Pierwszy Wylot Do Usa Na Wizie Turystycznej

[Lx13]

Ja bym dodał coś w temacie podatków. Nie zdziwił bym sie gruby IRS zainteresował sie całym okresem w którym zona miała zielona kartę... To moze zaboleć....

[fredy]

tak zwana lipa trudno mieć żone w usa 1,5roku i czekać w polsce na łaskę która nawet po 2 latach mogla by nie nadejść tak że odpada

niedawno coś słyszałem że osobą bedąca nielegalnie w usa wzieła ślub w tym pięknym kraju z osobą mającą zieloną karte i złożyła wniosek o gren card i otrzymała zieloną karte na którą czekała dość długo , prawda czy ściema jak myślicie ?

[kzielu]

tak zwana lipa trudno mieć żone w usa 1,5roku i czekać w polsce na łaskę która nawet po 2 latach mogla by nie nadejść tak że odpada

niedawno coś słyszałem że osobą bedąca nielegalnie w usa wzieła ślub w tym pięknym kraju z osobą mającą zieloną karte i złożyła wniosek o gren card i otrzymała zieloną karte na którą czekała dość długo , prawda czy ściema jak myślicie ?

Sciema, chyba ze osoba sponsorujaca doczekala sie w koncu na obywatelstwo.

[Joanna30]

Dokładnie. Małżonkowie rezydentów ie mają takiej opcji.

[fredy]

Aha to rozumiem ze jeśli będziemy tu bardzo bardzo długo, ja oczywiście nielegalne i jak żona wkoncu dostała by obywatelstwo to wtedy ja mimo że jestem nielegalne mógłbym starać się o zieloną kartę ?? tylko na obywatelstwo czekało by się pewnie z minimum 5 lat plus około 2 lata na zieloną kartę razem daje nam prawie 7 lat nielegalu w usa, ta opcja tez odpada bo to bardzo długi okres, wiec za miesiąc może maks 2 powrót do rzeczywistości

[Magdalena S]

tak zwana lipa trudno mieć żone w usa 1,5roku i czekać w polsce na łaskę która nawet po 2 latach mogla by nie nadejść tak że odpada

raczej nadejdzie, nie wiem jaki staz juz macie, ale raczej nie podpadacie pod grupe ryzyka "green card marriage"

Dodam, ze swojego doświadczenia, że lipa jest - u mnie rozłąka trwa już od stycznia, zakończy się za około miesiąc. Ale jeśli twoja żona nie chce utracić zielonej karty i - w ramach wniosków z obecnej wizyty w US - chcielibyście się osiedlić na amerykańskiej ziemi, to innej opcji nie ma.

Zresztą, żeby utrzymać zieloną kartę to twoja żona musi w US przebywać min 6 miesięcy w roku - co oznacza, że na np 5 może wracać do Polski. Więc rozłąka krótsza. Jedyne co tutaj może być problemem, to utrzymanie pracy gdziekolwiek.

[fredy]

czyli np. składa wniosek i ja zostaje tu maks czasu czyli te 6 miesięcy po czym wracam do polski ,a zona miesiąc po mnie i po 5 miesiącach żona leci do usa na pół roku bezemnie bo mnie mało prawdopodobne żeby wpuścili drugi raz i po tym okresie jest juz prawdopodobne ze otrzymał bym zieloną karte?? dawniej czekało się podobno do 5 lat i podobno zona przez ten okres nie mogła wogule wylatywac z usa.

[sly6]

fredy Ty sie pytaj ludzi na forum co mozna bylo kiedys,jak jest teraz a nie sluchasz bajek roznych osob

co do lat oczekiwania to racja,gorzej jak ktos mowil o braku wyjazdu ;)to sa bajki ktore maja malo wspolnego nawet w dniu dziejszym

a co do tego ze Was wrocili na rozmowe,takie cos jest mozliwe,cos Im nie zagralo w Waszych odpowiedziach i musieli to jeszcze raz skontrolowac

malo sie pisze na ten temat bo zaraz jest po co to straszyc ludzi a jak widzisz sam ze jedni maja ok a inni nie..I Ty miales to szczescie aby to zobaczyc

[fredy]

jednak zdecydujemy sie sprobóbowac złożyc wniosek o zieloną karte , ja oczywiscie wyjade na czas przed upłewem wizy,a żona będzie musiała zostac przynajmniej te 7 miesięcy , wize mam na pół roku jeżeli poleciał bym do polski na początku stycznia i powiedzmy na sierpien ,wrzesień chciałbym leciec znów do usa to jak duże jest prawdopodobieństwo ze mnie zawrócą ?? oczywiście papiery o zieloną karte bedę miał złożone juz powiedzmy za miesiąc może maks dwa ,macie jakieś rady ??

[Joanna30]

To zależy ile będziesz siedział teraz i na ile będziesz chciał jechać w wakacje.

Na to nie ma reguły, naprawdę.