jkb Napisano 14 Listopada 2018 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2018 39 minut temu, marwin napisał: Nam sie naprawde udalo, i nie mozemy wymyslic sobie lepszego scenariusza (jezeli chodzi o to kiedy brac, a kiedy nie ubezpieczenie) niz ten co zrealizowalismy. No, to jest swietny patent tak zyc bez ubezpieczenia gdy trzba nagle do ER zasuwac.
marwin Napisano 14 Listopada 2018 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2018 12 minut temu, jkb napisał: No, to jest swietny patent tak zyc bez ubezpieczenia gdy trzba nagle do ER zasuwac. NIe, to jest wkalkulowanie ryzyka. Gdybym nawet mial zaplacic calosc z przedstawionego rachunku mojej coreczki, to i tak przez lata gdy nie placilem ubezpieczenia wyszedlbym na okolo 0. Policz prosze ile wydales do teraz na ubezpieczenie, zaloz ze pracodawca sie z Toba dzieli jego porcja i porownaj z tym co otrzymales w uslugach. Jezeli nie jestes wyjatkowo chory, to pradopodobnie jestes na minusie. Prosze zrob to i pomysl. Ja Ci mowie wprost, ze gdybym mial zaplacic 80k z pokazanego rachunku, to bylbym wciaz na 0 na przetrzeni ostatnich kilku lat, gdy nie placilem ubezpieczenia a pracodawca dodawal mi do wyplaty czesc premium. Dodam tylko, ze ja i tak glupi jestem, bo nigdy nie probowalem rachunku medycznego zbic (poki nie mielismy insurance), ale tez wiecej niz $1,300/rok nigdy nie zaplacilem. Dopiero niedawno dowiedzialem sie, ze warto dzwonic do providera i probowac negocjowac. Niby gdzies tam iedys to slyszalem, ale myslalem, ze to urban legend. A gdy juz wykupilismy ubezpieczenie to chyba juz nie ma jak korzystac z tego tricku.
jkb Napisano 14 Listopada 2018 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2018 17 minut temu, marwin napisał: Policz prosze ile wydales do teraz na ubezpieczenie, zaloz ze pracodawca sie z Toba dzieli jego porcja i porownaj z tym co otrzymales w uslugach. Rocznie place na skladki jakies $1.2k pi razy drzwi (ja plus zona) - kasa zdecydowanie warta zeby miec swiety spokoj. Z ciekawosci - ubezpieczenie domu i samochodu tez tak samo odpowiedzialnie traktujesz?
marwin Napisano 14 Listopada 2018 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2018 @jkb 1. Nie musimy tego kontynuowac. Zgadzam sie, ze gdy wezmiesz pod uwage 1.2k to warto miec swiety spokoj. Zapewne nawet przy wiekszej sumie warto miec swiety spokoj. Tylko, ze w swojej kalkulacji nie wziales pod uwage tego, ile placi Twoj pracodawca. I w pelni rozumiem Twoje podejscie, ale nie odzwierciedla ono rzeczywistego kosztu ubezpieczenia. 2. Mam podobne podejscie (choc tutaj juz nie dostaje zadnego bonusu w postaci czesci premium;), i place tylko obowiazkowe minimum. Wszystko co nie jest obowiazkowe to nie place. Zyje w rejonie, gdzie sa tornada i swiadomie podejmuje to ryzyko. Domyslam sie, ze uzyles sarkastycznie slowa ' odpowiedzialnie' pomimo, ze wychodze na plus w swoim postepowaniu. Aby firma ubezpieczeniowa miala zysk (a maja) to spora czesc osob ubezpieczonych musi byc stratna (czyli wiecej placic, niz ponosic ubezpieczonych szkod). W moim mniemaniu jest to wyjatkowo prosta kalkulacja. Pomimo, ze nie pracuje w finansach, a jako inzynier, to jednak mam czeste doczynienia z szeroko pojetym ryzykiem i prawdopodobienstwem - jezeli masz podobne doswiadczenie to nie rozumiem Twojego podejscia, albo nie znam wszystkich czynnikow wplywajacych na Twoja decyzje.
andyopole Napisano 14 Listopada 2018 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2018 Cale swoje zycie place ubezpieczenie samochodu i nigdy nie wzialem ani grosza. Moze przestac placic? Juz sie wystarczajaco insurance na mnie wzbogacily….
jkb Napisano 14 Listopada 2018 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2018 3 minuty temu, marwin napisał: 1. Nie musimy tego kontynuowac. Zgadzam sie, ze gdy wezmiesz pod uwage 1.2k to warto miec swiety spokoj. Zapewne nawet przy wiekszej sumie warto miec swiety spokoj. Tylko, ze w swojej kalkulacji nie wziales pod uwage tego, ile placi Twoj pracodawca. I w pelni rozumiem Twoje podejscie, ale nie odzwierciedla ono rzeczywistego kosztu ubezpieczenia. Oczywiscie, ze nie wzialem. Ja tej kasy nigdy bym nie zobaczyl. Rozumiem ze pracodawca poszedl z Toba pol na pol, i uznales to za warte podjecia ryzyka. 5 minut temu, marwin napisał: 2. Mam podobne podejscie (choc tutaj juz nie dostaje zadnego bonusu w postaci czesci premium;), i place tylko obowiazkowe minimum. Wszystko co nie jest obowiazkowe to nie place. Zyje w rejonie, gdzie sa tornada i swiadomie podejmuje to ryzyko. Spoko kazdemu sie bedzie oplacalo do czasu pierwszego wypadku albo tornada, ktore ich osobiscie bedzie dotyczyc. 6 minut temu, marwin napisał: Domyslam sie, ze uzyles sarkastycznie slowa ' odpowiedzialnie' pomimo, ze wychodze na plus w swoim postepowaniu. Poki co tak. Ale rozumiesz sens ubezpieczenia, nie? Tu chodzi o to, by jak kogos potracisz i cie pozwie, albo jak cie to tornado juz walnie, zebys z reka w nocniku nie skonczyl. Mozna tak sobie kalkulowac, az sie wlasnie cos takiego tragicznego nie przytrafi... 9 minut temu, marwin napisał: W moim mniemaniu jest to wyjatkowo prosta kalkulacja. Pomimo, ze nie pracuje w finansach, a jako inzynier, to jednak mam czeste doczynienia z szeroko pojetym ryzykiem i prawdopodobienstwem - jezeli masz podobne doswiadczenie to nie rozumiem Twojego podejscia, albo nie znam wszystkich czynnikow wplywajacych na Twoja decyzje. Ja to wszystko rozumiem, a czynniki wymienilem powyzej. Kazdy robi jak chce, ale nie chce potem slyszec, ze wystepujesz o federal aid, bo nie miales ubezpieczenia na dom ktory ci w powodzi tudziez innym tornadzie sie rozlecial.
marwin Napisano 14 Listopada 2018 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2018 @andyopole ale chyba na medycznym jestes na plusie (przez lata zauwazylem, ze czesto cos wspominasz o perypetiach zdrowotnych);)
marwin Napisano 14 Listopada 2018 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2018 @jkb - to dobrze, ze sie rozumiemy. Jak przejrzysz moich 50 postow przez 7-8 lat to zobaczysz, ze jestes juz n-ta osoba, ktora powtarza mi to samo. Napisalem jasno, ze gdy planowalismy dziecko, to w tym roku wzialem medyczne. Tornada nie zaplanuje, ale gdybym musial kupic nowy dom jutro, to jakos bym dal rade. Ale (daj Boze) nie chce tego doswiadczac i jutro pisac na forum, ze jednak mnie nieszczescie trafilo:)
jkb Napisano 14 Listopada 2018 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2018 Teraz, marwin napisał: @jkb - to dobrze, ze sie rozumiemy. Jak przejrzysz moich 50 postow przez 7-8 lat to zobaczysz, ze jestes juz n-ta osoba, ktora powtarza mi to samo. Napisalem jasno, ze gdy planowalismy dziecko, to w tym roku wzialem medyczne. Tornada nie zaplanuje, ale gdybym musial kupic nowy dom jutro, to jakos bym dal rade. Ale (daj Boze) nie chce tego doswiadczac i jutro pisac na forum, ze jednak mnie nieszczescie trafilo:) Powodzenia!
andyopole Napisano 14 Listopada 2018 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2018 29 minut temu, marwin napisał: @andyopole ale chyba na medycznym jestes na plusie (przez lata zauwazylem, ze czesto cos wspominasz o perypetiach zdrowotnych);) Jesli chcesz to Ci te "plusy" odstapie? Na plusie i to duzym sa szpitale.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.