Gość Napisano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2016 Cześć Mam pytanie ponieważ nie moge znalezc zadnej informacji w internecie. W listopadzie przylecialam z Krakowa przez Oslo do Los Angels( mialam wizę turystyczna). Na lotnisku juz w stanach dowiedzialam sie ze nie wpuszcza mnie do US ponieważ miałam kupiony bilet na 6 miesiecy od listopada do maja 2017. Po 27 godzinach w "celi" bez światła i jedzenia odesłali mnie spowrotem. Problem w tym ze kupili mi bilet z Los Angeles do Oslo przez Kopenhagę i Sztokholm a nie do domu do Krakowa. W Oslo nie było już w tym dniu lotów do Polski więc musiałam tam spędzić noc. Czy mam prawo ubiegać się o zwrot kosztów za bilet ? Pozdrawiam
rzecze1 Napisano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2016 Czesc, Na pierszy rzut oka to wydaje się to byc nietypową sytuacją, ale zakładam, ze bilet miałaś kupiony w Norwegian bo z tego co wiem SAS nie lata z KRK do Oslo? Jeśli Norwegian, to znaczy, ze miałaś kupione DWA bilety, bo Norwegian sprzedaje tylko point-to-point. Amerykańskie Immigration, CBP, nie kupiło Ci biletu. To linia lotnicza "zapłaciła" za Twój powrót bo taki mają obowiązek (juz transatlantyckie parowce miały to w kontraktach w XIX wieku). Obowiązek ich ogranicza się jednak tylko to odwiezienia Cię do punktu z którego Cię zabrali, w Twoim przypadku (jakoze Norwegian nie sprzedaje biletów z połączeniami) - tym punktem było Oslo. To ze miałaś jeszcze bilet do Krakowa, nie ma w tej sprawie zadnego znaczenia. Równie dobrze mogłabyś miec dziesięc innych biletów w rózne miejsca Europy, Norwegian nie jest tm zainteresowane, a tym bardziej amerykański urząd imigracyjny. Jezeli taki był scenariusz, to niestety zadnych praw tu nie masz. Jezeli zaś się mylę, to daj znac i moze coś da się poradzic. Pzdr! P.S. Jezeli chcesz się podzielic doświadczeniem z LAX to śmiało, informacje zawsze przydadzą się ludziom tu na forum.
sly6 Napisano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2016 Z tego wynika ze miałaś kupiony bilet z restrykcjami jak inna znajoma ze musiała kupić bilet od nowa bo nie dało się zmienić daty.. Żadnego zwrotu nie dostaniesz. a co wyszło z wizą,masz ja unieważnioną i co mówiłaś w Ambasadzie ze lecisz na ile czasu ,pierwsza podróż Twoja i wiza?
rzecze1 Napisano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2016 11 minut temu, sly6 napisał: Z tego wynika ze miałaś kupiony bilet z restrykcjami jak inna znajoma ze musiała kupić bilet od nowa bo nie dało się zmienić daty. W takich przypadkach (odmowa wjazdu) nawet jeśli bilet jest z restrykacjami (a w dzisiejszych czasach większosc najtańszych biletów jest), linia lotnicza nie moze odmówic wzięcia pasazera na pokład. Po prostu taki ktoś wylatuje najszybciej jak się da a jego oryginalny bilet i miejsce w samolocie w dniu w którym planował wracac jest ponownie sprzedawane, zatem w ten sposób linie jakoś to sobie odbijają. Oczywiście zmiany dat z własnej woli to inna bajka i tu trzeba czytac co się kupuje.
Gość Napisano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2016 Tak leciałam przez Norwegia. ok rozumiem teraz. Dziękuje
Gość Napisano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2016 Pierwsza wizę dostałam w październiku 2016 na 6 miesięcy i dokładnie tylke przebywałam w stanach.W ambasadzie powiedziałam ze planuje zwiedzać przez miesiąc miałam wtedy status studenta dostałam promesę na 10 lat w Krakowie. Minelo 7 Miesięcy i znowu chciałam odwiedzić ciotkę w USA. Doleciałam do Los Angeles i celnikowi nie spodobało się to ze planuje tam znowu być 6 miesiecy. Zabrali mi sznurówki i wsadzili do pokoju z 9 innymi osobami. Były tam dwie prycze na których spali ludzie i kilka krzeseł pełno kurzu pustych butelek po wodzie i tv z filmami dvd. Spędziłam tam 27 godzin. Mogłam wykonać jeden telefon do Ameryki ale dopiero po 10 godzinach ( rozmawiać tylko po ang). Nikt z mojej rodziny nie wiedział co się ze mną działo przez ten czas. Ciotka czekała na lotnisku. W dzień gasili światło a w nocy zapalali. Nie chcieli udzielać żadnych informacji
Lx13 Napisano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2016 Typowe. Oszukałas i ukarano cie za to. O wizie do USA mozesz zapomnieć, podejrzewam ze na całe życie.
RobertNYc Napisano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2016 5 minut temu, Lx13 napisał: Typowe. Oszukałas i ukarano cie za to. O wizie do USA mozesz zapomnieć, podejrzewam ze na całe życie. To co mówisz jest bez sensu. Bo maksymalny ban to jest na 10 lat. Ale tylko w przypadku jak sie przesiedzi wizę na ponad rok. W jej przypadku jest duża szansa ze gdy wyjedzie do USA np za rok-to zostanie wpuszczona.
Gość Napisano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2016 Twoje doswiadczenia na pewno nie byly przyjemne, ale moze to tez byc przestroga dla innych osob wyjezdzajacych "co chwila" na pelne 6 miesiecy do Stanow. Taki urzednik sobie mysli: "Oj no, ktorego - turyste - tak stac na takie czeste wyjazdy? Skad ma na to kase? Dlaczego nie pracuje? Na pewno jezdzi do USA do pracy." itp. RobertNYc - jest cos takiego jak lifetime ban.
sly6 Napisano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2016 aby wjechać trzeba mieć wizę.. Fakt nie ma informacji czy nadal ta wiza jest lecz nie wiemy co zostało wpisane w system oraz co podpisała. A to ma duże znaczenie na granicy i przy kolejnej wizie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.