wiza turystyczna strata czasu i kasy

[Eriq]

Dnia 5.11.2017 o 20:46, Xarthisius napisał:

Na forach o tematyce imigracyjnej niestety przebija confirmation bias. Przyczyna jest pewnie prosta: Ci co wize dostali i pojechali bez problemow na wakacje do NYC, nie szukaja na forum odpowiedzi na pytanie czemu ich IO tak skrzywdzil, tylko wrzucaja fotki na fejsbunia. Potem tworzy sie obraz, ze co trzecia osoba nie dostaje wizy, a co druga jest wracana juz z granicy, a w rzeczywistosci moze co 20sta...

Nie bede rzucal kamieniem, lapie sie na tym, ze sam tak robie. Gdzies na tym forum pisalem, jak chlopaka przede mna zgarneli na dodatkowa rozmowe... ale fakt, ze byl to moj 'n'-ty lot do USA oraz to ze za kazdym razem w samolocie leci pewnie ze 250 osob, jakos przemilczalem ;-)

no właśnie ci co dostali wizę siedzą teraz nielegalnie i przez takich potem ja nie dostaję wizy... Gdzie tu sprawiedliwość? Konsul gówno wie taka prawda bo skoro przyznaje wizy tym co tam leca i zostaja nielegalnie a nie daje tym co chcieliby naprawdę pozwiedzać to coś tu nie halo....

[katlia]

Godzinę temu, Eriq napisał:

 coś tu nie halo....

Dokladnie. Jackie (admin) wlasnie zamnknela nowy temat gdzie 19letni chlopak planowal prace nielegalna na turystycznej wizie, bo niby dlaczego nie. Polacy lamia prawo amerykanskie a potem rodacy sie dziwia ze Amerykanie sa podejrzliwi... Dziwne, prawda? 

[sly6]

7 godzin temu, Eriq napisał:

no właśnie ci co dostali wizę siedzą teraz nielegalnie i przez takich potem ja nie dostaję wizy... Gdzie tu sprawiedliwość? Konsul gówno wie taka prawda bo skoro przyznaje wizy tym co tam leca i zostaja nielegalnie a nie daje tym co chcieliby naprawdę pozwiedzać to coś tu nie halo....

to widać ze każdy Ci ufa,wierzy a Ty każdemu.. Popatrz szerzej i zobacz ze kogoś Ty oceniasz a ktoś Ciebie. I czasami się mylimy lecz taka jest kolej życia.

[Joanna30]

9 godzin temu, Eriq napisał:

no właśnie ci co dostali wizę siedzą teraz nielegalnie i przez takich potem ja nie dostaję wizy... Gdzie tu sprawiedliwość? Konsul gówno wie taka prawda bo skoro przyznaje wizy tym co tam leca i zostaja nielegalnie a nie daje tym co chcieliby naprawdę pozwiedzać to coś tu nie halo....

Konsul wydaje wizy nie tylko tym, co tam lecą i zostają. Moi znajomi (łącznie ze mną) dostali wizy, polecieli na urlop i wrócili. I czasem po kilka razy. Czyli nie jest tak, że ci, co dostali wizy już tam zostali.

[Eriq]

8 godzin temu, katlia napisał:

Dokladnie. Jackie (admin) wlasnie zamnknela nowy temat gdzie 19letni chlopak planowal prace nielegalna na turystycznej wizie, bo niby dlaczego nie. Polacy lamia prawo amerykanskie a potem rodacy sie dziwia ze Amerykanie sa podejrzliwi... Dziwne, prawda? 

Nie dziwię się ze sa podejrzliwi ale pewnie połowa odmów jest nie trafiona i można z czystym sumieniem powiedzieć że wiza turystyczna to loteria albo ci sie uda albo nie... Dziewczyna przede mna tez nie dostała.... Co najśmieszniejsze na wszystkie pytania bez zastanowienia odpowiedziałem i zero wyjaśnień bo mu przykro nie mam związków z Polską... To może ślub wezmę z Polską;-)

[Eriq]

2 godziny temu, sly6 napisał:

to widać ze każdy Ci ufa,wierzy a Ty każdemu.. Popatrz szerzej i zobacz ze kogoś Ty oceniasz a ktoś Ciebie. I czasami się mylimy lecz taka jest kolej życia.

Konsul po raz trzeci sie myli.... Czy jest to normalne?  Małpa w zoo jest lepiej traktowana niz my w ambasadzie....Ale mój limit na wizy turystyczne wyczerpałem może jak będę mial 80 lat i dożyję to wtedy spróbuje ponownie bo aplikowanie o wize w tym wieku odbywa się bez wizyty w ambasadzie i spowiadania...Szkoda że nie zrobili od 100 lat:-) Chociaz w tym wieku to już człowiek nie będzie miał na nic ochoty ... Smutne ale prawdziwe...

[Eriq]

33 minuty temu, Joanna30 napisał:

Konsul wydaje wizy nie tylko tym, co tam lecą i zostają. Moi znajomi (łącznie ze mną) dostali wizy, polecieli na urlop i wrócili. I czasem po kilka razy. Czyli nie jest tak, że ci, co dostali wizy już tam zostali.

Nie napisałem że wszyscy zostali ale większość ludzi dostała i nielegalnie tam siedzi.... Więc konsul się myli i to bardzo bo przyznał wizę i ktoś go w trąbę zrobił.... Może lepszy byłby wykrywacz kłamstw? Może wtedy miałbym szanse na dostanie tej wizy...Podoba mi sie sytem Kanady znieśli wizy wypełniasz przez neta este czy jak to tam się nazywa,która kosztuje 7 dolarów a nie 160 i masz odpowiedz czy pozytywnie czy nie.... Nie lepiej tak? Po co wstawalem o godzinie 2 rano jechałem 300km żeby konsulowi powiedziec to samo co wypełniłem we wniosku... Bo te same pytania mi zadawał? Co sprawdzał czy mówię prawdę? tak nie mam sklerozy i wiem co wypełniłem i co wpisałem.... 

[Gość]

Ale wiesz że wtedy masz dokładnie taka sama rozmowę na lotnisku w USA? To już chyba lepiej wydać parę stow na wizę turystyczną czy może parę tysięcy na lot do USA i dostanie odmowy tam? Akceptacja ESTA nie oznacza że zostaniesz wpuszczony do USA automatycznie. 

[Eriq]

Dnia 7.11.2017 o 10:46, Roelka napisał:

Ale wiesz że wtedy masz dokładnie taka sama rozmowę na lotnisku w USA? To już chyba lepiej wydać parę stow na wizę turystyczną czy może parę tysięcy na lot do USA i dostanie odmowy tam? Akceptacja ESTA nie oznacza że zostaniesz wpuszczony do USA automatycznie. 

wiem że na lotnisku też rozmowa i mozna zostać cofniętym... Dlatego tym bardziej tego nie rozumiem... Powinno to być jakos uproszczone bez wychodzenia z domu dostaje pozwolenie albo nie... 

[margherita_s]

Moim zdaniem po prostu miałeś pecha (jeśli rzeczywiście Twoje związki z krajem są spore i nie było, wg Ciebie, przesłanek do odmowy). Często liczą się szczegóły, np. jak się jest ubranym, albo mowa ciała - niby są to detale, ale konsulowie zwracają na takie rzeczy uwagę. 
Ja tam uważam, że ruch bezwizowy nie byłby do końca dobrym rozwiązaniem. Tak jak napisała Roelka - lepiej wydać $160 na wizytę w ambasadzie i wizy nie dostać, niż $800 na bilet i zostać odesłanym do domu z amerykańskiego lotniska.