Wątpliwości i pytań parę

[Przemyslav]

Witam serdecznie wszystkich. Postanowiłem się zarejestrować, gdyż może pomożecie mi rozwiać wątpliwości dotyczące wizy turystycznej. Oto one:

1. Jaki jest średni czas oczekiwania na spotkanie z konsulem w W-wie?
2. Czy wiadomy Wam jest koszt zrobienia zdjęcia na miejscu? Boję się, że mój lokalny fotograf może być niedokładny :)
3. Jak rozumiem wniosek DS-160 mam wypełniać bez polskich znaków typu: ł ó ą, np. wpisać miasto Lodz zamiast Łódź. Wyjątek miejsca gdzie poproszą.
4. Czy do USA mogę wwieźć wędlinę paczkowaną próżniowo?  Np. idę do sklepu i proszę by pani mi zapakowała próżniowo kawałek kiełbasy ;) Czy muszą to być jednak hermetyczne opakowania z metką producenta?
5. Leki: czy do USA mogę wwieźć napoczęte leki w oryginalnych opakowaniach? Czy muszę być nowe - nieruszane.
6. Leki: co mam pobrać od swojego lekarza - receptę, czy jakieś zaświadczenie jakie leki biorę i dawki? Czy ma być wypisana po polsku czy po angielsku?
7. Jaką najlepszą ilość gotówki podać, jaką biorę do USA?
8. Ostatnia wątpliwość, która mnie trapi. Z tego co widziałem we wniosku DS-160 trzeba podać hotel gdzie się zatrzymam itd... A gdy jeszcze nie wiem, czy będzie to NY, czy LA, to czy mam podać pierwszy lepszy hotel z Google?

Dziękuję wszystkim za pomoc :)
 

 

[Gość]

50 minut temu, Przemyslav napisał:

Witam serdecznie wszystkich. Postanowiłem się zarejestrować, gdyż może pomożecie mi rozwiać wątpliwości dotyczące wizy turystycznej. Oto one:

1. Jaki jest średni czas oczekiwania na spotkanie z konsulem w W-wie?

Sprawdz w kalendarzu spotkan. Pewnie nie wiecej niz 2 tygodnie max.

 

50 minut temu, Przemyslav napisał:

3. Jak rozumiem wniosek DS-160 mam wypełniać bez polskich znaków typu: ł ó ą, np. wpisać miasto Lodz zamiast Łódź. Wyjątek miejsca gdzie poproszą.

Tak.

50 minut temu, Przemyslav napisał:

4. Czy do USA mogę wwieźć wędlinę paczkowaną próżniowo?  Np. idę do sklepu i proszę by pani mi zapakowała próżniowo kawałek kiełbasy Czy muszą to być jednak hermetyczne opakowania z metką producenta?

Nie rozumiem po co jak jedziesz turystycznie chcesz zabierac ze soba wedline....

50 minut temu, Przemyslav napisał:

7. Jaką najlepszą ilość gotówki podać, jaką biorę do USA?

Znaczy, jakby cie zapytali na granicy? Wtedy mowisz prawde. Jak bierzesz ze soba wiecej niz 10,000$ to musisz wpisac to w deklaracji.

50 minut temu, Przemyslav napisał:

8. Ostatnia wątpliwość, która mnie trapi. Z tego co widziałem we wniosku DS-160 trzeba podać hotel gdzie się zatrzymam itd... A gdy jeszcze nie wiem, czy będzie to NY, czy LA, to czy mam podać pierwszy lepszy hotel z Google?

 

Pierwszy lepszy to moze nie. Konsul na pewno zapyta cie dokad i po co chcesz leciec, dobrze jest miec przygotowany plan podrozy.

[Przemyslav]

Dziękuję serdecznie za pomoc i informację :)

[ilon]

Godzinę temu, Roelka napisał:

Nie rozumiem po co jak jedziesz turystycznie chcesz zabierac ze soba wedline....

Ja tam zawsze podrozuje z jakims jedzonkiem. Co prawda ale w torbie podrecznej w razie jakby mnie glod przycisnal. Taka buleczke z kotletem, mmm, zjadlabym  

Moze OP pyta, dla znajomych. Moj brat tez nonstop zadaje mi to pytanie, bo chce mi przywiezc szynki swojego wyrobu. 

[Xarthisius]

1 hour ago, Roelka said:

Nie rozumiem po co jak jedziesz turystycznie chcesz zabierac ze soba wedline....

Na handel wymienny, zeby uglaskac tubylcow. Do dzikich plemion wozilo sie paciorki i bele plotna, do Ameryki wozi sie wodke i kielbase

[sly6]

Co do leków to mogą być napoczete a jak Twój lekarz umie angielski to niech Ci napisze takie zaświadczenie jak nie to recepta.

[mcpear]

Wędliny nie możesz przywieźć. Do leków powinieneś mieć receptę (może być po polsku) - nazwa leku zresztą i tak się nie tłumaczy. Leku nie powinno być więcej niż to wynika z prywatnego użycia - domniemanie jest że zapas do 90 dni powinien być traktowany jako "prywatne użycie". Leki mogą być napoczęte, mogą być nienapoczęte. W ambasadzie USA w Warszawie jest automat do robienia zdjęć - koszt 30 zł, trzeba mieć odliczone - tylko gotówka. :)

[MeganMarkle]

18 hours ago, sly6 said:

Co do leków to mogą być napoczete a jak Twój lekarz umie angielski to niech Ci napisze takie zaświadczenie jak nie to recepta.

A co z lekami wysłanymi poczta? Jak rozumiem tego sie nikt nie przyczepi? Ktoś tu chyba na forum kiedyś pisał ze spoko... a ja pare rzeczy właśnie chce do USA aptecznych ze sobą zabrać.  

[MeganMarkle]

@Przemyslav w temacie wędlin to powiem Ci z autopsji ze mojej mamie jak leciała do USA to skonfiskowali dobre pare kilo próżniowo pakowanych wędlin z walizki - nie było zmiłuj... a nabrała tyle tego żeby przywieźć córce polskie smakołyki  kabanosiki poszły do kosza..

[maciopa]

19 godzin temu, mcpear napisał:

Wędliny nie możesz przywieźć. Do leków powinieneś mieć receptę (może być po polsku) - nazwa leku zresztą i tak się nie tłumaczy. Leku nie powinno być więcej niż to wynika z prywatnego użycia - domniemanie jest że zapas do 90 dni powinien być traktowany jako "prywatne użycie". Leki mogą być napoczęte, mogą być nienapoczęte. W ambasadzie USA w Warszawie jest automat do robienia zdjęć - koszt 30 zł, trzeba mieć odliczone - tylko gotówka.

To tyle teorii (w sumie w drugą stronę też nie można wędlin przywieźć  ) - z praktyki - pies z kulawą nogą nie zajrzał mi nigdy do podróżnego bagażu (ale może nie jestem dobrym przykładem...  ).

Z ciekawostek - lot Frankfurt - Dulles (teraz - maj) - stewardesy rozdają niebieskie karteczki (deklaracje celne), towarzystwo dzielnie skrobie na nich swoje dane oraz X w odpowiednich kratkach (uważajcie na 1, 4 i 7!!) podczas gdy funkcjonariusz CBP w POE z rozbrajającym uśmiechem "ale my już ich nie zbieramy"  ("(...)i śmiechom było co niemiara(...)".