Skocz do zawartości

Podroze nielegalnych po US


jolis@o2.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Bedac na lub przy lotnisku miedzynarodowym jestes w strefie przygranicznej, niezaleznie od tego czy jestes na krajowym czy na miedzynarodowym terminalu. Wylegitymowac moga zawsze. Inna sprawa, ze nie slyszy sie o tym czesto. 

  • 4 tygodnie później...
Napisano
Dnia 1/22/2018 o 14:30, jolis@o2.pl napisał:

Byly juz trzy razy na Hawajach. Teraz obawiaja sie lotniska JFK.

 

Tylko tak, dla tych  (nielgalnych) ktorzy  obawiaja sie podrozowania turystycznego po US,  moje dziewczyny byly na Hawajach wrocily szczesliwe i zadowolone z podrozy .

Napisano

Z tym podróżowaniem jest tak, ze 20 razy sie uda, moze nawet 30 ale wystarczy tylko ten jeden raz i kupa kłopotów. Każdy musi sam sobie przekalkulować jak ważne jest dla niego ryzyko. 

Napisano
27 minut temu, jolis@o2.pl napisał:

Tylko tak, dla tych  (nielgalnych) ktorzy  obawiaja sie podrozowania turystycznego po US,  moje dziewczyny byly na Hawajach wrocily szczesliwe i zadowolone z podrozy .

Tak było kiedyś. Za Obamy ścigano tylko pewne, wyselekcjonowane grupy nielegalnych. Obecnie na celowniku ICE jest każdy imigrant bez papierów.

Napisano

lubię takie historie ze mi nic nie jest.. Za to fora są pełne historii ze podróż jedna i koniec snu amerykańskiego.. A jaki to procent ma osób ma taki koniec to inna sprawa.

ważne by tego być świadomym co się może wydarzyć.

Napisano

Jakoś w moich kręgach panowało przekonanie, że każda kontrola - zwykła policja na drodze może zweryfikować legalność pobytu... ? niezależnie czy to jest 100 mil od granicy ...?:) 

Napisano
23 godziny temu, RobertNYc napisał:

Tak było kiedyś. Za Obamy ścigano tylko pewne, wyselekcjonowane grupy nielegalnych. Obecnie na celowniku ICE jest każdy imigrant bez papierów.

Fakt że teraz się słyszy o deportacjach ale moim zdaniem za Obamy było tak samo jak nie gorzej.  Co jakiś czas słyszało się że ICE zatrzymało greyhounda na 75 (pomiędzy Miami a Naples), czy że co jakiś czas wpadali do Walmartu też w tamtych okolicach. Także kontrole były, są i będą... 

Im się udało - nie znaczy że wszystkim się uda.  Lata, lata temu przy locie na Hawaje (na w&t) babeczka na lotnisku nie chciała mnie puścić bo stwierdziła że mam nie ważną wize ;-/  Musiałam się tłumaczyć że daty na J1 dotyczą pozwolenia na prace. Może się trafi na taką zakręcona urzędniczkę jak ja, lub na kogoś upierdliwego i wtedy odechce się im kolejnych wojaży. 

Napisano
5 godzin temu, pavka napisał:

Jakoś w moich kręgach panowało przekonanie, że każda kontrola - zwykła policja na drodze może zweryfikować legalność pobytu... ? niezależnie czy to jest 100 mil od granicy ...?:) 

To akurat jest błędne przekonanie. Policja w USA nie ma w ramach swoich kompetencji kontroli legalności pobytu. Od tego jest ICE. A do 100 mil od granicy-Border Patrol.

 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...