Skocz do zawartości

ND - jacys Polacy na forum


marwin

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
On 11/12/2020 at 1:15 PM, MeganMarkle said:

mam nadzieje że @marwin jeszcze się odezwie i napisze coś więcej jak tam się żyje bo mnie fascynuje bardzo ta daleka północ! No i tęsknota za prawdziwą zimą :) 

To dawaj do MN, u mnie śnieg od Oct i co chwila jakies auto w rowie. Ja też już mam tegoroczny slide na koncie. 

A ND i pn US.... pola pola pola farmy, wieje i płasko :) 

  • Odpowiedzi 20
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
17 hours ago, everden said:

To dawaj do MN, u mnie śnieg od Oct i co chwila jakies auto w rowie. Ja też już mam tegoroczny slide na koncie. 

A ND i pn US.... pola pola pola farmy, wieje i płasko :) 

A wiesz tak się składa, że zanim wyjechaliśmy do USA to rozważaliśmy na poważnie właśnie MN (bo dla mnie akurat praca w usa to albo NY albo CA albo MN czy IL). Ostatecznie jednak decydowaliśmy się na bardziej suchy klimat (bo na liście rzeczy przed którymi uciekamy z PL znalazły się kleszcze i komary, a tu MN nie lepsza). 
 

a ty gdzie w MN mieszkasz? Napisz coś więcej o życiu tam... ludziach, kulturze itp. Czy faktycznie wszyscy są biali i niesamowicie wysocy? :D 

Napisano
8 hours ago, MeganMarkle said:

A wiesz tak się składa, że zanim wyjechaliśmy do USA to rozważaliśmy na poważnie właśnie MN (bo dla mnie akurat praca w usa to albo NY albo CA albo MN czy IL). Ostatecznie jednak decydowaliśmy się na bardziej suchy klimat (bo na liście rzeczy przed którymi uciekamy z PL znalazły się kleszcze i komary, a tu MN nie lepsza). 
 

a ty gdzie w MN mieszkasz? Napisz coś więcej o życiu tam... ludziach, kulturze itp. Czy faktycznie wszyscy są biali i niesamowicie wysocy? :D 

No to MN to takie drugie mazury: co rusz jezioro, komary i kleszcze. I do tego śnieg.

Ja mam 0,5h od Twincities, więc tu faktycznie przewaga białych, ale Mpls i St.Paul są czarne. Tutejszy mer uwielbia Somalijczyków. Nie bez powodu letnie zamieszki zaczęły się właśnie u nas. 

Napisano

Ja miałem okazję być w Twin Cities kilka razy, dobra znajoma mnie oprowadzala. Miasto moim zdaniem piękne w porównaniu do większości amerykańskich miast. Somalijska mniejszość (uchodźcy z czasów Mohameda Farah Aidida i Black Hawk Down) zasymilowała się całkiem nieźle (oczywiście Trumpsters twierdzą że to źródło wszelkiego zła because of course).

Natomiast przeprowadzić się do MN jak ktoś nie lubi zimna (w maju potrafi padać śnieg) to chyba tylko masochista może.

Napisano
8 hours ago, everden said:

Mpls i St.Paul są czarne.

O rety, to nie miałam pojęcia... czyli podobny case jak Detroit? Czarno w centrum i biało na przedmieściach?

Ja szczerze mówiąc najbardziej lubię miksowane okolice, ani zbyt białe ani czarne... im większa różnorodność tym mnie ciśnień typu my vs oni. W Bayu mi było naprawdę dobrze wśród tych wszystkich hindusów i chińczyków. Latynosów tez lubię w LA. A teraz znów się przeprowadzamy do bardziej „białej” dzielni i to mnie martwi trochę... ale co zrobić - its all about school :( 

Napisano
4 hours ago, kzielu said:

przeprowadzić się do MN jak ktoś nie lubi zimna (w maju potrafi padać śnieg) to chyba tylko masochista może.

Kiedyś myślałam podobnie, ale po tych falach upałów w sierpniu zmieniłam zdanie i teraz uważam, że człowiek się jednak do wszystkiego może przyzwyczaic, kwestia czasu. Ja nienawidziłam upałów całe życie, zdecydowanie wole chłód i dlatego wolałam siedzieć w Bayu. Do LA wysyłam tylko ze względu na dream job. I przygrzalo nas do 47’C w to lato i co? No było zle ale przyzwyczaiłam się do gorąca i teraz jak nagle pare dni było 20’C to zmarzłam potwornie i jęczałam że jak to taki ziąb i kiedy znów będzie upał.... a w Polsce zawsze najlepiej się czułam właśnie jesienią, 15’C płaszcz itp. Także wierze ze i do siarczystych mrozów się można przyzwyczaic i czasem tej porządnej zimy mi brak. Ale porządnej- nie takiej semi, jak w Cinci :P 

Napisano
4 godziny temu, kzielu napisał:

Natomiast przeprowadzić się do MN jak ktoś nie lubi zimna (w maju potrafi padać śnieg) to chyba tylko masochista może.

Albo @jkb, nasz forumowy miłośnik upałów inaczej.  ;)

Dawno go tu nie bylo, ktoś coś wie, co u niego?

Napisano
On 11/25/2020 at 10:42 PM, MeganMarkle said:

O rety, to nie miałam pojęcia... czyli podobny case jak Detroit? Czarno w centrum i biało na przedmieściach?

 

Mój stary mówi że Mpls spotka ten sam los co Detroit, a mieszka tu od 11rż. i widzi co się dzieje. 

Napisano
On 11/27/2020 at 2:40 PM, everden said:

Mój stary mówi że Mpls spotka ten sam los co Detroit, a mieszka tu od 11rż. i widzi co się dzieje. 

Detroit rzekomo właśnie się odradza jak Phenix z popiołów :) 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...