Skocz do zawartości

DV-2018 Wylosowany / Nie Wylosowany


DV-2018 Wylosowany / Nie Wylosowany  

231 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zostałeś/aś wylosowany/a w loterii DV-2018 ?



Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mojej jeszcze nikt nie widzial. Lezy w kopercie, tak jak przyszla. Nawet nie wyrwana po perforacji z tej wiekszej karteluszki.

I nie znam tego numeru na pamiec.  Kazdy Amerykanin zna go lepiej niz pacierz. :D

  • Odpowiedzi 2,9 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Aż poszłam te moją kartę odszukać i faktycznie - widnieje na niej adnotacja "Valid for work only with DHS authorization". Czyli nowa będzie potrzebna... Na dodatek ta stara jest na moje panieńskie nazwisko (jest przeze mnie nim podpisana) a teraz nosze nazwisko męża. Czy to będzie problem? Będę musiała z aktem małżeństwa po urzędach latać czy jak to działa? No i pytanie kiedy mam iść wyrabiać nową - czy teraz w styczniu, jak będę w US po raz pierwszy jako rezydent, ale tylko na tydzień, czy dopiero jak juz przyjadę na stałe co nastąpi za kolejnych kilka miesięcy.... co ma większy sens? Zakładając że będę pracować as of day 1. 

Napisano
5 minutes ago, MeganMarkle said:

Aż poszłam te moją kartę odszukać i faktycznie - widnieje na niej adnotacja "Valid for work only with DHS authorization". Czyli nowa będzie potrzebna... Na dodatek ta stara jest na moje panieńskie nazwisko (jest przeze mnie nim podpisana) a teraz nosze nazwisko męża. Czy to będzie problem? Będę musiała z aktem małżeństwa po urzędach latać czy jak to działa? No i pytanie kiedy mam iść wyrabiać nową - czy teraz w styczniu, jak będę w US po raz pierwszy jako rezydent, ale tylko na tydzień, czy dopiero jak juz przyjadę na stałe co nastąpi za kolejnych kilka miesięcy.... co ma większy sens? Zakładając że będę pracować as of day 1. 

Wczesniej pisalas ze zaznaczylas w DS-260 ze chcesz nowa karte. W teorii uruchomi to procedure jak tylko przekroczysz granice. Wysla na ten sam adres co GC, no i beda mieli Twoje nowe dane. Z ta procedura to jednak roznie bywa, jak juz sie np. @stars & stripes przekonal. 

Chyba sie nie ma co tak stresowac. Zaraz prosto z lotniska do pracy przeciez nie pojdziesz. Po przylocie, zalatwienie nowej karty w SSA to max 2 tygodnie.

Napisano

Na potrzeby I-9 (formularz weryfikujący legalność zatrudnienia) nie trzeba pokazywac pracodawcy fizycznej karty SSN, wystarczy sama GC. Mozna sobie sprawdzić listę akceptowalnych dokumentów na tym formularzu. Czy numer SSN jest prawidłowy to może sobie sam sprawdzić (i powinien).

Napisano
45 minutes ago, Xarthisius said:

Wczesniej pisalas ze zaznaczylas w DS-260 ze chcesz nowa karte. W teorii uruchomi to procedure jak tylko przekroczysz granice. Wysla na ten sam adres co GC, no i beda mieli Twoje nowe dane. Z ta procedura to jednak roznie bywa, jak juz sie np. @stars & stripes przekonal. 

Chyba sie nie ma co tak stresowac. Zaraz prosto z lotniska do pracy przeciez nie pojdziesz. Po przylocie, zalatwienie nowej karty w SSA to max 2 tygodnie.

Ok, czyli rozumiem że proces wydawania mi nowej karty z tym samym numerem zostanie uruchomiony z automatu jak tylko przekroczę granice, to git. Co do adresu gdzie ma to wszystko przyjść to podałam wszędzie adres moich przyjaciół, bo na razie nie wiem nawet do końca w którym stanie wyląduje. Możliwe jednak jest bardzo ze wyladuje na wschodnim wybrzeżu a oni mieszkają na zachodzie. Czy będzie to rozsądne żeby wysłali mi GC poczta ? Czy to zbyt niebezpieczne? Bo tez lecieć przez całe stany w dwie stront tylko po kawałek plastiku ... trochę drogo :/

Napisano
4 godziny temu, Xarthisius napisał:

A jaka bezpieczna droga GC trafi od urzedu do Twoich przyjaciol? :)

Mnie zawsze dziwilo, ze niby taki ważny dokument a oni normalna poczta wysyłają i trzeba miec nadzieje, ze dojdzie pod odpowiedni adres. 

Napisano
16 minut temu, pelasia napisał:

Mnie zawsze dziwilo, ze niby taki ważny dokument a oni normalna poczta wysyłają i trzeba miec nadzieje, ze dojdzie pod odpowiedni adres. 

I te przesyłki docierają! To już chyba ostatnia dobra strona US Mail. Reszta to burdel.

Napisano
30 minut temu, andyopole napisał:

I te przesyłki docierają! To już chyba ostatnia dobra strona US Mail. Reszta to burdel.

Mojej lokalnej poczty nie znasz. Naszą piękną panią Post Master ludzie na rożne sposoby starają sie pozbyc, a ta sie trzyma jak rzep psiego ogona. Burdel jakich mało. A listy to do niektórych wyrywkowo dochodzi, choc ja narzekac nie mogę, odpukać w niemalowane....

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...