Skocz do zawartości

Kolejna odmowa wizy turystycznej


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Chcialbym sie z wami podzielic informacja na temat wizy turyst. Po raz drugi dostalem odmowe. Odpowiedzialem na wszystkie pytania z jednym mialem problem ile rocznie zarabiam,poniewaz bylem troche w Anglii i pracowalem w Polsce aktualnie nie pracuje bo chcialbym wrocic do Anglii na wiosne. Pomimo że mam kase,pobralem wyciągi z banku,konsul o to nie zapytał. Od razu było widać że szuka aby czegoś się czepić.. nie zamierzam już więcej się starać o wizę bo szkoda kasy. Jest tyle ladnych krajów które nie robią takich problemów turystom.. system wiz jest beznadziejny po czym widać że ktoś kto dostal wizę siedzi teraz nielegalnie.. gdybym chciał naściemniać znajomy zatrudnił by mnie w firmie i napisal ze zarabiam nawet 20tys miesiecznie.. ale jak widac szczerosc na dobre nie wychodzi

  • Odpowiedzi 56
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Nie każdy, kto dostał wizę, to siedzi teraz w USA nielegalnie. Rozumiem, że jesteś rozgoryczony, więc źle oceniasz cały system. Ale - jak sam piszesz - jest tyle ładnych krajów, które nie robią problemów turystom, więc na pewno spędzisz urlop/wakacje w jakimś fajnym miejscu :)

Napisano
29 minut temu, Joanna30 napisał:

Nie każdy, kto dostał wizę, to siedzi teraz w USA nielegalnie. Rozumiem, że jesteś rozgoryczony, więc źle oceniasz cały system. Ale - jak sam piszesz - jest tyle ładnych krajów, które nie robią problemów turystom, więc na pewno spędzisz urlop/wakacje w jakimś fajnym miejscu :)

Wiem że nie każdy bardziej chodziło mi o to że system jest nieszczelny i nie sprawiedliy. Wpuszczaja terrorystów i imigrantów .. moze przyznawanie wiz powinno się opierać tylko i wyłącznie na wykrywaczu kłamstw.. tak jak wspomniałem mógłbym naściemniać we wniosku że mam prace za 20tys miesięcznie.. jak najbardziej jestem za żeby UE wprowadziła wizy dla amerykanów.. pewnie się tym nie przejmą ale dla zasady. Na pewno jakaś tam część Amerykanów lata do Ue w sprawach biznesowych jak i turystycznych do Paryża, Rzymu itd.. podsumowujac nie ten wiek żebym chcial emigrować do USA  a jak sobie pomysle ze za wizyte u lekarza bądz w szpitalu trzeba słono placić to tym bardziej,zwlaszcza ze musze byc co jakis czas pod kontrola lekarza.. no coz Ameryka nie chce turystow i ich pieniedzy to bedzie je miala Kanada, Emiraty,Australia,RPA i Nowa Zelandia. Przykre że jest sie tak traktowanym po raz kolejny

Napisano

Bez opamiętania na przesady. Z Polski mały procent dostaje odmowy. USA stać, żeby zakazać wjazdu ludziom z 6-ciu krajów. Tym bardziej stać, żeby kilku osób z Polski nie wpuścić. 

Napisano

na czym to ma polegać wyłapywanie klamstw? Nie ma prostej zasady . Ostatnio jest trochę tematów ktoś poleciał i został,zmienia status lub kiedys bylo pisane jak nie płacić rachunków za szpital i teraz gdy to zobaczysz to faktycznie płacisz za czyjeś błędy lecz takie juz jest życie i za dużo nic nie poradzisz.

Napisano

Chyba bardziej chodzi o to że nie kminisz całego systemu wydawania wiz. Tu nie chodzi o to czy zarabiasz 20kpln czy 2kpln. Chodzi o to czy istnieje potencjalne ryzyko nielegalnej emigracji z twojej strony. Ja miałem umowę na 2100pln brutto i jedyne co miałem z majątku to auto dwunastoletnie za kilka klocków. Wizę dostałem bez problemu. 

System jest zły i się zgodzę z tobą, ale jest to zbyt skomplikowane żeby wszystkim dogodzić. 

Nawiązując do pozostałych państw członkowskich to oni też potrzebują wizę do USA tyle że bez rozmowy w konsulacie, jak dobrze się orientuję. Z kolei w drugą stronę, ryzyka wprowadzenia wiz dla Amerykanów chyba trójkąt się nie podejmie. 

Jeśli naprawdę chcesz pojechać do Stanów na wakacje, to zrób plan dobry opisz co chciałbyś zwiedzić itp. Nie zajmuj się pierdolami typu wyciąg z banku ile zrobiłeś i ile masz. 

Napisano
Godzinę temu, KaeR napisał:

Bez opamiętania na przesady. Z Polski mały procent dostaje odmowy. USA stać, żeby zakazać wjazdu ludziom z 6-ciu krajów. Tym bardziej stać, żeby kilku osób z Polski nie wpuścić. 

Szczerze to jakoś mało mnie obchodzi te 6krajów i na co stać USA. W tej kwestii akurat jestem za. Dużo podróżuje i nie spotkałem sie jeszcze z takim traktowaniem.. bo nie mam związków z Polską.. Żałosne.. Od kiedy to do zwiedzania sa potrzebne związki z Polska? Jak zechce emigrować to na pewno nie będą to Stany  bo prócz walorów turystycznych nie mają nic do zaoferowania..  

Napisano
Godzinę temu, sly6 napisał:

na czym to ma polegać wyłapywanie klamstw? Nie ma prostej zasady . Ostatnio jest trochę tematów ktoś poleciał i został,zmienia status lub kiedys bylo pisane jak nie płacić rachunków za szpital i teraz gdy to zobaczysz to faktycznie płacisz za czyjeś błędy lecz takie juz jest życie i za dużo nic nie poradzisz.

No na pewno wykrywacz byłby lepszy niż domysły konsula.. bo nie jest mi w stanie w 100% udowodnić że jestem potencjalnym imigrantem. Sa to jego przypuszczenia w moim przypadku nie trafione...tak jak pisałem za pare dni moge mu pod nos podrzucić papiery że jestem milionerem i mam pare firm. No ale człowiek chciał być szczery.

Napisano
8 minut temu, cee napisał:

Chyba bardziej chodzi o to że nie kminisz całego systemu wydawania wiz. Tu nie chodzi o to czy zarabiasz 20kpln czy 2kpln. Chodzi o to czy istnieje potencjalne ryzyko nielegalnej emigracji z twojej strony. Ja miałem umowę na 2100pln brutto i jedyne co miałem z majątku to auto dwunastoletnie za kilka klocków. Wizę dostałem bez problemu. 

System jest zły i się zgodzę z tobą, ale jest to zbyt skomplikowane żeby wszystkim dogodzić. 

Nawiązując do pozostałych państw członkowskich to oni też potrzebują wizę do USA tyle że bez rozmowy w konsulacie, jak dobrze się orientuję. Z kolei w drugą stronę, ryzyka wprowadzenia wiz dla Amerykanów chyba trójkąt się nie podejmie. 

Jeśli naprawdę chcesz pojechać do Stanów na wakacje, to zrób plan dobry opisz co chciałbyś zwiedzić itp. Nie zajmuj się pierdolami typu wyciąg z banku ile zrobiłeś i ile masz. 

No widzisz a u mnie przyczepił sie zarobków bo aktualnie nie pracuje bo wrócilem z anglii.. caly rok zapieprzalem w anglii i w Polsce w sezonie i z myśla o jakichś konkretnych wakacjach. Akurat USA sa u mnie number 1 pod katem turystyki. Stary ja mialem wszystko przygotowane co chce zwiedzic,caly plan,nawet o to nie zapytal. Wyciag z banku wzialem na wszelki wypadek,nawet e maila mialem w ktorym znajomi mnie zapraszaja po raz drugi.. zero pytań. Obchodzilo go tylko ile w roku zarabiam.. z glupim usmieszkiem zadal mi to pytanie... 

Napisano

a czy wszyscy Ciebie podobnie widzą? To żyjesz w raju jak wszyscy wieżą Ci ,ufają i mówią ze jesteś ok

wykrywacz kłamstwa a co się stanie jak zostaniesz a wykrywacz powie ze ok? To sa emocje i myśli które są zmienne w przyszlosci.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...