Skocz do zawartości

Kupowanie Iphone'a w USA


JacobWasielewski

Rekomendowane odpowiedzi

A ja zacząłem kupować elektronikę w Polsce i wywozić do USA. Kto by pomyślał że takie czasy nastaną.
Przy zwrocie Vatu na granic w Polsce wychodzi taniej.

Sent from my SM-A600A using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Apropo scrubs - czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego tylu ludzi widzę w tym na mieście? Rozumiem, że pracownik służby zdrowia jak wychodzi z pracy to nie chce mu się przebierać, w domu się upierze... ale nie rozumiem dlaczego rano jadąc do pracy widzę w drodze do pracy ludzi w scrubs? Myślałam ze te ubrania się specjalnie zakłada czyste w szpitalu dla higieny. Jeśli taka pielęgniarka czy lekarz siedzi rano w tym w kolejce gdzie przed chwila leżał chory bezdomny to po co mu te scrubs?? Jaki to ma sens? Nie mogę tego pojąć... w PL jakoś nie widać żeby lekarze w fartuchach na mieście byli :blink:
Też mnie to zawsze zastanawiało. Nawet w samolotach latają w kitlach. Dziwne to.

Sent from my SM-A600A using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.05.2019 o 13:35, andyopole napisał:

Z "kapami" ciezko. Wlasciwie nie ma dyskusji, bierze dokumenty, idzie do auta i za chwile wraca z wydrukowanym mandatem. I juz nie ma co targowac, pozostaje isc do sadu i prawie zawsze to sie oplaca. Sedziowie tez sa kierowcami i nie lubia gliniarzy.

Tak trza jeździć, by nie dać sie na niczym przyłapać. Ja to prawie codziennie przekraczam dozwoloną prędkość i to znacznie: -jak lece highway’em do pracy (to do 85 mil/godz). Ale jeszcze sie taki nie znalazł co by mnie wyłapał. A na prawku-w dalszym ciągu-zero pkt. Hehehe!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Codziennie jadę dwoma autostradami, I5 oraz I205, w sumie ok. 20 mil. Mam limit 65mph. Zawsze wszyscy jadą min. 75 mln, coop stoi na środku i suszy ale jeszcze nie widziałem żeby za kimś wystartował. Mój rekord to chyba 92 mph, ale równo że wszystkimi, do dzis trzymam wynik w nawigacji. Oni poluja na tych "wyrywnych", którym równa jazda, nawet szybko, to za mało i skaczą z pasa na pas.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minutes ago, andyopole said:

Codziennie jadę dwoma autostradami, I5 oraz I205, w sumie ok. 20 mil. Mam limit 65mph. Zawsze wszyscy jadą min. 75 mln, coop stoi na środku i suszy ale jeszcze nie widziałem żeby za kimś wystartował. Mój rekord to chyba 92 mph, ale równo że wszystkimi, do dzis trzymam wynik w nawigacji. Oni poluja na tych "wyrywnych", którym równa jazda, nawet szybko, to za mało i skaczą z pasa na pas.;)

Owszem, tak wlasnie jest i to jest jedna z rzeczy które w stanach lubię - policja się nie przyczepia do każdego tylko faktycznie kieruje logika, zgarniają tych którzy stanowią faktycznie zagrożenie. A i ograniczenia prędkości w usa maja dużo większy sens i spokojnie da się jezdzic przestrzegając tych ograniczeń, nie męcząc się z tym - czego o PL powiedzieć nie można..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MeganMarkle napisał:

Owszem, tak wlasnie jest i to jest jedna z rzeczy które w stanach lubię - policja się nie przyczepia do każdego tylko faktycznie kieruje logika, zgarniają tych którzy stanowią faktycznie zagrożenie. A i ograniczenia prędkości w usa maja dużo większy sens i spokojnie da się jezdzic przestrzegając tych ograniczeń, nie męcząc się z tym - czego o PL powiedzieć nie można..

Tacy święci to oni nie są. Czaja się w krzakach na tych co nie robią "Full Stop", albo jak moja ex podpadla, po ciemku czail się za winklem na tych co nie przepuszczaja pieszych przy pasach. A to byli "boomy", ktorzy podchodzili po prosbie do kazdego auta zatrzymujacego sie na znaku Stop. Pan glina twierdził że to byl pieszy, który chciał przejść przez jezdnię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, andyopole said:

Tacy święci to oni nie są. Czaja się w krzakach na tych co nie robią "Full Stop", albo jak moja ex podpadla, po ciemku czail się za winklem na tych co nie przepuszczaja pieszych przy pasach. A to byli "boomy", ktorzy podchodzili po prosbie do kazdego auta zatrzymujacego sie na znaku Stop. Pan glina twierdził że to byl pieszy, który chciał przejść przez jezdnię. 

Pikuś w porównaniu z pałami w PL. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minutes ago, andyopole said:

Pewnie że Pikuś ale mandat wyniósł $280. Wzięła klasę i nie płaciła ale kilka razy wieczorem musiała się tarabanic na drugi  koniec miasta na nauki.

No ja już raz zabulilam 230$ Za mandat ale to za moja własną głupotę bo policję powinnam była zauważyć :/ plus nie kupił mojej żałosnej historyjki o tym jak to „jadę tedy pierwszy raz i nie wiedziałam” jak zobaczył na prawku mój adres, dwie przecznice dalej... gdybym miała lepszą gadkę to myśle ze by mnie puścił. Tak wiec winię własną głupotę <facepalm>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MeganMarkle napisał:

No ja już raz zabulilam 230$ Za mandat ale to za moja własną głupotę bo policję powinnam była zauważyć :/ plus nie kupił mojej żałosnej historyjki o tym jak to „jadę tedy pierwszy raz i nie wiedziałam” jak zobaczył na prawku mój adres, dwie przecznice dalej... gdybym miała lepszą gadkę to myśle ze by mnie puścił. Tak wiec winię własną głupotę <facepalm>

Szybko zaczynasz. Ja zapłaciłem pierwszy mandat po 9 latach. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...