Podatki w USA

[Misiek1234]

Cześć

 

Zamierzam przeprowadzić się do USA (dostaliśmy Green Card - rodzinka 2+2) ale jeszcze nie wybraliśmy ostatecznej destynacji - może Kalifornia a może Teksas

Z pracą jestem w miarę ustawiony ale szukam informacji co do przepisów podatkowych - gdzie takowe można znaleźć???

Interesuje mnie wszystko co dotyczy opodatkowania osób fizycznych zatrudnionych w amerykańskiej firmie

Kto może mi opisać jak to wygląda lub gdzie szukać takich informacji? - Jakie są stawki podatkowe? Czy płacę sam czy potrąca mi pracodawca? Czy są jakieś ulgi? itd

Zdaję sobie sprawę, że w każdym stanie może wyglądać to inaczej - jak już wspomniałem najbardziej mnie interesuje Kalifornia i Teksas

Będę mega wdzięczny za pomoc !!!

 

[cee]

Jeżeli kwestia podatków jest decydującą to texas będzie lepszym wyborem

Cali jest jednym z najdroższych miejsc do życia

[Misiek1234]

4 minuty temu, cee napisał:

Jeżeli kwestia podatków jest decydującą to texas będzie lepszym wyborem

Cali jest jednym z najdroższych miejsc do życia

To już wiem, ale chciałbym policzyć o ile droższym wyborem będzie Kalifornia właśnie w kwestii podatków - dlatego szukam konkretnych informacji

[cee]

https://smartasset.com/taxes/california-tax-calculator

[kzielu]

irs.gov jezeli chodzi o podatki federalne. 

W wiekszosci przypadkow potraca pracodawca - do 15 kwietnia nastepnego roku i tak sie trzeba rozliczyc wiec nie ma przebacz. Ulgi oczywiscie sa, najczesciej uzywane (przynajmniej przez mnie) - mortgage interest (trzeba miec i placic mortgage), charitable donations, property tax (trzeba miec property i placic za nia podatek)  - jest tez child tax credit i childcare credit ale od jakiejs wysokosci zarobkow sie na nie kwalifikujesz (nie wiem jaka ona jest, wiem ze ja przekraczam) - jest wiele wiecej oczywiscie.

Federalne - czyli wiekszosc podatkow ktore zaplacisz - sa takie same dla wszystkich i nie zaleza od stanu. Stanowymi i lokalnymi bym sie nie przejmowal a juz na pewno nie sugerowalbym sie nimi w wyborze miejsca zamieszkania.

[sly6]

tutaj masz ciekawy artykuł

 

https://www.forbes.com/sites/robertwood/2016/11/21/as-trump-tax-cuts-emerge-high-13-3-california-tax-spells-exodus/#78e6b5f25696

 

i pamiętaj nie ma to jak dobry doradca podatkowy. Czasami są takie sprawy ze na forach o tym się nie pisze.

[sly6]

https://www.usa.gov/taxes

[sly6]

http://myamericandream.pl/2014/04/30/podatek-dochodowy-wusa/

[katlia]

Ogolnie, podatki beda nizsze w Teksasie, chociaz zgadzam sie z Kzielu, ze to nie powinno byc glownym powodem decyzji gdzie sie mieszka. Wyzsze podatki sa czesto (ale nie zawsze) zwiazane z lepszymi szkolami publicznymi, lepszymi szpitalami i opieka lekarska, lepsza komunikacja, wiekszym/lepszym systemem uniwersytecko-college'owym, lepszymi bibliotekami, itp.

Nie jest latwo obliczyc podatki na caly stan, bo to tez sie rozni od miasta do miasta/rejonu do rejonu. Naprzyklad w Californi, sales tax (podatek na wszystko co kupujesz) moze sie roznic od podstawowego (7.25%) do rejonowego (9.75%) W Texasie, sales tax jest 6.25%-8.25%. Inne podatki tez beda sie roznily, chociaz czesto minimalnie. Najlepiej wrzucic do google nazwe miasta i "local/state taxes" i zaczac czytac.

Dodam, ze Kalifornia ma wyzsze podatki, ale takze ma lepsza komunikacje (chociaz na normy europeskie jest kiepsko) lepszy system uniwersytecko-college'owy, lepszy system finansowania ubezpieczen zdrowotnych, i nawet wlasny system emerytalny. Roznice w pschologii i mentalnosci tych dwoch stanow sa ogromne. W Teksasie naprzyklad widzi sie ludzi noszacych bron na ulicach. Tak jak za czasow dzikiego zachodu. To co ucza w niektorych szkolach publicznych tez moze byc ciekawostka, jezeli uwazasz, naprzyklad, ze jest cos takiego jak ewolucja, ze geografia jest wazna, i ze historie swiata sie powinno przynajmniej troche znac... 
 

[kzielu]

Ja tylko dodam ze u nas jak sie pracuje w jednym budynku po zachodniej stronie I-75, placi sie 0% local payroll tax. Po drugiej - zachodniej stronie - placi sie 1% payroll tax. 5 mil na poludnie jest nasz glowny plant / HQ - 3% local tax - a na to gdzie sie siedzi ma sie praktycznie zerowy wplyw.