Nie wpuścili mnie do USA

[KaeR]

tak patrzę na te niektóre komentarze osob które siedzą w USA jacy to oni mądrzy jacy cwani a sami staliście w kolejce po wizę i sraliście po gaciach a banujecie teraz ludzi którzy chcieliby tam pojechać... Niegrzeczne to jest ale co się dziwić... Jak to mówią Polak za granicą to kawał..... dla drugieo Polaka... Niestety to prawda...

Co Ty z tym banowaniem? Jak chcesz, żeby Ci naciemniac to nie to forum. Tutaj usłyszysz jak jest.

Pytanie do reszty: kto sral po gaciach w kolejce po wizę? Przyznać się.

[rzecze1]

17 godzin temu, RobertNYc napisał:

Sprawdź w słowniku wyrazów obcych znaczenie słowa "sarkazm".

Zawsze mnie ciekawiło po co ludzie tak piszą, bo nie wiem, oczekują, ze ktoś natychmiast pobiegnie do słownika? Ale wiesz, ja pobiegłem! Sarkazm to "szczególnie złośliwa ironia; szyderstwo, kpina, drwina". Podoba mi się tez następujący opis: "Przyzwyczajenie do ironii, tak samo jak do sarkazmu, psuje zresztą charakter, stopniowo nadaje mu cechy wyzszości, radującej się z cudzej krzywdy..." (kto tak powiedział, to mozna sprawdzic ) Zatem ogólnie z sarkazmem trzeba ostroznie.

 

Dnia 19/12/2016 o 20:36, katlia napisał:

VWP nie bedzie dla polakow. Chyba wiesz kto ma przewage w kongresie i ich podejscie do bronienia granic kraju

-"bronienia granic kraju" powiadasz? A niby przed kim? Przed turystami z kraju, jak to oni sami niejednokrotnie podkreślali niezawodnego sojusznika?"

 

Jezeli w tym powyzszym poście uwazasz, ze polskie zaangazowanie i lojalnosc nie ma ze sprawą wiz nic wspólnego, to bardzo dobrze. Jednak ja, tak jak i inni, odczytali ten post jako sarkastyczny, oczywiście, ale jako sarkastyczny objaw rozczarowania, poczucia wykorzystania i polskiego martyrologicznego cierpiętnictwa ("sami mówili a teraz co? Znaczy kłamali!")

 

11 godzin temu, RobertNYc napisał:

To oczywisty nonsens. Prawdziwy powód-to ten ze pan konsul ma z góry założony plan do wykonania: ma być przekroczony okreslony próg odmów, by w ten sposób mieć wymowkę dlaczego Polakom nie można znieść wiz wyjazdowych (...)

Pytanie. To dlaczego ten plan do wykonania mają względem Polaków, a nie Czechów, Słowaków, Węgrów, Litwinów, Łotyszy, Estończyków i innych? Dyskryminacja? Antypolski spisek? Zydzi?

Nie. Odpowiedz masz tutaj:

20 godzin temu, zenek77 napisał:

będę aplikował do skutku bo mnie wkurw że przez takich pajaców którzy zostaja nielegalnie i dostali wizy ja nie mogę pojechac turystycznie... (...)

 

Zasady są wypisane czarno na białym. Ma byc ponizej 3 procent odmów. Tak jak pisano powyzej, w Czechach mieli świetną kampanię informacyjną - NIE APLIKUJCIE JESLI MACIE NISKIE SZANSE, bo nigdy nie osięgniemy tego poziomu.

Obawiam się jednak, ze zadna kampania informacyjna nie pomogłaby jednak w kraju wypełnionym "Zenkami" zdesperowanymi (lub z wielkim syndromem odrzucenia) planującymi aplikowac z takim zacięciem jak planuje nasz Zenek77. Osobiście znam człowieka, który zaangazował nawet emerytowanego agenta FBI aby mu list napisał, 3 nieudane aplikacje dołozyły się do statystyk...

Powodzenia Zenek77, od dziś faktycznie pracujesz dla amerykańskiego Urzędu Celnego i Ochrony Granic i aktywnie działasz przeciwko zniesiu wiz. Z tą róznicą, ze to ty im będziesz kazdorazowo płacic za mozliwosc psucia statystyk.

Przypomnisz sobię moją opinię za kazdym razem jak usłyszysz "... but you are welcome to apply again."

[quarterback87]

39 minut temu, KaeR napisał:

Pytanie do reszty: kto sral po gaciach w kolejce po wizę? Przyznać się.

Kto sral ten nie dostał. Jak konsul widzi że aplikujący się trzęsie, to wie że ten czegoś się boi lub coś ukrywa. Więc nie będzie raczej ryzykował z przyznaniem promesy. Jak to młodzież powiada "miej wyje**ne a będzie Ci dane".

[pelasia]

Godzinę temu, KaeR napisał:

 

Co Ty z tym banowaniem? Jak chcesz, żeby Ci naciemniac to nie to forum. Tutaj usłyszysz jak jest.

 

Zenek chyba nie bardzo rozumie znaczenia słowa banować 

 

[zenek77]

2 godziny temu, pelasia napisał:

Zenek chyba nie bardzo rozumie znaczenia słowa banować 

 

dobrze że Ty rozumiesz wszystko

[zenek77]

3 godziny temu, KaeR napisał:

 

E tam. Za dużo nie ryzykuje ta obietnicą. :-P

 

no to jak nie ryzykujesz to gryz wize i żuj, powodzenia 

[zenek77]

3 godziny temu, KaeR napisał:

 

Co Ty z tym banowaniem? Jak chcesz, żeby Ci naciemniac to nie to forum. Tutaj usłyszysz jak jest.

Pytanie do reszty: kto sral po gaciach w kolejce po wizę? Przyznać się.

 

nie chodzi o ściemnianie tylko czasami niezbyt kulturalne wypowiedzi...

[zenek77]

3 godziny temu, rzecze1 napisał:

Zawsze mnie ciekawiło po co ludzie tak piszą, bo nie wiem, oczekują, ze ktoś natychmiast pobiegnie do słownika? Ale wiesz, ja pobiegłem! Sarkazm to "szczególnie złośliwa ironia; szyderstwo, kpina, drwina". Podoba mi się tez następujący opis: "Przyzwyczajenie do ironii, tak samo jak do sarkazmu, psuje zresztą charakter, stopniowo nadaje mu cechy wyzszości, radującej się z cudzej krzywdy..." (kto tak powiedział, to mozna sprawdzic ) Zatem ogólnie z sarkazmem trzeba ostroznie.

 

-"bronienia granic kraju" powiadasz? A niby przed kim? Przed turystami z kraju, jak to oni sami niejednokrotnie podkreślali niezawodnego sojusznika?"

 

Jezeli w tym powyzszym poście uwazasz, ze polskie zaangazowanie i lojalnosc nie ma ze sprawą wiz nic wspólnego, to bardzo dobrze. Jednak ja, tak jak i inni, odczytali ten post jako sarkastyczny, oczywiście, ale jako sarkastyczny objaw rozczarowania, poczucia wykorzystania i polskiego martyrologicznego cierpiętnictwa ("sami mówili a teraz co? Znaczy kłamali!")

 

 

Obawiam się jednak, ze zadna kampania informacyjna nie pomogłaby jednak w kraju wypełnionym "Zenkami" zdesperowanymi (lub z wielkim syndromem odrzucenia) planującymi aplikowac z takim zacięciem jak planuje nasz Zenek77. Osobiście znam człowieka, który zaangazował nawet emerytowanego agenta FBI aby mu list napisał, 3 nieudane aplikacje dołozyły się do statystyk...

Powodzenia Zenek77, od dziś faktycznie pracujesz dla amerykańskiego Urzędu Celnego i Ochrony Granic i aktywnie działasz przeciwko zniesiu wiz. Z tą róznicą, ze to ty im będziesz kazdorazowo płacic za mozliwosc psucia statystyk.

Przypomnisz sobię moją opinię za kazdym razem jak usłyszysz "... but you are welcome to apply again."

ja nie jestem zdesperowany po prostu chce zwiedzić sobie Stany i mam w dupie że większość ludzi z Polszy zostaje tam nielegalnie... Czemu ja mam na tym cierpiec bo jakis idiota wydymał konsula i strażnika granicznego i został.... Nie moge odpowiadać za bydło które sie tam pcha i zostaje nielegalnie... Powinni takie osoby wyłapywać i kop w dupę....I mam daleko gdzies psucie statystyk bo jest to śmieszne.... To od konsula zalezy ilu osobom przyzna wize a ilu nie? Więc statystyki zależą od humoru konsula a nie odemnie:-)

[pelasia]

Godzinę temu, zenek77 napisał:

dobrze że Ty rozumiesz wszystko

Ja wszystkiego nie rozumiem, przyznaje sie bez bicia, ale nie oskarżaj ludzi o banowanie skoro nie maja do tego autoryzacji na forum. Wiec albo dostosuj słownictwo do problemu albo przestań sie kłócić. 

[zenek77]

12 minut temu, pelasia napisał:

Ja wszystkiego nie rozumiem, przyznaje sie bez bicia, ale nie oskarżaj ludzi o banowanie skoro nie maja do tego autoryzacji na forum. Wiec albo dostosuj słownictwo do problemu albo przestań sie kłócić. 

kaer ma specjalne przywileje na tym forum poczytaj sobie każdy wątek w jaki sposób odnosi się do ludzi.... Nie bez powodu napisałem że banuje każdego kto napisze i chce sie poradzić... Ty to samo robisz . Ulżyło ci że napisałaś że zenek nie rozumie słowa banować? Co wniosłas tą wypowiedzią? to samo robi niejaki Lx i roelka czy jak jej tam... Jesteście grupą osób na tym forum oczywiście mieszkający w USA  którzy nie dostosowują słownictwa do problemu jak to pięknie ujęłaś.... i przez takie osoby jak wy powstaje kłótnia... Nikt nie napisze ej stary spróbuj z ta wiza jeszcze raz albo cos innego jakiejś porady tylko od razu e zenek jest zdeterminowany nie rób wizy bo statystyki psujesz i takie tam inne.... Ale chyba trzeba olewać takie osoby i poczekac może ktos się odezwie i cos normalnego napisze a nie jak Ty że ja nie rozumiem słowa "banować"...