DV-2019 Wylosowany / Nie wylosowany

[stkrup]

6 godzin temu, Roelka napisał:

Sponsorowanie rodzeństwa trwa 10 do 15 lat. 

Moj brat wylosowal GC w 2002, pamietam mial number 37xxx, pamietam na rozmowe czekal do samego konca, tylko 50 osob wiecej sie zalapalo z EU po nim.

Zlozyl dla mnie aplikacje na GC chyba w 2009, no I prawie juz 10 lat, z tego co widze to pewnie jeszcze z 5-6 z tak wolnym tempem.

Pamietam ze gdy wczesniej reforma imigracyjna byla planowana to wszyscy ktorzy zlozyli aplikacje rodzinne przed cutout date cos przed 2009 mieliby status current a reszta bylaby przyspieszona, plan byl taki zeby wszystkim wydac wizy rodzinne zanim zacznie sie legalizowanie nielegalnych. Reforma nigdy nie zostala przeglosowana no i Trump wygral wybory.

 

[kzielu]

7 godzin temu, Roelka napisał:

Sponsorowanie rodzeństwa trwa 10 do 15 lat. 

Od otrzymania obywatelstwa jeszcze dodaj - ktore zajmuje minimum 5 lat po otrzymaniu GC przez DV.

[sly6]

17 godzin temu, bonhartus napisał:

O lol mieszkam tu juz 3 latka ale taka kassa za ub zdr? Niezle ktos was chcial naciagnac.. ja w 1 roku placilem ze wzgledu na male zarobki 36$ na cala rodzine (3osoby). Praca hmm zalezy czy chcesz zaszalec i szukac na poczatek roboty dobrze platnej.. czy wolisz cos tam dorywczo.. nie wiem na florydzie jak jest  wiec moge bzdury pisac. W ilinois zaczynalem na contraktorce za 12$ na godzine .. potem 15$ po 8 miesiacach zrobilem cdl i jakos jezdze.. samochod niestety duzy wydatek ale co poradzisz.. to nie Polska gdzie wszedzie blisko.. mieszkania w Ilinois to zalezy srednio kolo 1,2k$ na rent  .. basement  na belmoncie srednio 400-500 za pokoj. Poczatki trudne sa ale jak sie prace ogarnie w miare szybko to i zycie potem latwiejsze..

Pozdrawiam

Miałeś  może ubezpieczenie zdrowotne stanowe dla osób o niskich zarobkach bo ktoś tutaj o tym tutaj pisał. 

[vlade]

9 minut temu, sly6 napisał:

Miałeś  może ubezpieczenie zdrowotne stanowe dla osób o niskich zarobkach bo ktoś tutaj o tym tutaj pisał. 

Na pewno miał, stany/miasta maja takie programy, często podpinając to pod medicaid. Ciekawi mnie czy takie subsydiowane ubezpieczenie nie jest potem przeszkoda przy obywatelstwie.

[Xarthisius]

1 hour ago, vlade said:

Na pewno miał, stany/miasta maja takie programy, często podpinając to pod medicaid. Ciekawi mnie czy takie subsydiowane ubezpieczenie nie jest potem przeszkoda przy obywatelstwie.

Dla LPR -> USC nie (jeszcze?), ale nie to ze obecna administracja przy tym nie dlubie. Nowe zasady opisane w linkach ponizej wchodza nie dlugo w zycie...

https://www.reuters.com/article/us-usa-immigration-services-exclusive/exclusive-trump-administration-may-target-immigrants-who-use-food-aid-other-benefits-idUSKBN1FS2ZK

https://cdn.vox-cdn.com/uploads/chorus_asset/file/10188201/DRAFT_NPRM_public_charge.0.pdf

[yullamoon]

case number 28xxx. Załapię się jeszcze czy marne szanse?

[sly6]

5 godzin temu, yullamoon napisał:

case number 28xxx. Załapię się jeszcze czy marne szanse?

Jak jak będzie w tym roku to może się zalapiesz.  Wysyłaj ds i co jakiś czas sprawdzaj biuletyn oraz forum by zobaczyć jakie numery są zapraszane.

[yullamoon]

czy w ogóle miejsce wywiadu ma jakiekolwiek znaczenie na miejsce w kolejce? Mieszkam w Londynie, więc tu pewnie mnóstwo wywiadów się odbędzie różnych narodowości, w Warszawie będzie zdecydowanie mniej... Czy jest dla mnie lepiej wybrać Warszawę, czy znów nie ma to żadnego znaczenia?

[sly6]

7 minut temu, yullamoon napisał:

czy w ogóle miejsce wywiadu ma jakiekolwiek znaczenie na miejsce w kolejce? Mieszkam w Londynie, więc tu pewnie mnóstwo wywiadów się odbędzie różnych narodowości, w Warszawie będzie zdecydowanie mniej... Czy jest dla mnie lepiej wybrać Warszawę, czy znów nie ma to żadnego znaczenia?

Dla Ciebie nie ma lecz nie czekaj za długo z wysłaniem ds by nie zabrakło dla Ciebie miejsca.  

Są osoby ze mimo że mogą mieć rozmowę w Anglii wybierają Polskę bo tutaj trochę inne są opłaty co do badań i mniej potrzeba przedstawiać dokumentów plus można po drodze znajomych odwiedzić. 

[Xarthisius]

3 hours ago, yullamoon said:

czy w ogóle miejsce wywiadu ma jakiekolwiek znaczenie na miejsce w kolejce?

Nie ma.

3 hours ago, yullamoon said:

Mieszkam w Londynie, więc tu pewnie mnóstwo wywiadów się odbędzie różnych narodowości, w Warszawie będzie zdecydowanie mniej...

Akurat jest dokladnie odwrotnie. W Warszawie odbywa sie ponad pol tysiaca wywiadow DV, w Londynie w okolicach setki.

3 hours ago, yullamoon said:

Czy jest dla mnie lepiej wybrać Warszawę, czy znów nie ma to żadnego znaczenia?

Bez znajomosci Twojej sytuacji nie da sie niczego powiedziec. Rozne ambasady roznie podchodza do wymogow formalnych, np. inaczej traktuja public charge, albo sa bardzie surowe. W obcej ambasadzie np. moga nie wiedziec czy swiadectwo z polskiego liceum spelnia wymog edukacyjny czy nie. W takim wypadku moga wyslac do ambasady w WRW prosbe o opinie, a Ty w tym czasie bedziesz na AP (nie mowie ze to akurat prawdopodobne dla Londynu...)