą się pytania.

Mam nadzieję że nie będzie ich tak dużo

1. Czy w punkcie o wszystkie adresy zamieszkania od ukończenia 16 roku życia trzeba rzeczywiście wpisywać wszystkie? U siebie naliczyłem ich 14 (tylko 2 były moimi adresami zameldowania), z czego 9 nie pamiętam dokładnie. Tylko miasto i ewentualnie ulicę, ale ani numeru domu ani mieszkania. Czy ktoś to w ogóle będzie sprawdzał?

2. Skoro jesteśmy już przy adresach to w Polsce piszemy np. Jasna 5/6. W formularzy przy wpisaniu znaku / wywala mi błąd. Jak inaczej to zapisać? Jasna 5 m.6?

3. Moja żona przebywała 1,5 roku w UK. Jeszcze pod panieńskim nazwiskiem. Wróciła 7 lat temu, a potem się pobraliśmy. Czy zaświadczenie o niekaralności z UK żona musi mieć na nazwisko panieńskie czy obecne?

Na początek to tyle Z góry dziękuję za odpowiedź.

[sly6]

co do zaswiadczenia to miala inne nazwisko i na takie tez nalezy miec zaswiadczenie,

wpisz m pomiedzy tymi numerami

co do adresow to wpisz te co pamietasz

[DonCzarny]

Sly6, wielkie dzięki za odpowiedzi.

[zyggy]

Niestety, 5 raz nie

[kzielu]

ciekawy post,

ja nie wylosowalem w tym roku ani w zeszlym, brat wylosowal chyba w 2002 z dolosowania, mial bardzo wysoki numer, kolo 38K, po nim tylko 300 osob dostalow w calej EU do konca roku fiskalnego, tak wiec mial podwojne szczescie, dolosowany I wiza rzutem na tasme, w 2009 zlozyl dla mnie aplikacje na zielona karte w kategori F4 czyli okolo 6-7 lat czekania chyba ze obetna DV program i zlikwiduja backlog petycji rodzinny na zielona karte (tak to ta reforma imigracyjna ktora przeszla przez senat ale nie przez izbe republikanska). W miedzyczasie sam wyimigrowalem do Londynu, po 11 latach jakos sie ustabilizowalem, pracuje w IT, mam dosc dobra pensje i 35 dni urlopu. Brat w miedzyczasie wrocil do Polski, mial dosc Stanow, no i tak sie sam zastanawiam czy bym sam wyjechal. Chyba tak, jesli moja wiza przejdzie (albo wylosuje w ciagu nastepnych 3 lat) to jade. Moim zdaniem mozna cos zaczac do 40, potem juz chyba bym sie dobrze zastanowil czy jechac. Bedac w UK przez 11 lat sporo sie nauczylem i naprawde w porownaniu z Polska to niebo a ziemia praktycznie na kazdej plaszczyznie. Wedlug mnie warto ryzykowac, jesli jestescie w Polsce to bez zmruzenia oka jedzcie, jesli znacie jezyk to juz wystarczy na poczatek. Ja bylem w Stanach przez prawie 2 lata na J-1 wizie zaraz po studiach i sie zakochalem w tym kraju, ale po 11 latach w UK pytanie czy warto jechac?? Zobaczymy na loterie nie licze, bardzie na brata aplikacje ale czy warto rzucac wszystko co sie zbudowalo w UK ciezka praca?

Nie chce cie martwić ale jeżeli brat jest w Polsce to wiza dla Ciebie nie przejdzie i nigdzie nie pojedziesz.

[sly6]

jesli wrocil brat na stale to z wizy beda marzenia...