Skocz do zawartości

Dalsze Kroki Po Przyznaniu Wizy.


Mateusz20

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

E=mc2 najlepiej jak od razu otworzysz konto w banku amerykańskim. My otworzyliśmy od razu po przyjeździe i jak na konto zaczną wpływać regularnie jakieś kwoty, to możliwe, że po paru miesiącach zaproponują Ci kartę z małym depozytem albo i bez żadnego depozytu. U nas tak było. Oni jak widzą, że na koncie coś się dzieje, to po jakimś czasie zaczynają proponować różne karty. :)

Jeśli chodzi o używanie karty, tak jak poprzednicy pisali, najlepiej używać do 10% limitu. I nie spłacać od razu. Musi się stworzyć jakiś kredyt, żeby sobie wyrabiać historię kredytową. Oczywiście należy spłacać w terminie, ale nie od razu jak zrobisz zakupy.

  • Odpowiedzi 149
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

@karolamo Dokładnie tak zrobię. Cieżko mi uwierzyć, że bank nie będzie chciał dać karty komuś, kto ma u nich rachunek i widzą, że pojawiają się tam pieniądze regularnie. No, ale jeżeli chodzi o temat kart kredytowych USA znacznie różni się od Europy, to może kwestia przyzwyczajenia się.

Gdybym dostał 300$ limitu to te 30$ miesięcznie to trochę śmieszna kwota dla mnie. I jeszcze zwlekać ze spłatą tego:) No coż, trochę inne obyczaje ale trzeba się przyzwyczaić. Ale dzięki za rady!

Tak poza tematem: Na chłopski rozum, gdybym był bankiem.. ktoś pożyczyłby 30$ w miesiącu i spłacił dopiero pod koniec terminu,to nie byłby zbyt godny zaufania:)

Napisano

@karolamo Dokładnie tak zrobię. Cieżko mi uwierzyć, że bank nie będzie chciał dać karty komuś, kto ma u nich rachunek i widzą, że pojawiają się tam pieniądze regularnie. No, ale jeżeli chodzi o temat kart kredytowych USA znacznie różni się od Europy, to może kwestia przyzwyczajenia się.

Gdybym dostał 300$ limitu to te 30$ miesięcznie to trochę śmieszna kwota dla mnie. I jeszcze zwlekać ze spłatą tego:) No coż, trochę inne obyczaje ale trzeba się przyzwyczaić. Ale dzięki za rady!

Tak poza tematem: Na chłopski rozum, gdybym był bankiem.. ktoś pożyczyłby 30$ w miesiącu i spłacił dopiero pod koniec terminu,to nie byłby zbyt godny zaufania:)

Z ta splata to jest troche inaczej. Mozesz zawsze miec jakis balans a nie placic odsetek. Poprostu spalacasz w calosci co wydales w okresie rozliczeniowym, masz na to jakies 20 dni, ale w miedzyczasie wydajesz na konto nowego okresu. To co widzi credit score nie pokrywa sie z okresem rozliczeniowym karty. Mozesz wydac z karty 10000 i splacic 5 dni pozniej, ale jak w miedzyczasie bedzie przeliczalo credit score to zauwazy te 10 tysiecy i zaliczy do obciazen.

Ta karta z zabezpieczeniem nie sluzy do nie wiadomo czego, tylko do budowania credit score, wiec nie ma co sie burzyc, ze 10% to $30. Mozesz wydac cale 300 byleby wroc do poziomu 10%. Zreszta jak w jednym miesiacu masz 6% a potem 20 a potem znow 6 to nie bedzie dramat dla CS.

Ja swojej pierwszej karty kredytowej nawet nie uzywalem przez pierwsze pol roku. Miewalem takie karty co przez pierwsze lata ich nie uzylem lub ktorych nie uzywalem przez dlugu okres i jakos mi kredyt nie spadala czy rosl drastycznie. Najwiekszy wplyw na moj CS mial kredyt na samochod. Wtedy dopiero mi CS podskoczyl.

Napisano

Jeszcze raz - zarobki (moze poza sytuacja gdzie bedziesz zarabiał setki tysięcy rocznie) maja mało do rzeczy. Historia kredytowa a dokładnie Credit score który w twoim przypadku nie będzie w ogóle istniał ma tutaj jedyne znaczenie. Żeby jeszcze dać Ci obraz sytuacji - parę lat temu zaraz po dostaniu SSN udalem się do Best Buy z chytrym planem kupienia telewiora jako cosigner żony (która score miała >800) - denial zajął jakieś półtorej sekundy. Telewizor kosztował jakieś $1k więc śmieszne pieniądze...

Tzn to chyba nie jest sztywna reguła. Ja po przyjeździe tutaj zaraz poszedłem do Bank of America i otworzyłem konto. W ciągu kilkunastu dni przelałem na to konto trochę pieniędzy z Polski, powiedzmy ze ponad $10k - chcociaż nie wiem czy to miało jakieś znaczenie. Po dokładnie trzech tygodniach jak zaakceptowałem ofertę pracy poszedłem do oddziału BoA i po odpowiedzi na kilka podstawowych pytań jak roczne zarobki i zawód dostałem akceptacje na zwykłą kartę z limitem $1500. Po tygodniu pojawił się na creditkarma.com mój credit score. Postanowiłem wtedy zaaplikować w bestbuyu po ich kartę - odmowa, z powodu zbyt krótkiej historii kredytowej.

Napisano

Tzn to chyba nie jest sztywna reguła. Ja po przyjeździe tutaj zaraz poszedłem do Bank of America i otworzyłem konto. W ciągu kilkunastu dni przelałem na to konto trochę pieniędzy z Polski, powiedzmy ze ponad $10k - chcociaż nie wiem czy to miało jakieś znaczenie. Po dokładnie trzech tygodniach jak zaakceptowałem ofertę pracy poszedłem do oddziału BoA i po odpowiedzi na kilka podstawowych pytań jak roczne zarobki i zawód dostałem akceptacje na zwykłą kartę z limitem $1500.

Tez tak mialem. BoA bardzo wsciskala mi karte (rowniez po przelaniu znaczacej kwoty z Polski), wlasciwie bez zadawania zadnych pytan. Limit byl niski, chyba $1000.

Napisano

Wg. mnie lista "Dalsze Kroki Po Przyznaniu Wizy", po pierwszym wylądowaniu w USA, to w takiej kolejności:

1. Karta sim prepaid (nie wiem czy nie trzeba będzie kupić z telefonem. W USA mają inne częstotliwości, ale chyba iPhone kupiony w Polsce będzie działał w USA)

2. Wniosek o SSN (we wniosku trzeba podać numer telefonu, więc warto już mieć jakiś amerykański)
3. Ubezpieczenie zdrowotne
4. Zwykłe konto w banku (na początku nie będę zawracać sobie głowy kartą kredytową... do czasu znalezienia pracy)
Napisano

Pytanie może zbyt ogólne, ale ile trzeba zarabiać mniej więcej aby dostać normalna karte unsecured? Przy czym zaznaczam, że nie mam tam nikogo, więc jedyny factor to moja pensja, a w zasadzie moja umowa z firmą.

Pewnie ta granica wiąże się bardzo z miejscem, dlatego powiedzmy dla Nowego Jorku?

PS. Najwyżej dostanę kartę secured na pierwszy rok, już trudno. Jak będę miał pracę to pewnie będę miał kasę na depozyt.

Moja pensja nalezy raczej do dobrych, ponad 3 lata u tego samego pracodawcy. Niestety nie mialo to znaczenia.

Pewnie po 3-4 mca jak bedzie mi sie chcialo to pojde i wykloce sie o unsecured.

Napisano

A jeszcze co do kroków po przyznaniu ale przed wylotem, o których pisaliście na pierwszej stronie to nikt nie napisał o opłacie imigracyjnej USCIS. Jeszcze trzeba zapłacić 165$ za tzw. pakiet wizowy, który ma przyjść jeszcze na adres w Polsce, tak?

Napisano

A jeszcze co do kroków po przyznaniu ale przed wylotem, o których pisaliście na pierwszej stronie to nikt nie napisał o opłacie imigracyjnej USCIS. Jeszcze trzeba zapłacić 165$ za tzw. pakiet wizowy, który ma przyjść jeszcze na adres w Polsce, tak?

Jedni opłacają przed wylotem, inni zaraz po przylocie. Nic na adres w Polsce nie przychodzi ;).

Napisano

A jeszcze co do kroków po przyznaniu ale przed wylotem, o których pisaliście na pierwszej stronie to nikt nie napisał o opłacie imigracyjnej USCIS. Jeszcze trzeba zapłacić 165$ za tzw. pakiet wizowy, który ma przyjść jeszcze na adres w Polsce, tak?

Nie za pakiet wizowy tylko za plastikowa zielona karte ktora dostaniesz na adres w US. Jak nie zaplacisz to nie dostaniesz.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...