Wyjazd z USA i powrot po krotkim okresie

[sly6]

to zależy czego się uczysz oraz u kogo. Sa takie szkoły ze możesz wizy nie dostać lub przedmiot jest pod znakiem zapytania,na necie piszą jak zwiększyć % aby dostać wizę studencką.

co do zmiany lotniska nie Ty pierwszy o tym myślałeś. Znam dwa przypadki ze w jednym byla druga rozmowa a w innym zawrócili dziewczynę bo to wzbudziło podejrzenie.

bo gdy wlecisz w innym porcie lotniczym możesz później pojechać w inny rejon stanów

tak sa tacy ze wszystko jest ok i tak latają.

[Gość]

11 godzin temu, Joanna30 napisał:

Ale to akurat jest prawda.

 

Chyba właśnie dlatego op tak się nagle zbulwersowal.  Przypadkowym osobom na forum zajęła parę chwil żeby zorientować się że pracuje nielegalnie. Więc grzecznie chcemy wytłumaczyć że w tym przypadku wizy studenckiej nie dostanie. Jak nam się udało zorientować to ile czasu minie zanim zorientują się na granicy? 

[Joanna30]

7 godzin temu, katlia napisał:

Nie rozumiesz jak dzialaja wizy. Wizy dostaje sie za granica na wjazd do USA. Wiec wizy studenckej nie mozna dostac w USA -- bo juz tam jestes.  Jedyne co mozesz dostac to zmiane statusu z turystycznego na status studenta... co znaczy ze nie mozesz z kraju wyjechac i potem wjechac... bo nie masz wizy.

Z kraju może wyjechać. To z powrotem do USA będzie problem, jeśli nie ma odpowiedniej wizy. Więc jeśli chce się wyjechać na wizie studenckiej, to będzie trzeba się o taką wizę postarać.

@sceenix mnie naprawdę nie interesuje, czy Ty pracujesz nielegalnie, czy nie. A już na pewno nie oczekuję, że się będziesz tym chwalił. Twój wybór co robisz, to Ty będziesz ponosił tego konsekwencje. Kombinujesz, to kombinuj, ale to forum nie służy do popierania kombinowania, tak że sorry, że chcemy wyjaśnić Ci Twoją sytuację w nieco szerszym kontekście, niż byś sobie tego życzył

[kzielu]

16 godzin temu, sceenix napisał:

To dla mnie zaden stres, tylko nie mam zamiaru odpowiadac na takie pytania osobom trzecim bo w zadnym stopniu to nie pomoze nikomu, a jedynie zaspokoji ciekawosc tej osoby. Nie oczekuje odpowiedzi o to co sie stanie, lecz o moje szanse na pownowny wlot do USA, lub jakis sposob na zwiekszenie swoich szans, przykladowo tak jak napisalem o wlocie na Floryde i powiedzeniu ze aktualnie chcialbym zwiedzic ta czesc kraju.

Twoje szanse sa generalnie marne.

[tipitoe]

19 hours ago, sceenix said:

 Dziekuje, za oswiecenie, ze na wizie turystycznej nie mozna pracowac, nie wiedzialem serio..

Domyslam sie ze to mialo byc zlosliwe. Chociaz z drugiej strony wiekszosc ludzi jest przekonana ze zniesienie wiz bedzie takze oznaczac mozliwosc legalnej pracy.

Twoje szansa na pownowny wjazd do USA sa bliskie zeru. Zbyt krotki odstep czasu pomiedzy wizytami. Powstaje tez pytanie ktore moze zadac urzednik dotyczace twoich finansow. Powiem wiecej, jezeli bedziesz mogl udowodnic ze masz fundusze na ten pobyt to pewnie zostaniesz wpuszczony.

 

[quarterback87]

21 godzin temu, sceenix napisał:

Prosze tylko o porade w mojej danej sytuacji. 

Pracuj do końca, i odpuść sobie wizytę w US w najbliższych latach. Na forum puszczają Ci nerwy, mimo że masz czas na sformułowanie odpowiedzi. Na secondary dostajesz pytanie i liczy się reakcja na nie i odpowiedź. I do tego dwójka oficerów patrzy na Ciebie. Tylko dwójka, bo większość zostaje w pomieszczeniu gdzie zostawia się bagaż, elektronikę i portfel. Zabezpieczysz laptopa mocnym hasłem? W pięć minut go otworzę za pomocą pendrive i przejrzę co chcę, a co dopiero służby, telefon jeszcze mniejszy problem. Do tego skasowane dane/pliki/smsy odzyskuje się bardzo szybko, chyba że kilka razy je umiejętnie nadpiszesz. Plus jedyny, jest taki że na secondary nie biją, najwyżej przyznają lifetime bana. Opisz wrażenia z następnej podróży. Pozdro.

 

 

[Patipitts]

My sie nie czepiamy ciebie osobiście i nie obchodzi nas tak naprawdę po co tam jesteś, my sie zachowujemy dokładnie tak jak urzędnicy na granicy kiedy zajrzą w twój paszport i i-94 story. Skoro tutaj nie ujawniając zadnego tak naprawdę szczegółu wzbudzasz podejrzenia to na granicy tez na 90% wzbudzisz. Oni sa do tego szkoleni i po to tam siedzą zeby nie wpuszczać osób ktore według nich sa podejrzane. 

[ilya_]

Dnia 11/21/2017 o 12:35, sceenix napisał:

Witam,

Mam pytanie, jestem aktualnie w USA na turystycznej wizie, konczy mi sie 6 lutego(wjazd, wize mam na 7 lat jeszcze). Jestem od 7 sierpnia i poczatkowo mialem byc do 28 sierpnia, ale przedluzylem pobyt do poczatku grudnia. Chcialem wyleciec do rodziny na swieta itd. Chcialbym wrocic jakos w drugim tygodniu stycznia. Jest szansa, ze normalnie mnie wpuszcza? Dodam, ze to moj drugi raz kiedy jestem w Stanach, pierwszym razem bylem tylko 2 tygodnie i wrocilem do Polski(nie cale 3 lata temu).

Pozdrawiam,

Pawel

 

Urzednik na lotnisku bedzie wiedzial:

- z 3 tygodniowego pobyti przeskoczyles na 5 miesiecy  

- 2 tyg pomiedzy pobytami

 

Zbyt ryzykowna taka podroz bo mozesz zostac zawrocony na lotnisku [ew gdzies w europie na lotnisku]  - tak jak zreszta doradzaja wszyscy przedmowcy. Tu nikogo nie interesuje Twoja praca...ale oficerzy na lotniskach sa do tego szkoleni....

 

[quarterback87]

Dnia ‎2017‎-‎11‎-‎23 o 01:53, ilya_ napisał:

Zbyt ryzykowna taka podroz bo mozesz zostac zawrocony na lotnisku [ew gdzies w europie na lotnisku]

Jak się chłopak uprze lecieć, to niech leci przez Shannon w Dublinie. Wygodniej jest przejść odprawę i ewentualną zawrotkę już w Europie, niż się męczyć lotem do US i spowrotem.

[mcpear]

10 hours ago, quarterback87 said:

Jak się chłopak uprze lecieć, to niech leci przez Shannon w Dublinie. Wygodniej jest przejść odprawę i ewentualną zawrotkę już w Europie, niż się męczyć lotem do US i spowrotem.

A w Dublinie jest amerykańskie POE? Nie wiedziałem. Wiem, że w Kanadzie praktycznie wszędzie są punkty graniczne i loty z Kanady przylatują na terminale krajowe. Nie wiedziałem, że w irlandii też. Czy są jeszcze jakieś POE poza USA, które ktoś zna / przetestował?